sport siatka3

Orzeł 1948 Bębło – LKS Kłos Olkusz 0:3 (19:25, 24:26, 19:25)
Po kilku spotkaniach, w których siatkarze Kłosa musieli sobie radzić bez ważnych ogniw w składzie, w końcu zagrali w optymalnym ustawieniu. Efektem jest kolejne pewne zwycięstwo w ramach małopolskiej III ligi, tym razem w podkrakowskim Bęble.

Specyficzna, mała sala gimnastyczna, w której swoje mecze rozgrywają zawodnicy Orła, już niejednokrotnie sprawiała w tym sezonie wiele problemów innym drużynom. Na szczęście olkuszanie szybko przywykli do warunków gry i od początku poniedziałkowego pojedynku przejęli inicjatywę. Błyskawicznie uaktywnili się środkowi – Laskowski z Poprawą, nie tylko kończąc piłki, ale także szczelnie blokując ataki gospodarzy. Po raz kolejny swoją główną broń – mocny serwis, prezentował Karkos, więc przyjezdni szybko odskoczyli rywalom na kilka punktów. Wysoki procent na skrzydłach utrzymywali też Wolny z D. Sochą, więc premierowa partia nie trwała zbyt długo.

Zdecydowanie trudniej podopieczni R. Sochy mieli w drugim secie, ale to głównie z własnej winy, bowiem potrafili roztrwonić ogromną przewagę. Przy stanie 18:11, gra gości używając siatkarskiego żargonu „posypała się” i gracze Orła szybko zaczęli odrabiać straty. Przy wyniku 24:24 górę wzięło jednak doświadczenie. Punktowe ataki D. Sochy, a chwilę później także i Wolnego sprawiły, że pościg ekipy z Bębła okazał się nieskuteczny.

Podobnych, mocno niespodziewanych emocji zabrakło już w trzeciej partii. Olkuszanie najpierw wypracowali sobie kilkupunktową zaliczkę, by później umiejętnie jej pilnować. Mimo starań i wielu nieszablonowych zagrań, miejscowi nie byli w stanie zagrozić Kłosowi. Olkuszanie wygrali do 19 i całe spotkanie 3:0.

W tabeli LKS plasuje się na drugim miejscu, lecz trzeci w zestawieniu Dobry Wynik Kraków ma do rozegrania jeszcze dwa zaległe spotkania. Na szczycie klasyfikacji niezmiennie MKS II Andrychów.

tabela klos luty2016

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze