Autorskie spotkanie, które odbyło się w środę 4 maja 2016 r. w olkuskim Miejskim Domu Kultury, nosiło tytuł: „Pasje i droga przeplatana wierszami Reni Włodarczyk”. Choć poświęcone zostało przede wszystkim promocji najnowszego tomiku wierszy wspomnianej poetki, to dało również okazję do przypomnienia jej dotychczasowego dorobku, działalności społecznej, a także ujawnienia fragmentów prywatnego życia, które silnie oddziaływało na twórczość. Sala Kawiarni Literackiej MDK wypełniła się tego popołudnia do ostatniego miejsca. Nic w tym dziwnego. Irena Włodarczyk należy w Olkuszu, i nie tylko, do powszechnie znanych oraz darzonych wyjątkową sympatią osób. Jakże mogłoby być inaczej, skoro serdecznością, życzliwością i uśmiechem szczodrze obdarowuje wszystkich wokół. O jej wrażliwości oraz aktywności społecznej świadczy m.in. zaangażowanie w wolontariat Stowarzyszenia Dobroczynnego „Res Sacra Miser” i Stowarzyszenia na rzecz Oświaty, Kultury i Pomocy Społecznej „Wszyscy Dla Wszystkich”.
Innym przykładem jest zrealizowany z Powiatową i Miejską Biblioteką Publiczną w Olkuszu projekt popularyzujący poezję pn. „Babcia Renia czyta dzieciom”. A że Irena Włodarczyk lato najchętniej spędza w beskidzkim Szczyrzycu, to i tam nie obyło się bez literackich spotkań z dziećmi. Oryginalną inicjatywą i tym w jaki sposób przelewa swą miłość do poezji na małych słuchaczy niejednokrotnie wywoływała zainteresowanie prasy. Zresztą nie tylko to zwracało uwagę środków masowego przekazu na Irenę Włodarczyk.
Tak samo było przy okazji publikacji, a to sześciu już tomików wierszy, dziewiętnastu almanachów i antologii oraz siedmiu tomików pokonkursowych. Miejmy nadzieję, że nie przeoczyliśmy któregoś z licznych wydawnictw. A propos konkursów, to nagród za twórczość, podobnie jak i za działalność społeczną, Irena Włodarczyk otrzymała tyle, że pokazanie ich wymagało przygotowania wystawy zajmującej długość jednej ze ścian Kawiarni Literackiej MDK. Jedną z najważniejszych dla poetki jest Olkuska Nagroda Artystyczna, przyznana jej za całokształt dokonań twórczych.
W środowy wieczór prowadzący spotkanie dr hab. prof. UP Marek Pieniążek przypomniał uczestnikom wszystkie tomiki poezji Ireny Włodarczyk, zaś sama autorka czytała wybrane wiersze, opowiadała o przyrodniczych inspiracjach, o wydarzeniach które dawały natchnienie, skłaniały do pisania. Wielki wpływ na jej wrażliwość, jak sama wyznała, miał jej ojciec, poeta i malarz Stanisław Lorek. – Robię to samo co tata, tylko nie maluję, za to robię zdjęcia – wyjaśniła podczas spotkania. Ukazujące zachwyty przyrodą fotografie Ireny Włodarczyk wypełniły dwie kolejne ściany Kawiarni Literackiej. Ilustrują też jej tomiki wierszy.
Wystawę towarzyszącą spotkaniu autorskiemu uzupełniały postacie aniołów. Rzeźby, wykonane techniką witrażu sylwetki i w innych formach ujęte uskrzydlone niebiańskie istoty są kolejną pasją Ireny Włodarczyk. Liczącą blisko 300 aniołów kolekcję uzupełniły kolejne, darowane jej przez przybyłych w ubiegłą środę do MDK przyjaciół. Dodać w tym miejscu należy, że jej czwarty tomik, wydany w 2009 r., nosi tytuł „Nocne z Aniołami rozmowy”.
„Rozmowy numerowane” to najnowszy zbiór poezji Ireny Włodarczyk. Ukazał się staraniem Stowarzyszenia „Wszyscy Dla Wszystkich” w 2015 r. i wkrótce potem trafił na… sceniczne deski. Najpierw w Klubie „Przyjaźń”, potem w auli Zespołu Szkół im. Antoniego Kocjana wystawiony został spektakl do wierszy z „Rozmów numerowanych” w reżyserii Przemysława Kani. Jego fragmenty wyświetlone zostały gościom spotkania autorskiego w MDK. I znów pojawiła się okazja do dygresji, gdyż oprócz wcześniej wspomnianych zamiłowań Ireny Włodarczyk jest również sztuka dramatyczna. Poetka, społeczniczka i zapalona fotoamatorka występuje też w spektaklach, działa w Towarzystwie Kultury Teatralnej.
A co z wierszami? Tyle miejsca oddaliśmy życiu i wcześniejszej twórczości autorki, że strofom z „Rozmów numerowanych” należałoby poświęcić osobny artykuł. Na szczęście koło ratunkowe rzucił dr hab. Marek Pieniążek, profesor Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, opiekun Klubu Literackiego MOK w Olkuszu, a także redaktor i autor wstępu do najnowszego zbioru poezji Ireny Włodarczyk. Oto kilka wielce mówiących uwag pochodzących z tego wstępu: „Wierszy w tomiku jest niespełna dwadzieścia, jednak każdy z nich z odmiennej perspektywy pokazuje świat, w którym ważne i najważniejsze rozmowy odbywają się na odległość. Z większości utworów wynika, że poprzez używanie przenośnych telefonów relacje ludzkie są już nieco inne”.
I tu przerwijmy cytowanie, by nie zdradzić wszystkiego i zachęcić czytelników do sięgnięcia po „Rozmowy numerowane”. Koniecznie jeszcze tylko wspomnieć trzeba, że spotkanie miało oprawę muzyczną. Piosenki pt. „I znów jesień”,„Piosenka o Olkuszu” i „Wiosna” do wierszy Ireny Włodarczyk skomponował Franciszek Dudek. On też wykonał je w Kawiarni Literackiej MDK wraz z Anną Tomsią i Przemysławem Arnoldem. Wszyscy troje działają w Stowarzyszeniu „Wszyscy Dla Wszystkich”.
Wyłącznie dla porządku dodajmy na koniec, że po zakończeniu oficjalnej części spotkania Irena Włodarczyk zniknęła w szczelnie otaczającym ją kręgu gratulujących i obdarowujących upominkami przyjaciół, znajomych oraz miłośników poezji.
I my dołączamy się do gratulacji. Czekamy na następne wiersze Pani Reniu.
MOK Olkusz