aaa silvergames

Jeden z najlepszych w Polsce skateparków i cały olkuski „Silver Park” doczekały się oficjalnego otwarcia. I to otwarcia z dużym przytupem, bowiem zawody „Olkusz Silver Games” śmiało można zaliczyć do najważniejszych wydarzeń sportowych ostatniego weekendu. W sobotę odbyła się siódma, ostatnia część Skateboardowego Grand Prix Polski, a dzień później na ul. Głowackiego zjechali najlepsi w kraju zawodnicy jeżdżących na rowerach typu BMX.

 

SOBOTA:
Dzień, w którym oprócz zawodów deskorolkowych miało dokonać się to, na co wszyscy czekali od początku wakacji – oficjalne otwarcie Parku Rekreacyjno – Krajobrazowego „Silver Park”. Symboliczne przecięcie wstęgi dało sygnał do finałowego starcia najlepszych w kraju „skejterów”. Na eliminacyjnej liście zgłoszeniowej znalazło się ponad dwadzieścia nazwisk, w tym jedno robiące w całym środowisku wielkie wrażenie. Andrzej Podsiadło, bo to o nim właśnie mowa to ubiegłoroczny zwycięzca całego cyklu „Grand Prix”, a więc Mistrz Polski. Przejazdy eliminacyjne wyłoniły najlepszą dwunastkę, która stanęła do rywalizacji o triumf w „Silver Parku”. Finał zmagań przerósł najśmielsze oczekiwania organizatorów. Poziom przejazdów poszczególnych zawodników był niesamowity, a sędziowie długo myśleli nad przyznaniem głównych nagród. Ostatecznie stanęło na tym, że premierowe „Olkusz Silver Games” w skateboardzie wygrał Tomasz Ziółkowski z Warszawy. Podium uzupełnili Maciej Trojanowski z Kielc oraz Andrzej Kwiatek z Krakowa. Miejsca na pudle zabrakło dla najmłodszego uczestnika festiwalu – 15-letniego Kuby Brniaka z Krakowa, okrzykniętego jednym z największych talentów polskiej deskorolki młodego pokolenia. W czołowej szóstce znaleźli się także Przemysław Wardęga z Krakowa i zeszłoroczny „Król Deskorolki” Andrzej Podsiadło z Zakopanego.

Podczas zawodów odbyła się również konkurencja „Best Trick”, w której zawodnicy mieli do wykonania powietrzną ewolucję ocenianą przez sędziów. Tutaj także równych sobie nie miał Tomasz Ziółkowski. Tuż za nim sklasyfikowano Mateusza Kowalskiego i Jakuba Golańskiego. Organizatorzy oprócz regularnych zawodów przygotowali dla „skejtów” i całej publiczności moc atrakcji. Zamontowano strefę x-box, można było pojeździć na mountainboardach czy longboardach.

NIEDZIELA:
Drugi dzień festiwalu pod nazwą „Olkusz Silver Games” upłynął pod znakiem popisów najlepszych w Polsce zawodników jeżdżących na BMX-ach. Tych do zawodów zgłosiło się blisko trzydziestu. Wzorem zmagań deskorolkowych, finałową stawkę wyłoniły eliminacje, w których roiło się od wysokich, wręcz kaskaderskich lotów i odważnych przejazdów. Każdy chciał przekonać do siebie wymagające jury. Ostatecznie do końcowej rozgrywki kwalifikację uzyskało dziesięciu riderów, a wśród nich najlepszy z olkuszan w tej dyscyplinie – Patryk Pięta. I choć 17-latkowi nie udało się sięgnąć po turniejowe „złoto”, to i tak satysfakcja z zajęcia 2. miejsca była ogromna. – Duma mnie rozpiera! – przyznaje tata ridera, Grzegorz Pięta. Główne laury zebrał Piotr Leszczyński z Bierunia, a na najniższym stopniu podium w przenośni, ale i w praktyce wylądował Bartosz Zięcina z Krakowa. Pierwszą szóstkę uzupełnili: Jakub Lysko (Bojszowy), Timur Lemur (Kraków) oraz Adrian Sendyk (Kraśnik).

Także i w BMX-ach rozegrano „Best Tricki”. Triumfował Adam Krupa. Następni w kolejce byli Krzysztof Bielecki i Denis Migus. Całości popisów w skateparku (dodatkową atrakcją m.in. flybag) towarzyszyły występy znanych polskich DJ-ów. Dla olkuskiej publiczności zagrali m.in. DJ Krzyku, Squal i Kajtek.

– Wielkie podziękowania dla wszystkich tych, którzy włączyli się w organizację premierowego festiwalu „Olkusz Silver Games”. Najlepszą oceną imprezy są zawsze głosy płynące od uczestników i gości, a te bardzo nam schlebiają. To najlepsza nagroda za trud włożony w pracę jaką wykonaliśmy przed ostatnim weekendem – mówi Dyrektor MOSiR-u Dariusz Murawski.

Rzeczywiście, Olkusz takiej imprezy, gromadzącej tak wielu liderów polskich klasyfikacji jeszcze nie widział. Dopisali nie tylko uczestnicy, ale także mieszkańcy i oczywiście pogoda. „Olkusz Silver Games” ma się stać imprezą cykliczną, która co roku ma sprawiać, by o naszym mieście mówiło się nie tylko dużo, ale i dobrze, bo jak pokazały weekendowe zawody, Olkusz naprawdę ma spory potencjał.

Organizatorzy „Olkusz Silver Games”: Urząd Miasta i Gminy Olkusz, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Olkuszu, BXP Events, Stowarzyszenie Cool Team, Techramps, Manyfest BMX.

 

 

 {joomplu:50053}{joomplu:50047}{joomplu:50028}

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
8 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
felik100
felik100
9 lat temu

ale gmina może tez kiedyś sprzedać

Aadam
Aadam
9 lat temu
Odpowiedz do  felik100

Pewnie że tak, zainwestować publiczne pieniądze,super, wypromować – super. Sprzedać z zyskiem to też super. A w innych warunkach to ???.

mieszkaniec
mieszkaniec
9 lat temu

Nie no jasne, do Olkusza zjeżdża światowa czołówka, a cały event jest promowany na skali ogólnopolskiej… I to są wyrzucone pieniądze w błoto…Jak dla mnie im cześciej takich imprez tym Olkusz będzie częście odwiedzany i „słyszany” poza województwami przyległymi…

pavv
pavv
9 lat temu

[quote name=”don pedro”]do pavv:
byłeś? widziałeś? chyba nie bo piszesz głupoty. Ja mam przewagę bo byłem, widziałem. I doczytałem kto na to wywalił kasę (głównie UE) nie pluj jak nie znasz faktów[/quote]

Placyk widziałem, zawodów nie. Pogadamy za miesiąc jak zacznie świecić pustkami i tak będzie do maja 2015. Żeby UE wywaliła kasę trzeba mieć wkład własny. W tym wypadku szkoda było wkładu własnego na plac zabaw dla 200 dzieciaków – jakby większych potrzeb nie było. Na szczęście ja już podatków w tym mieście nie płacę.

donpedro
donpedro
9 lat temu

do pavv:
byłeś? widziałeś? chyba nie bo piszesz głupoty. Ja mam przewagę bo byłem, widziałem. I doczytałem kto na to wywalił kasę (głównie UE) nie pluj jak nie znasz faktów

pavv
pavv
9 lat temu

Wielkie otwarcie… a za miesiąc góra dwa będzie wielkie zamknięcie które potrwa do kwietnia 2014r. Kolejna nieudana inwestycja po basenie która będzie wykorzystywana przez góra 2-3 miesiące w roku. To i tak lepiej niż basen bo on jest wykorzystywany góra dwa tygodnie w roku. Z drugiej strony basen służy tysiącom ludzi, a skejtpark góra 100-200 osobom.

Aadam
Aadam
9 lat temu

Super sprawa, fajna inwestycja, oby tylko ktoś oto zadbał,i nie popadło w zapomnienie, po kilku miesiącach. Jednakże prosiłbym o przedstawienie publiczne sposobu wygospodarowania terenu na którym powstało to cacko, do kogo ten teren należał uprzednio, jak długo był właścicielem, Za jaką kwotę teren ten był odkupiony.

urząd
urząd
9 lat temu
Odpowiedz do  Aadam

Nikt terenu nie musiał odkupować bo teren był i jest własnoscią miasta.