Choć obiektywnie pogoda tego dnia była raczej „barowa”, to w piątkowe przedpołudnie okolice wolbromskiego Domu Kultury wydawały się jaśnieć ciepłym, słonecznym światłem. Wszystko za sprawą specjalnych gości, którzy obchodzili tam swoje święto – „Dzień Godności Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie w Środowisku”.
W przedsięwzięciu zorganizowanym przez wolbromskie koło Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym, życzenia i gratulacje składali organizatorom i podopiecznym zaproszeni goście i przyjaciele obu placówek, wśród nich naczelnik Wydziału Edukacji Dorota Świerczek, która w imieniu nieobecnego burmistrza zapewniła, że sprawy osób niepełnosprawnych są w gminie Wolbrom bardzo ważne. Ciepłe słowa kierował też do zebranych ks. Tadeusz Maj, współpracujący ze Stowarzyszeniem jako kapelan.
Kolejny raz, podobnie jak bywało to przy wcześniejszych podobnych okazjach, wymowne mini przedstawienia zaprezentowane na scenie DK przez podopiecznych obu placówek i ich opiekunów w prostym przekazie uzmysłowiły zdrowym, że niepełnosprawność nie jest wyłącznie brzemieniem, ludzie ograniczeni chorobą wielokrotnie realizują swoje życie pełniej i z większą pasją niż zdrowi, a problemy ludzi chorych mogą w każdej chwili stać się udziałem każdego człowieka… Tolerancja, wzajemny szacunek i zgodne współżycie osób chorych i niepełnosprawnych w społeczeństwie to już na szczęście powszedniość. – Nie potrzebujemy litości, choć czasem potrzebujemy pomocy, czy wsparcia – mówili niepełnosprawni i członkowie ich rodzin. – Chcemy, aby pamiętano, że mamy bardzo wiele do zaoferowania społeczeństwu i oczekujemy, że i dla nas znajdzie się w nim godne miejsce – przypominali.
Po chwilach wzruszeń i refleksji związanych ze scenicznymi pokazami przyszedł czas na huczną plenerową imprezę, która w tym roku odbyła się w scenerii Dzikiego Zachodu. Wiele frajdy mieli smakosze podczas przygotowanej przez pracowników WTZ i OREW wspaniałej uczty, a potem uczestnicy zabaw, gier i konkursów, które z zapałem prowadzili wśród saloonów, kaktusów i indiańskich wigwamów „kowboje” i piękne „Indianki”. Nie zabrakło nawet bryczki, zaprzęgniętej w ogniste rumaki…
Dzień Godności Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie w Środowisku Lokalnym to nie tylko okazja do prezentacji osiągnięć podopiecznych OREW i WTZ, ale także wspaniała zabawa, jednocząca dotknięte chorobą rodziny, ich przyjaciół i sympatyków oraz pracowników obu placówek. Tegoroczna impreza przebiegała pod hasłem „Poznać – to znaczy zrozumieć”, wciąż bowiem znaczna część naszego społeczeństwa bezpośredni kontakt z niepełnosprawnymi uważa za niepotrzebny lub zbyt trudny. Otwarcie na lokalną społeczność placówek prowadzonych przez lokalne koło PSOUU powoduje przełamywanie stereotypów i uprzedzeń.