W tym roku nie trzeba czekać na wiosnę, żeby znikający śnieg obnażył brud i sterty odpadów. Zalegające na ulicach śmieci i dzikie wysypiska, często widoczne w centrum miasta, świadczą zarówno o gospodarzach, jak i o mieszkańcach, którzy nie uznają koszy na śmieci. Spacer po Olkuszu skutecznie obrzydzają papiery, resztki jedzenia, niedopałki papierosów i pozostałości po nocnych imprezach. Sylwestrowa noc również przyczyniła się do tego, że Olkusz jest teraz jednym z najbrudniejszych miast w całej okolicy. Wątpliwości co do tego nie mają nasi czytelnicy, którzy apelują do władz o przywiązywanie większej uwagi do kwestii porządku w mieście.
Niezliczona ilość śmieci na ulicach jest problemem nie tylko miejsc peryferyjnych, ale również tych w centrum miasta. Wystarczy wspomnieć choćby ulice: Krakowskie Przedmieście, Jana Kantego, Mickiewicza czy Króla Kazimierza Wielkiego. Okolice przystanków przypominają małe wysypiska śmieci. Z koszy często wysypują się odpady, w związku z czym mieszkańcy wyrzucają je obok. Jest to problem wskazywany przez wszystkich od wielu lat, a zmiany jak nie było, tak nie ma.
– Właśnie wróciłam z noworocznego spaceru, który mógł być wyjątkowo udany z powodu pięknej, słonecznej pogody, ale który zepsuł mi widok śmieci pozostawionych przez ludzi świętujących nadejście Nowego Roku. Mieszkam na ulicy Orzeszkowej, więc poszłam na łąki za osiedlem. Cóż za widok: do śmieci gromadzonych przez cały rok i wszechobecnych psich kup dołączyły sterty pozostałości po petardach i fajerwerkach odpalanych o północy, butelek po szampanie, piwie czy wodzie mineralnej, plastikowych kubeczków, paczek po papierosach itp itd. Zresztą na trawnikach jest podobnie, tylko że śmieci z trawników posprzątają wreszcie panie sprzątaczki, a śmieci na łąkach będą tam tkwić przez lata! – denerwuje się nasza stała Czytelniczka. – Zastanawiam się, czemu my, Polacy, tak lubimy brud; czemu gdziekolwiek się ruszymy, pozostawiamy za sobą sterty śmieci??? Odwiedziłam kilka krajów europejskich i nigdzie nie widziałam takiego brudu jak u nas! A przecież uważamy się za naród cywilizowany! Dlaczego nam nie przeszkadzają te wszechobecne śmieci?! Przecież w swoich domach sprzątamy regularnie i jakoś nie wyobrażamy sobie dywanu w naszym salonie zasypanego śmieciami. Dlaczego nasze trawniki, ulice, leśne ścieżki wyglądają inaczej? Może czas pomyśleć o tym i zacząć zwracać na to uwagę (jak dawniej!) naszym dzieciom, wnukom, sąsiadom, kolegom, uczniom. Bo jakoś litościwy śnieg nie chce spaść i przykryć dowody naszego bałaganiarstwa… – zauważa mieszkanka osiedla Młodych. Do jej uwag dołącza się mieszkaniec osiedla Piaski. – Okolice harcówki wyglądają tragicznie. To jest obrzydliwe, co robią ludzie! Śmieci są wszędzie, a spacerowanie wśród nich nie jest żadną przyjemnością. Podobnie jak ulicami w centrum miasta, gdzie śmieci zalegają na jezdniach i na chodnikach, a przecież w obowiązku miasta jest to posprzątać. Czy jest w tym mieście gospodarz? – pyta nasz Czytelnik. – Nigdzie nie ma takiego brudu jak w Olkuszu. Mnie było wstyd przyjezdną rodzinę na spacer zabrać, bo to jest wstyd, żeby tak zabytkowe miasto wyglądało. Wina jest zarówno tych, którzy są odpowiedzialni za porządek w mieście, ale również samych mieszkańców, których kultura osobista pozostawia wiele do życzenia – dodaje.
Za czystość ulic odpowiedzialni są ich administratorzy, czyli gmina, powiat lub województwo. Ponieważ wskazane przez mieszkańców ulice należą do gminy, tam skierowaliśmy pytania o kwestię czystości. – Bieżące utrzymanie ulic, placów, parkingów i chodników, za które odpowiedzialna jest gmina, leży w naszych kompetencjach. Ogłaszane są przetargi, w których wyłaniane są firmy wykonujące usługi oczyszczania ulic z zanieczyszczeń, w tym śmieci. W ubiegłym roku kosztowało to miasto 370 tys. złotych – informuje rzecznik olkuskiego magistratu, Jarosław Medyński. Oprócz tego osobna pula pieniędzy przeznaczana jest na likwidację dzikich wysypisk śmieci oraz akcję sprzątania świata, do której rokrocznie przyłączają się uczniowie olkuskich szkół. Urząd zaopatruje je w jednorazowe rękawiczki, worki na śmieci i płaci za wywóz zebranych nieczystości. W 2011 roku na usuwanie śmieci z dzikich wysypisk i tych ze wspólnego sprzątania wydano 8 tys. zł, a w 2012 roku jedynie 4 tys. zł. Pytanie, czy tak niskie kwoty spowodowane są tym, że nie ma co sprzątać, czy może potrzeby nie są zauważane przez urzędników i gospodarzy miasta. Po naszej interwencji na wizję lokalną udali się urzędnicy. – Uwagi potwierdziły się i śmieci zostaną uprzątnięte – informuje rzecznik prasowy magistratu. Jak nam się udało dowiedzieć, w okresie zimowym bieżące utrzymanie dróg właściwie zawęża się do usuwania śniegu. A co jeśli śniegu brak, a w jego miejscu pojawiają się śmieci? – Nie oznacza to, że nie jesteśmy sobie w stanie z tym poradzić. Śmieci usuwane są interwencyjnie, a nie na zasadzie stałego zlecenia. Uwagi można zgłaszać do naszego urzędu – radzi Jarosław Medyński.
Problemem pozostają tereny, które są własnością prywatną, ale właściciele albo nie przejmują się panującym na nich bałaganem, albo poddali się wobec uparcie wyrzucających śmieci na ich terenie ludzi. Nie zmienia to faktu, że właściciel jest prawnie zobowiązany do utrzymania czystości na swoim terenie. Jeśli go nie sprząta, musi się liczyć z mandatem. – Rocznie zgłaszanych jest około kilkanaście przypadków dzikich wysypisk śmieci, najczęściej od sołtysów i przewodniczących osiedli. W takiej sytuacji najpierw ustalamy właściciela terenu, a później podejmujemy odpowiednie kroki w celu albo ustalenia sprawcy, albo zobligowania właściciela do usunięcia śmieci, jeśli sprawca nie został ustalony. W ubiegłym roku dwa razy robiliśmy kompleksowy przegląd terenów w gminie, na których było dużo śmieci. Ustaliliśmy kilkadziesiąt takich miejsc – mówi Waldemar Choczaj, komendant Straży Miejskiej w Olkuszu. W większości były to tereny gminne, ale zdarzały się też prywatne. W obydwu przypadkach właściciele zostali zobligowani do usunięcia śmieci. Masowo śmieci podrzucane są do okolicznych lasów. Strażnicy opowiadają, że w okolicach Olewina, w lesie, ktoś pozbył się bardzo dużej ilości odpadów budowlanych. Z pomocą straży leśnej udało się złapać sprawcę. Okazała się nią miejscowa firma budowlana, która w lesie zostawiła odpady z remontowanej szkoły oddalonej 100 km od Olkusza. – Firma musiała na własny koszt usunąć wszystkie śmieci i przedstawić fakturę z wysypiska śmieci. Dodatkowo otrzymała 500 zł mandatu. Jest to maksymalna kara za tego typu przewinienie, chyba, że sprawa trafi do sądu, to może to być nawet 5 tysięcy złotych – mówi komendant Choczaj.
Strażnikom zgłosiliśmy również wszystkie zanieczyszczone miejsca, które nam udało się zlokalizować w ostatnich dniach, a także te wskazane przez mieszkańców. Dostaliśmy zapewnienie, że olkuscy strażnicy podejmą w tej sprawie interwencję. Zachęcamy też do zgłaszania podobnych miejsc. Być może wspólnymi siłami uda nam się zmienić miasto, w którym żyjemy.
Fot. EKG, DK
[quote name=”Kobieta ze wsi”]Do PXT
Analizując wszystkie wpisy doszlam do wniosku, iż śmieci są równiez wśród ludzi. Niewatpliwie przoduje tu niejaki hugo knote.[/quote]
Człowiek = Śmieć. Płytka to była analiza lub żadna, to jest po prostu zwyczajny Faszyzm
[quote name=”JanO”]do dyl_Sowizdrzal
To nie pisz pan kłamliwie, że JanO sieje wiatr . Bo jest pan w tym momencie stronniczy. Broni pan hugo knote antypolaka,antykatolika. . powiem więcej, pan sam jesteś hugo knote, ktory sieje wiatr.[/quote]
Wyszło szydło z worka… c.b.d.o.
Dyskusja na kolejny, ważny dla Olkusz tem zeszła na psy.
Wg. Pana JanaO mieć własne zdanie oznacza bycie stronniczym, popierać Pana JanaO oznacza bycie obiektywnym i posiadanie pełni uprawnień do zabierania głosu w dyskusji.
Panu JanowiO coś chyba sie pomyliło, by nie powiedzieć dosadniej …
Do PXT
Analizując wszystkie wpisy doszlam do wniosku, iż śmieci są równiez wśród ludzi. Niewatpliwie przoduje tu niejaki hugo knote.
[quote name=”Kościuszko”]Jako autorytet może być podawane zdanie JPII a nie jakiegoś hugo knote. Niedouczonego filozofa,antypolaka, antykatolika, zerointeligenta, wiesniaka, padalcakomunistycznego, pasa Moskwy, popirającego mord akowców, mord robotników,zniewolenienarodu Polskiego, itd[/quote]
Ludzieeeeee! my tu o zaśmiecaniu piszem!!!
Jako autorytet może być podawane zdanie JPII a nie jakiegoś hugo knote. Niedouczonego filozofa,antypolaka, antykatolika, zerointeligenta, wiesniaka, padalcakomunistycznego, pasa Moskwy, popirającego mord akowców, mord robotników,zniewolenienarodu Polskiego, itd
[quote name=”AADAM”]do hugo note
Pisanie prawdy oczywistej, że komuniści są za tym aby wszyscy mieli równo nie jest powodem do wyzwisk ze strony komunisty, ktorym pan jest. Ponadto już panu pisalem, że nie zycze sobie aby pan do mnie pisał, może pan pisać tylko i wyłoącznie do mojego psa. Uważam, iż mój pies jest mądrzejszy od pana, bo nie gryzie a pan gryzie jak głupek wszystkich i obcych i swoich.[/quote]
Do pieska Pana AADAM
Kochaj wierna psinko swojego pana, bo nikt go nie kocha z wyjątkiem Pana B.
[quote name=”JanO”]do dyl_Sowizdrzal
To nie pisz pan kłamliwie, że JanO sieje wiatr . Bo jest pan w tym momencie stronniczy. Broni pan hugo knote antypolaka,antykatolika. . powiem więcej, pan sam jesteś hugo knote, ktory sieje wiatr.[/quote]
Cytuję Pana: „powiem więcej, pan sam jesteś hugo knote”.
Moim skromnym zdaniem powinno być : To Pan jest Hugo Knote
do hugo note
Pisanie prawdy oczywistej, że komuniści są za tym aby wszyscy mieli równo nie jest powodem do wyzwisk ze strony komunisty, ktorym pan jest. Ponadto już panu pisalem, że nie zycze sobie aby pan do mnie pisał, może pan pisać tylko i wyłoącznie do mojego psa. Uważam, iż mój pies jest mądrzejszy od pana, bo nie gryzie a pan gryzie jak głupek wszystkich i obcych i swoich.
do dyl_Sowizdrzal
To nie pisz pan kłamliwie, że JanO sieje wiatr . Bo jest pan w tym momencie stronniczy. Broni pan hugo knote antypolaka,antykatolika. . powiem więcej, pan sam jesteś hugo knote, ktory sieje wiatr.
Do Pana JanO
Gratuluję Panu mentora i obrońcy (AADAMA)
Coś Panu zacytuję:
Post 8 – AADAM z 2012-12-31 godz. 20:19
Do Jacek S
„jestem za podniesieniem podatków od nieruchomości szczególnie i przede wszystkim wszystkim postkomunistom na czele z radnym panem Janem Orkiszem. Przecież jako komunista twierdzi, iz wszyscy powinni dostawać równo, więc dlaaczego on ma mieć wiecej niż inni”.
Szanowny Panie JanieO!
Zarzucanie mi błędu jest nadużyciem z Pańskiej strony. Moje wypowiedzi odnosiły się tematu artykułu lub do tego co było poruszane w tym wątku. Nie mam natomiast obowiązku czytać wszystkiego co w PO ktoś napisze. Pan zamiast ewentualnie odnieść sie do merytorycznej wypowiedzi Pana Hugo Knote przeniósł do tego wątku swoje uprzedzenia z zupełnie innej dyskusji rozpoczynając żenującą prezentację swojej osoby i wymianę zdań na wątpliwym poziomie. To od Pana wypowiedzi krytyczne wpisy dotyczące porządków w naszym mieście zostały zamazane, a rozpoczęła się zwykła połajanka. Nie mam zamiaru sprawdzać poziomu kultury Pana, ni Pana Hugo prezentowanej w innych postach. To jest Wasz problem. Widzę to z czym mam bezpośrednio do czynienia.
Przysłowiowe mądrości natomiast mają proszę Pana jedną ważną cechę. Stosowane są do każdego człowieka. Słusznie zauważył Pan, że …kto mieczem wojuje ten od miecza ginie , a co do Kuby, to takie małostkowe i prymitywne.
Do Dyl_Sowizdrzal
Szanowny Pan jest w błędzie,niesatety to pan hugo knote jest tu osobą agresywna, ublizającą innym już nie tylko tu i teraz ale wielokrotnie wczesniej. Obecne wpisy są nastepstwem wisów pana hugo knote w artykule pt. „Koniec remontu rynku w maju”. Dokładnie wpis nr.9. z dnia 31.12.2012 r. oraz nr. 28 i 29 z dnia 02.01. 2013 roku. Proszę sprawdzic i ocenić kulturę pana hugo knote. Proszę również zwrócic uwagę w innych artykułach na pana hugo knote i ocenę tych wpisów.Przewaznie śa negatywne. Podsumowójąc – kto mieczem wojuje od miecza ginie. Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. Pozdrawiam serdecznie.
Post scriptum!
Hugo nie daj sie tak łatwo wciągać w dyskusje na poziomie (podpoziomie) JanaO. Niewielu uczestników forum potrafi tak przeczytać post by móc potem rzeczowo nań odpowiedzieć. Olkusz i jego mieszkańcy wiele stracili wraz z napływem nowych mieszkańców. To nie jest ich miasto, nie dbają o nie tak jak na to zasługuje. Wartości jakie ze sobą przyniesli, a właściwie ich brak powoduje efekt z jakim codziennie spotykamy się na naszych ulicach i w naszym otoczeniu.
Pozdrawiam
I porobiło się…. Z dyskusji dotyczącej problemu powszechnego zaśmiecania miasta „specjalisći” zrobili dyskusjępolityczno – religijną. Wszsytko to ma na celu urwanie łba dyskusji na temat istotny poprzez rozpoczęcie przekrzykiwania sie, przylepiania łatek i etykietek oraz wzajemne obrażanie.
To nie jest tak, że jeżeli ktoś jest ateistą to musi być automatycznie komuchem, nie jest również zasadą, że mieszkaniec wsi jest chamem i człowiekiem bez kultury. To właśnie Szanowny JanO rozpoczął nawalankę pisząc o KULTURZE i wiejskich potańcówkach , a potem dziękuje Panu AAdamowi, który nie rozeznał jeszcze w co sie wpakował za wsparcie jak gdyby był jedynym bez grzechu. Pan JanO zasiał wiatr i zebrał burzę. Hugo z pewnością ma rację pisząc o tym, kiedyś w latach piećdziesiątych i sześcdziesiatych, gdy Olkusz liczył kilkanaście tysięcy mieszkańców i mieszkały w nim same „krzoki” taki problemów z bałaganem nie było. Myślę, że nie było również takich pseudokrzewicieli KULTURY.
Ja myślę że 7 wad głównych sformułowanych przez katechizm Kościoła Katolickiego zapewne na podstawie wielowiekowych obserwacji skłonności natury ludzkiej i dogłębnej analizy wpływu ich obecności na konsekwencje życia w społeczności są w 100% „bingo”. Piszę celowo wad a nie grzechów, bo odnoszą się do wszystkich, wierzących i niewierzących, chrześcijan, judaistów, muzułmanów a także wszystkich których ekumenizm oficjalny nie uwzględniał.
Gdyby przestrzegano konsekwentne wyplenianie tych wad z natury ludzkiej na świecie prawdopodobnie zapanowałaby sielanka. Jest pewien problem a mianowicie taki, że nie ma innego sposobu realizacji jak tylko ten od strony duchowej człowieka. Wszelkie próby zeświecczenia ich prowadzi do gąszczu przepisów i a w rezultacie do ślepego zaułka ponieważ takie próby kończą się fiaskiem a nawet przypadkami że przepisy i paragrafy będą sobie wzajemnie przeczyły. Tylko zdrowy rozsądek i poszanowanie istoty ludzkiej są prawidłową drogą do naprawy świata.
Jezeli według niejakiego hugo knote katolicy to „pieski Watykanu”. ludzie wierzący to ciemnogród. to kim jest ten antykatolik i zwolennik komunizmu. Według jego nomenklatury powinien siebie nazwać „pieskiem Moskwy”. Pan Leszek Moczulski nazwał ich: płatnymi zdrajcami, pachołkami Moskwy.
To jednak bezpodstawne fałszywe oskarzenia pana hugo knote wywołuja sprzeciw innych, teraz jeszcze odwraca kota ogonem i robi z siebie niewiniatko. Wczesniej jednak wyzywal innych od wiesniaków!!!!. Typowe dla propagandy komunistycznej. Przypomnę rownież, iż religia to miłość czowieka do człowieka a komuna to religia kolektywu. Człowiek w tym kolektywie jest niczym,więc jak sie zbuntuje to kulka w tył glowy i do piachu. Ponadto, ustrój komunistyczny jest niepostepowy.. Dzisiaj opłaca się byc ateista, ale do czasu. Pan Bóg nie rychliwy ale sprawiedliwy. Już odebrał panu hugo knot kulture osobista. Odebrał też jemu rozum, co widac po głupich antykatolickich wpisach, które są nie tylko ublizające dla ludzi wierzących ale też łamaniem prawa w naszym kraju. Nikt nie broni być ateistą ale nie ubliżaj z tego powodu katolikom.
Do „PXT”
Drogi PXT w całej rozciągłości zgadzam się z Twoim wywodem tylko zwróć uwagę na wcześniejsze posty moich szacownych adwersarzy to nasuwa się jednoznaczny wniosek, iż co bym nie napisał to jest pewna grupa, która mnie atakuje. Nie jestem dobrym chrześcijaninem, który nadstawia drugi policzek, gdy w ten pierwszy mnie biją lub plują. Zdaję sobie w zupełności sprawę, że temat jest zgoła inny a zszedł na boczne tory, czego dałem wyraz w moim pierwszym poście, lecz „Panowie” miłujący pokój nie mogą znieść, iż to ja właściwie napisałem pozytywny post. Skoro ktoś obnaża nieprawidłowości i wady to jest be? A taki właśnie był sens mojego pierwszego posta. Niestety to bractwo uważa, że to tylko oni mają patent na prawdę objawioną a reszta:, „Kto nie z Mieciem, tego zmieciem”. Jeszcze raz podkreślam, w całości popieram Twoją słuszną i potrzebną inicjatywę.
Hugo czytając Twoje wynurzenia odnoszę wrażenie że problem „gospodarki śmieciowej” wg Ciebie zależy od Watykanu. Moim zdaniem „zatrucie” umysłów związane z brakiem poczucia estetycznego i brakiem świadomości ochrony środowiska zależy bardziej od mentalności „szczurostwa wyścigowego” i łikendowego grillowania a nie od religii. Coś Ci się pozajączkowało albo jestem niekumaty i nie zaskoczyłem co autor miał na myśli, ale chyba jest tu poruszany temat śmieci, więc skąd takie niedorzeczne dygresje? Wyskoczyłeś z nurtu tematu.
Winno być: z tej narkotycznej komy (śpiączka).
Pieski watykańskie niestety mają się dobrze, nadal zajadle szczekają. „Pies szczeka a karawana idzie dalej” lub „Pies szczeka a wiatr niesie” (to dla miłośnika przysłów). Chętnie jeszcze by kąsały, lecz wybito im zęby. Przyjdzie czas, że i na szczekanie nie będą miały już siły. Ta ich miłosierna, bogobojna, chrześcijańska pokryta fałszem połajanka jedynie wzmacnia do walki z uciskiem i ciemnogrodem. Przez wieki mieli się dobrze, bo lud trzymali w niewiedzy i ciemnocie a taką tłuszczą najlepiej się rządzi. Dzisiaj narody przejrzały na oczy i powoli budzą się z tego narkotycznej komy (śpiączka). Ciężko będzie odtruć umysły, długa oj długa to droga, ale nie niemożliwa. Wieki czarnej watykańskiej indoktrynacji zrobiły spustoszenie w wielu pokoleniach. Jest nadzieja a ta umiera ostatnia, że ta lawina ruszy, bo śnieżka już się ze stoku toczy i porwie za sobą uciemiężone dzieci.
Do AADAM
Dziekuje za wsparcie. Ja się nieprzejmuje zupełnie tym panem hugo knote i jemu podobnymi. Szczekają byle co i myslą, że są ważni inteligentnii i kulturalni jak komuś naubliżaja. Nietety są warci mniej niż zero a swiadctwo wystwiają tylko sobie.
Pozdrawiam miło i serdecznie
DoJanO
Szanowny Panie, całkowicie się z Panem zgadzam i popieram. Jest tu na tym forum pare osób ,z panem hugo knote na czele, które nie potrafia prowadzic inteligentnej dyskusji a tylko ublizać innym. Jakoś tak się układa ,iż są to przewąznie osoby o lewicowych pogladach.
Pozdrawiam serdecznie
Do „JanO”
Szanowny Panie „JanieO”
Olkusz był dla ościennych wichur (wiosek) jak oaza na pustyni. To właśnie w tym pięknym życiodajnym moim rodzinnym miasteczku „dalsza zagranica” zdobywała wiedzę, pracę oraz wykształcenie. Żywioł wiejsko – podwórkowy jak słusznie zauważył Pan „G…t” zdominował ulice, ławy szkolne, stanowiska, władze oraz „siedliska” (Osiedle 1000-lecia, Pakuska). Obcując z nimi w szkole, pracy czy też bezpośrednio w ich chałupach, stodołach będąc na Szlaku Orlich Gniazd lub na targowisku można było sobie wyrobić zdanie jak i zarazem opinie, co do mentalności tej właśnie grupy społecznej (etnicznej). Natomiast skoro jest Pan znawcą i miłośnikiem przysłów zacytuję panu również dwa: „Przysłowia są mądrością narodu” i „Uderz w stół a nożyce się odezwą”. Nie będą objaśniał znaczenia, bo jak mniemam da Pan sobie z tym radę. Życzę Panu dobrego samopoczucia i głębokich przemyśleń.
Z wyrazami głębokiego szacunku
Hugo Knote
Olkusz, niestety, jest miastem brudasów i bałaganiarzy.Jaskrawym przykładem jest i będzie w przyszłości kupa dawnego starostwa na zrewitalizowanym rynku. A powszechne zaśmiecenie miasta stanowić wątpliwą laurkę dla wszystkich jego obywateli. Zupełnie nie rozumiem zarzutów kierownych pod adresem Hugo. Jaką to kulturę reprezentować chce Pan JanO obrażając swojego przedmówcę. Czy Pan JanO wie o czym pisze?. Sposób w jaki pisze świadczy wyraźnie o tym, że nie ma pojęcia o tym czym jest kultura.
Do hugo knote
Przysłowia są mądrością narodów. Przysłowie mówi: „Co od diabła wyszło, to i do diabła powraca”. Inne przysłowie : ” Co w kim ganisz, to i w sobie karz”. Więc wychodzi: jak kogo nazywasz, to tym jesteś. Jest więc pan wieśniakiem, który zamiast do szkoły pewnie pasał krowy i stąd tak dobrze zna pan życie wiejskie. Mamusia pana nie nauczyła, że nie wolno nikomu bezpodstawnie przypisywać cech, ktore są nie prawdziwe i obraźliwe i dlatego to pan wyszedł na zero inteligenta a nie ci do których pan pisze obraźliwe paszkwile, tylko dlatego, że ośmielilisię mieć inne zdanie niż pan.
Z tym karaniem pozbawieniem wolności i grzywnami przesadzacie Panowie. Salomonowe rozwiązania są najlepsze, Moim zdaniem najlepszą „karą” za zaśmiecanie to… żółta albo pomarańczowa kamizelka i sprzątanko wyznaczonego rejonu oczywiście o znacznej powierzchni o promieniu minimum 2 kilometry od miejsca zanieczyszczenia. To byłoby najskuteczniejsze. Oczywiście jak komuś nie pasuje osobiste sprzątanko i stać go na wynajem podwykonawcy to jego sprawa. (W wojsku mówiliśmy na to „rejony” na terenie koszar nie uświadczyłeś nawet łuski od słonecznika, mimo że dużo osób go spożywało)
Drogi „JanieO”
Wstyd szanowny Panie. Mógł Pan, chociaż wykazać odrobinę własnego wysiłku i intelektu, jeśli takowy się posiada. Skoro posiłkował się Pan moim wcześniejszym postem to jak sądzę powinien Pan to zaznaczyć a tak, jest to zwykły ordynarny plagiat. Przyznam się, iż mimo wszystko więcej spodziewałem się po Panu. Niestety „Ze wsi można wyjść, lecz wieś z człowieka nigdy nie wyjdzie”.
Serdecznie pozdrawiam
Do przedmówcy:
Krytykujesz Knote’a bez zasadnego powodu, sam mam wiele zastrzeżeń do jego opinii w obszarze gospodarki i polityki ale w temacie szeroko rozumianego problemu śmieci i dyscypliny mieszkańców zgadzam się z tym co napisał.
Kto jak kto ale Ty powinieneś mieć świadomość, że obecne elity ( nie tylko lewicowe ) wywodzą się z klimatu organizacji wiejsko – podwórkowych i licytowanie które środowisko dało ciała bardziej jest startą czasu. Jeżeli pojawi sie w Olkuszu grupa osób myslacych perspektywicznie ( w horyzotach wieloletnich ) o rozwoju miasta i regionu obaj zostaniecie przysypani piachem czasu i zakończą sie jałowe dyskusje.
Do Hugo Knote
Myślę, iż szanowny pan nie zna znaczenia słowa KULTURA co mnie zresztą własciwie nie dziwi, ponieważ skoro nabyło jej się (kultury) na wiejskich potańcówkach w remizie lub w chórze koscielnym to, co tu wymagac od takiego obywatela. Tak nawiasem mówiąc to tak opluwana przez was”komuna” pozwoliła wam wyjść z opłotków i zobaczyć troszkę świata,bo inaczej nadal przy kaganku krzątalibyście się przy swojej, chociaż nie koniecznie swojej gadzinie.Inteligencje ma się wrodzoną lub nabytą a pan jak sądzę nawet tej drugiej nie posiada.
Bardzo trudno jest pochwycić winowajcę na gorącym uczynku. Kiedyś zaczaiłem się na „podejrzany samochód”, który kręcił się blisko mojego domu w rejonie gdzie często podrzucają takie „kukułcze jaja”. Gdy się zaczaili zanurzając w ciemności na zgaszonych światłach, wziąłem latarkę psa na smycz i…okazało się że przeszkodziłem jakiejś parze kochanków. Jeśli to czytacie to chciałem was przeprosić za to nagłe najście, tylko niepotrzebnie wtedy uciekaliście… a może mieliście jakiś ładunek na zbyciu w bagażniku? 😥
Przede wszystkim należałoby otworzyć na wzór zachodni składowisko miejskie dla odpadów segregowanych. Powinno być opłacane wraz z podatkiem od nieruchomości, a skoro już płacimy, to zapewne będziemy z tego korzystać. No i kary za wyrzucanie śmieci gdziekolwiek indziej powinny przestać być symboliczne, to także zmobilizuje i da do myślenia, czy aby się opłaci …
Jaki gospodarz , taki porządek
Dzięki za podjęcie tego tematu. Jestem gorącym zwolennikiem walki z tym zjawiskiem, obecnie walki z wiatrakami, rzucanie odpadów typu papierki z cukierków, opakowania, kartoniki, puszki, butelki i niedopałki a nawet odpadów niedojedzonej żywności to wierzchołek góry lodowej tego zjawiska, że wspomnę jeszcze o wyrzucaniu całych worków z odpadami domowymi i nie tylko z pędzących samochodów. Wzdłuż dróg w rowach- mamy więc takie „ozdoby” prawie wszędzie na powierzchni całego powiatu. Na skraju lasu miałem tę nieprzyjemność że natknąłem się na stare kineskopowe telewizory czy komputerowe monitory i inne wielkogabarytowe zużyte art. gospodarstwa domowego, a nawet zdarzyło się że nieopodal mojego domu ktoś się pozbył przez okno auta sterty zużytych pampersów. Myślę że jedynym sposobem na to jest intensywna kampania edukacyjna, zwiększenie nacisku na segregację na poziomie domostw i umożliwienie cywilizowanego pozbywania się odpadów poprzez zorganizowanie punktów segregowanych odpadów.
To nie jest kochani jedynie przypadłość Olkusza, to jest taki zafajdany kraj. Skoro od dziecka nie wpaja się poszanowania dla otaczającego nas środowiska to i nie ma się, czemu dziwić. Dorośli niestety nie świecą przykładem a powinni. Małe „szkraby” obserwują i niestety naśladują swoich rodziców i otoczenie. Poza tym gdzie profilaktyka, organy porządkowe i związane z tym konsekwencje? Niestety człowiek z natury jest krnąbrny i leniwy. Dlatego pewne jego zachowania należy wymuszać wszelkimi sposobami do ograniczenia wolności włącznie. Nic tak nie uczy człowieka rozumu jak dolegliwości finansowe i potępienie społeczeństwa. Jednak skoro jest tolerowane łamania prawa, przyzwolenia na brak poszanowania własności wspólnej to i mamy takie a nie inne efekty.