Na padla tylko do Wolbromia

Na wolbromskim basenie, wśród starych sosen, w miejsce niezbyt udanego boiska do siatkówki plażowej powstał ostatnio profesjonalny kort do padla. Sport to u nas jeszcze niezbyt znany, więc raczej mało popularny, ale kiedy padnie wyjaśnienie, że jest to coś w rodzaju połączenia tenisa ze squashem, będzie łatwiej zrozumieć, o co w nim chodzi.

– Marzyliśmy o korcie do padla od 3 lat. Pierwotnie miał powstać obok kortu tenisowego przy Domu Kultury, ale kiedy przejęliśmy w zarząd Zespół Basenów znalazło się tam jeszcze lepsze miejsce. Kort czynny jest w godzinach pracy basenu, a na miejscu istnieje również możliwość wypożyczenia sprzętu do gry – zachęca do korzystania z nowej atrakcji Piotr Gamrot, dyrektor DK w Wolbromiu, pomysłodawca i główny realizator projektu.

Zasady gry, choć podobne,  są prostsze niż w tenisie, dlatego padel może być świetną „wprawką” dla przyszłych tenisistów. Rakieta do padla nie posiada naciągu jak tenisowa, różni się też nieelastycznym sznurkiem przymocowanym do rączki, który podczas gry obligatoryjnie jest przekładany jako zabezpieczenie na nadgarstek. Zamknięty ścianami kort do padla jest mniejszy niż tenisowy (10×20 m), więc nie wymaga aż tyle sił i energii od gracza.  Co ciekawe, można też, podobnie jak w squashu, grać bez partnera, odbijając piłkę od ścian kortu. Mecze z partnerem lub partnerami (jak w tradycyjnym deblu) rozgrywa się według zasad zbliżonych do tenisa, ale ułatwieniem jest mniejszy dystans do przeciwnika i serwis „z dołu”. W trakcie gry należy wykorzystywać refleks, szybkość oraz celność. Uprawianie padla – jak przekonują miłośnicy gry zrzeszeni w Polskiej Federacji Padla – rozwija koordynację ruchów i stanowi świetny sposób na poprawę wydolności fizycznej osób w każdym wieku.

Padel to obecnie drugi, po piłce nożnej sport narodowy Hiszpanii i w tym właśnie kraju jest najbardziej popularny, choć gra się już w niego na całym świecie. Pomysłodawcą nowej gry był mieszkający w Acapulco Enrique Corcuera, który z braku wystarczającej ilości miejsca przy swoim domu wybudował otoczony ścianami, pomniejszony kort tenisowy, prototyp obecnego pola gry. W 1974 r. Meksykanin zaprosił do gry w padla przebywającego u niego w gościnie przyjaciela, Alfonsa de Hohenlohe’a, a ten, po powrocie do rodzimej Hiszpanii, zaczął udoskonalać i popularyzować grę jako nową dyscyplinę sportu. Pierwszy klub padla powstał w hiszpańskiej Marbelli, w 1991 r. została założona Międzynarodowa Federacja Padla. Rok później odbyły się pierwsze mistrzostwa świata w tej grze, a od 2005 roku organizowany jest prestiżowy Turniej Paddle Pro Tour. W Polsce kortów do padla na razie jest niewiele, a wolbromski powstał jako pierwszy w województwie małopolskim. Jego dodatkową zaletą jest możliwość przystosowania obiektu do gry w siatkówkę.

Chętni do spróbowania swoich sił w nowej w naszych stronach grze mogą zarezerwować kort w Wolbromiu w siedzibie lokalnej pływalni przy ul. Kamiennogórskiej, a nawet skorzystać z wypożyczonego na miejscu sprzętu. Użytkowanie obiektu zarządzanego przez Dom Kultury w Wolbromiu jest płatne, ale na razie, na zachętę obowiązuje cena promocyjna – 10 zł za godzinę korzystania z kortu, bez względu na to czy gra jedna czy cztery osoby.