Jakość nowych łóżek w szpitalu

Niedawno pisaliśmy na naszych łamach na temat nowych łóżek, w które w ostatnim czasie został wyposażony Nowy Szpital w Olkuszu. Pod artykułem pojawił się szereg krytycznych uwag dotyczących jakości nowego sprzętu. Postanowiliśmy zwrócić się do przedstawicieli szpitala z prośbą o komentarz w tej sprawie.

Przypomnijmy, że na przełomie kwietnia i maja Nowy Szpital w Olkuszu został wyposażony w 190 nowych łóżek. Zarówno władze powiatowe, będące właścicielem szpitala, jak i Zarząd olkuskiej placówki zgodnie podkreślają, że inwestycja ta była potrzebna i celowa. Pod artykułem dotyczącym zakupu nowego wyposażenia pojawiły się jednak negatywne komentarze. Internauci narzekali w nich na jakość sprzętu. Oto kilka z nich:

– Nowe łóżka nie tyko nie podniosły komfortu pobytu w szpitalu, ale wręcz go obniżyły. Poprzednie łóżko było wyposażone w wysięgnik z uchwytem i regulację zagłówka „rączką” umieszczoną w zasięgu dłoni pacjenta. Nowe łóżka nie mają także regulacji wysokości, czyli nie można ich podnieść wyżej, aby pacjent mógł płynnie przejść z łóżka „stacjonarnego” na łóżko do transportu np. na salę operacyjną. Te, które wyrzucono takową regulację posiadały. Teraz na oddziały chirurgiczny, ortopedyczny itp., pacjent będzie przyjmowany tylko z asystentem do obsługi – oburza się jeden z Czytelników.

– Te tak bardzo i długo wyczekiwane łóżka posiadają system regulacji pleców i nóg schowany w nogach, tuż na ziemią. Pacjent po operacji brzucha, chcąc poprawić pozycję, musi zejść (podnieść się bez korzystania z wysięgnika z uchwytem – bo go nie ma), nisko się pochylić, wyciągnąć korbę, ustawić pozycję zagłówka. Następnie powinien wrócić na łóżko i sprawdzić, czy pozycja mu pasuje. Jeśli okaże się nie, to będzie musiał ponowić tą czynność. Na razie dostarczono tylko łóżka, bez materacy. Wymiana łóżek na oddziale trwała od 12-tej prawie do północy, około 20 sztuk. Dlaczego tak długo? Łóżka prosto z paczek trafiały na oddział. Nikt ich nie dezynfekował – możemy przeczytać w kolejnym komentarzu.

Zwróciliśmy się do przedstawicieli Nowego Szpitala w Olkuszu z prośbą o komentarz w tej sprawie.

– Jeśli chodzi o porę montowania łóżek, to przepraszamy pacjentów, że trwało to do późna. Chcieliśmy jak najszybciej wymienić stare łóżka na nowe. Wszystkie łóżka były myte i dezynfekowane przed wstawieniem na oddział. Nie mamy żadnej wątpliwości, że nowe łóżka podnoszą komfort pacjentów. Tam, gdzie jest taka potrzeba dokupione zostaną wysięgniki do łóżek oraz  drabinki do podnoszenia się chorych. W przypadku jakichkolwiek potrzeb prosimy o korzystanie z pomocy personelu – tłumaczy Marta Pióro, rzecznik prasowy Grupy Nowy Szpital Holding S.A.

 A jakie jest zdanie naszych Czytelników? – zapraszamy do dyskusji na www.przeglad.olkuski.pl