Jeszcze tylko niespełna miesiąc pozostał do zakończenia piłkarskich rozgrywek w Małopolsce. Po 23. czerwca boiska opustoszeją, a zawodnicy rozjadą się na urlopy. Ale to dopiero za kilka tygodni. Teraz natomiast trwa walka na całego o jak najlepsze pozycje na mecie sezonu. Niektórzy, jak chociażby Przebój Wolbrom i IKS-REM TD Olkusz walczą już tylko o prestiż oraz sportową twarz, Spójnia Osiek nadal liczy się w walce o IV ligę, a kolejne bolesne doświadczenia zbierają nasi VI-ligowcy z Klucz, Pilicy i Przegini. W rodzimych klasach A i B także spore emocje. Tempa nie zwalnia Bukowianka, chrapkę na „Serie A” mają za to w Jangrocie, Jaroszowcu i Wierzchowisku.
III liga: PRZEBÓJ Wolbrom – ORLICZ Suchedniów 1:2
Futbol bywa niesprawiedliwy, bowiem w Wolbromiu wygrał zespół będący piłkarsko gorszy, ale za to skuteczniejszy. A że w piłce zwycięzców się nie sądzi, to w Suchedniowie mają powody do dumy. W pierwszym kwadransie gospodarze powinni wypracować sobie kilkubramkową przewagę. Powinni, ale nie zrobili tego, więc zostali skarceni. W 28. min Gil bezlitośnie wykorzystał chwilę nieuwagi miejscowej defensywy i pewnym strzałem pokonał Palczewskiego. Dopiero po godzinie gdy do remisu po dośrodkowaniu Jarosza doprowadził Żmudka, ale i tak finał sobotniego grania przy ul. Leśnej okazał się smutny. Była trzecia minuta doliczonego czasu gry, gdy po akcji Gila z Rabendą do siatki Przeboju z kilku metrów trafił Żelazowski. Jednym wielka radość, drugim jeszcze większy smutek. – Wielki żal straconych punków, tym bardziej, że na murawie to my byliśmy po prostu lepsi – kręcił z niedowierzaniem głową Jarosław Rak, szkoleniowiec Przeboju.
Sytuacja w tabeli: 9. Przebój Wolbrom 29 43 46:40
IV liga: ORZEŁ Balin – IKS REM-TD Olkusz 3:1
Do Balina olkuszanie pojechali z nowym-starym trenerem. Ustępującego Romana Madeja zastąpił dobrze znany i doświadczony w pracy trenerskiej Marian Ginter, który przed laty pracował już na Czarnej Górze. Debiut wypadł blado, ale i przeciwnik był z górnej półki, wszak Orzeł mierzy bardzo wysoko. Zaczęło się jednak po myśli gości, którzy za sprawą D.Przybyły objęli prowadzenie. Najskuteczniejszy zawodnik IKS-u bezbłędnie wykonał „jedenastkę” podyktowaną za faul Smoka właśnie na nim. Tuż przed przerwą balinianie wrócili do gry. Piłkę do bramki po dograniu z kornera wpakował Kalinowski. Ten sam piłkarz w drugiej odsłonie zapewnił gospodarzom prowadzenie, kiedy to pośpieszył z dobitką po strzale Motyki, po którym piłka wylądowała na słupku. Poprawka „Kaliego” była już tylko formalnością. Wynik ustalił Salami wygrywając indywidualny pojedynek z Kusakiem.
Sytuacja w tabeli: 11. IKS REM-TD Olkusz 26 34 31:32
V liga: SPÓJNIA Osiek – TRAMWAJ Kraków 3:1
Spójnia pokonując Tramwaj udowodniła, że ostatnie wyniki uzyskiwane przez ekipę Daniela Tukaja nie są kwestią przypadku, ale solidnej pracy wykonywanej na boisku. Początek tego deszczowego spotkania nie był jednak dla osieczan łatwy. W 9. min po faulu Ziarny, futbolówkę na 20. metrze ustawił sobie Król i uderzając precyzyjnie nad murem zapewnił krakowianom skromną zaliczką. Wyrównał celną główką Bereta, dla którego było to pierwsze oficjalne trafienie w barwach Spójni. Po przerwie gola numer dwa dla gospodarzy zdobył Marcin Mróz, wykorzystując dogranie Berety. Pieczęć na czternastym zwycięstwie w sezonie postawił niezawodny Tukaj, goniąc jednocześnie w klasyfikacji najlepszych strzelców Tomasza Dubiela z Nowej Wsi. – Najważniejsze jest dobro zespołu. Sukcesy osiąga zgrany zespół, a takim Spójnia dysponuje. Wiemy jak ważne będą dla nas najbliższe tygodnie – przekonuje Daniel Tukaj, opiekun V-ligowców z Osieka.
Sytuacja w tabeli: 6. Spójnia Osiek 26 45 38:30
VI liga: ISKRA Brzezinka – PILICZANKA Pilica 1:0
Niedzielna porażka, była już trzecią z rzędu pilickiej drużyny, która mocno traci w oczach swoich kibiców. Najwyraźniej gra o „pietruszkę” nie służy piłkarzom Pawła Netera. W ostatnich spotkaniach wyraźnie zawodzą. Do sportowego marazmu tym razem postanowiła dołączyć się także złośliwość losu, bowiem Piliczance popsuł się bus, więc do Brzezinki trzeba było dostać się na własną rękę. Po wyrównanej godzinie gry gospodarze dopięli swego i po precyzyjnym uderzeniu Pawła Macieszy sięgnęli po komplet punktów. Goście utrzymywali, że trafienie powinno zostać anulowane. Powód? Domniemany spalony. Sędziowie pozostali nie wzruszeni i gola uznali. Przyjezdni już się nie podnieśli. Ogólnie w przeciągu 90. minut tylko kilka razy przedostali się pod pole karne Jasińskiego, a strzały Staśki i Kowala w żadnym wypadku nie mogły zrobić krzywdy golkiperowi Iskry. – Ewidentnie zeszło z nas powietrze. Nie mam w zespole zawodnika, który wziąłby na siebie odpowiedzialność za kreowanie gry – przyznaje trener Piliczanki, Paweł Neter.
VI liga: JUBILAT Izdebnik – PROMIEŃ Przeginia 5:1
O ile jeszcze na początku rundy wiosennej Promień był w stanie powalczyć z rywalami jak równy z równym, to teraz wyniki osiąganie przez drużynę z Przegini momentami są już zatrważające. Kolejnym pogromcą Waldemara Kubajki i jego podopiecznych okazał się Jubilat Izdebnik. Wśród gospodarzy nie do zatrzymania był przede wszystkim Klimczyk, autor hattricka. To właśnie on na chwilę przed przerwą otworzył wynik spotkania, a kilkadziesiąt sekund po wznowieniu podwyższył na 2:0. Kolejne powody do radości miejscowej widowni dał Korba, trafiając po dograniu Kolańskiego. Przy pewnym prowadzeniu izdebniczanie dali się zaskoczyć. Gola honorowego zdobył Stach. Ostatnie akcenty należały jednak do Jubilata. W 81. min przewagę powiększył Mikołajczuk, a w ostatnich sekundach rezultat ustalił Klimczyk, wieńcząc tym samym swój kolejny wyborny występ.
VI liga: KP Chrzanów – PRZEMSZA Klucze 0:3 (walkower)
Chrzanowianie w przerwie zimowej wycofali się z rozgrywek. Zgodnie z regulaminem rywale KP punkty otrzymują walkowerem.
Sytuacja w tabeli:
8. Piliczanka Pilica 26 40 42:30
10. Przemsza Klucze 26 37 43:41
14. Promień Przeginia 26 19 22:59
A-klasa: Pewna swego Bukowianka nie odpuszcza i wygrała kolejne ligowe spotkanie. Dziewiętnaste zwycięstwo w sezonie smakuje tym lepiej, że zostało odniesione w meczu derbowym z Bolesławem. Co prawda to gospodarze po golu Żuławińskiego objęli prowadzenie, ale jeszcze przed przerwą do remisu doprowadził Markiewicz. O trzech punktach dla zespołu Marcina Molka zdecydowała bramka Stanikowskiego. Swój mecz wygrał także wicelider tabeli, Legion Bydlin. Wyższość rywala uznać musiała mocna kadrowo, lecz na boisku chimeryczna Jura Łobzów. Gole dla bydlińskich „Koniczynek” zdobyli Wdowik, Demarczyk oraz Kozieł. Z czołówki po pełne pule sięgnęli także piłkarze Ospelu Wierbka (3:0 z Laskowianką) i Przeboju II Wolbrom, którzy wysoko, bo aż 6:2 ograli innego kandydata do drugiego miejsca – Sokoła Gołaczewy. Także sześć bramek zdobyły Trzy Korony. Żarnowiec rozbił w Osieku rezerwy V-ligowej Spójni (0:6). W Zarzeczu o jednego gola lepsza od Strumyka okazała się Wielmożanka, a w Sułoszowej po szalonym meczu tamtejszy Prądnik zremisował 4:4 z grającą od początku w dziesiątkę Centurią Chechło.
23.kolejka – komplet wyników:
Legion Bydlin – Jura Łobzów 3:0
Ospel Wierbka – Laskowianka Laski 3:0
Prądnik Sułoszowa – Centuria Chechło 4:4
Bolesław Bukowno – Bukowianka Bukowno 1:2
Sokół Gołaczewy – Przebój II Wolbrom 2:6
Spójnia II Osiek – Trzy Korony Żarnowiec 0:6
Strumyk Zarzecze – Wielmożanka Wielmoża 2:3
Czołówka tabeli:
1. Bukowianka Bukowno 59 pkt.
2. Legion Bydlin 43 pkt.
3. Przebój II Wolbrom 39 pkt.
4. Ospel Wierbka 39 pkt.
B-klasa: 19. kolejka to jak zwykle w rundzie rewanżowej trzy spotkania na boisku oraz dwa walkowery przyznawane przy zielonym stoliku. Solidarnie po 3:0 na obiektach rywali wygrywały Błysk Zedrman oraz Unia Jaroszowiec. Ci pierwsi bez punków zostawili rezerwy Strumyka Zarzecze, natomiast ekipa Zbigniewa Rutki wygrała ze Skokiem Lgota Wolbromska i ciągle liczy się w walce o bezpośredni powrót w szeregi A-klasy. W Pilicy również zwyciężyli goście. Jutrzenka Ostrężnica zaaplikowała gospodarzom aż siedem bramek, dając sobie przy tym strzelić ledwie dwie. Dziewięć goli nawet w olkuskiej B-klasie to rzadkość. Punkty bez gry otrzymali w Wierzchowisku i Gorenicach.
19.kolejka – komplet wyników:
Strumyk II Zarzecze – Błysk Zederman 0:3
Sokół II Gołaczewy – Trzy Buki Wierzchowisko 0:3 (walkower)
Skok Lgota Wolbromska – Unia Jaroszowiec 0:3
Piliczanka II Pilica – Jutrzenka Ostrężnica 2:7
Orzeł Kwaśniów – Leśnik Gorenice 0:3 (walkower)
Pauzuje: Dłubnia Trzyciąż/Jangrot
Czołówka tabeli:
1. Dłubnia Trzyciąż/Jangrot 40 pkt.
2. Unia Jaroszowiec 40 pkt.
3. Trzy Buki Wierzchowisko 40 pkt.
4. Jutrzenka Ostrężnica 37 pkt.