IKS REM-TD Olkusz – Poprad Muszyna 1-1 (0-0)
Wynik spotkania wydaje się jak najbardziej sprawiedliwy. Spotkanie w Olkuszu przerwało zwycięską passę muszynian, a miejscowy zespół pokazał, że stać ich na walkę z zespołami z czołówki tabeli. Od wygranej dzieliło olkuszan niewiele.
Walka zaczęła się od samego początku, dominowali goście. Precyzji zabrakło jednak Damasiewiczowi, który trafił obok słupka. Groźnie uderzał Polański, ale nie zdołał pokonać olkuskiego bramkarza.

Trudno było też przejść defensywę przyjezdnych. W 16. minucie ładnie centrował Szczypciak, ale M. Przybyle w ostatniej chwili przeszkodził Serafin. Kilkanaście minut później Banyś odebrał zagranie Juszczyka, Bomba stanął na wysokości zadania. Odrobina szczęścia przydałaby się Juszczykowi, a następnie Koseckiemu, gdy mierzyli obok słupka lub nad poprzeczkę.
Z jeszcze większą determinacją zawodnicy obu drużyn wyszli na drugą połowę. Za sprawą Damasiewicza w 50. minucie Muszyna wyszedł na prowadzenie, gdy ten celnie uderzył tuż przy słupku. Niewiele do remisu brakło D. Przybyle, którego świetny strzał głową obronił bramkarz Popradu. W imieniu przyjezdnych na bramkę Treli dwutonie celował Zachariasz,  ale tego dnia olkuski bramkarz był świetny. Kwadrans przed końcem kibice już widzieli piłkę w bramce Muszyny, ale po rożnym Szczypciaka Kaczmarczyk przymierzył w poprzeczkę. Upragnioną bramkę zdobył w 82. minucie D. Przybyła z rzutu karnego, który sędzia podyktował za faul na Juszczyku. Ostatnie minuty pokazały, że mało brakowało, a muszynianie wyjechaliby z Olkusza bez punktu. Piłkę po uderzeniu Szczypciaka Bomba zdołał wybić, a Juszczyk przymierzył obok słupka. Już w doliczonym czasie gry  mocny strzał Szczypciaka z trudem obronił bramkarz Popradu, a do wypuszczonej przez niego piłki nie zdążył Będkowski.
– Typowy mecz na remis i to zdecydowanie jest najsprawiedliwszy wynik, jaki mógł paść na boisku. Obie drużyny były zdeterminowane, żeby wygrać, ale podzieliły się punktami – komentował olkuski trener Roman Madej.
Kolejne spotkanie olkuszanie rozegrają na wyjeździe ze Skawą Wadowice.
0-1 Damasiewicz 50., 1-1 D. Przybyła (karny) 82.
Żółte kartki: Juszczyk, Jurczyk, Kańczuga – Serafin. Sędziował Szymon Krawczyk (Oświęcim). Widzów 100.
Olkusz: Trela – Tomsia, Jurczyk, Kaczmarczyk, Kańczuga – Czechowski (61. Kozak), Banyś, Juszczyk, M. Przybyła (32. Wdowik, 70. Będkowski – Szczypciak, D. Przybyła (90. Szymczyk).
Muszyna: D. Bomba – Serafin, Kosecki, Polański, Damasiewicz – Biernacki (65 Kozub), Ciastoń, Łukasik (85. T. Bomba), Plata – Zachariasz, Basta.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze