1 sierpnia, punktualnie o godz. 17:00 w 73. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego w całym kraju zawyły syreny, a Polacy zatrzymali się na chwilę, by wspomnieć bohaterów walczących o wyzwolenie stolicy. W Olkuszu głównym punktem wtorkowych uroczystości był Stary Cmentarz.
„Polacy! Walka zbrojna o wyzwolenie stolicy rozpoczęta! Niech żyje Polska niepodległa!” – Te słowa 73 lata temu warszawiacy przeczytali w ulotce kolportowanej w pierwszych dniach powstania. Szanse na zwycięstwo z niemieckim okupantem od początku zrywu były minimalne, ale walczący do samego końca wierzyli w ideały, których byli wyznawcami. W nierównym pojedynku powstańcy toczyli zaciekły bój o wolność i choć go przegrali, to i tak wydarzenia z oblężonej stolicy na stałe wpisały się w karty historii naszego kraju.
W Olkuszu od wielu lat uroczystości upamiętniające Godzinę „W” odbywają się w tym samym miejscu. Jest nim Stary Cmentarz, bogaty we wspomnienia i pomniki poświęcone wojennym wydarzeniom oraz ludziom walczącym o wolną Polskę. Tegoroczne obchody wybuchu Powstania Warszawskiego miały niezwykle podniosły charakter, chociażby z tego względu, że wartę honorową przy pomniku pełnili żołnierze z 6. Brygady Powietrznodesantowej z Krakowa. Oprócz tradycyjnego złożenia kwiatów przez delegacje kombatantów, polityków i samorządowców, odbyły się: apel pamięci, salwa honorowa, a punktualnie o 17:00 zawyły syreny.
– Powstanie Warszawskie dla wszystkich Polaków stało się symbolem walki o Ojczyznę. Każda rocznica okazją do tego, byśmy rozważyli, co my – współcześni Polacy – możemy zrobić dla naszego kraju, aby to ogromne poświęcenie naszych przodków nie było daremne. Z perspektywy obecnego pokolenia tamte wydarzenia są trudne do wyobrażenia. Dzisiaj, w 73. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, oddajemy hołd tym, którzy nieludzkich warunkach mieli w sobie siłę, aby przeciwstawić się wrogowi i walczyć o swój kraj. Dzięki nim możemy żyć w wolnej, niepodległej Polsce – mówił burmistrz Roman Piaśnik.
Olkuską legendą Armii Krajowej (której członkowie z hitlerowcami walczyli w stolicy) jest 87-letni Ryszard Kowal, będący jednocześnie społecznym opiekunem Starego Cmentarza. Po wielu latach harcmistrz został w końcu doceniony przez Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej, który uhonorował olkuszanina Medalem za Zasługi dla Światowego Związku Żołnierzy AK. Ze względu na zły stan zdrowia prezesa Okręgu Śląskiego ŚZŻAK – kapitana Janusza Kwapisza we wręczaniu odznaczenia zastąpili Konrad Kulig i Mateusz Radomski – przedstawiciele olkuskiego Koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.
Zgodnie za żołnierską komendą: Cześć i Chwała Bohaterom!
{joomplu:69892}{joomplu:69887}{joomplu:69895}
