Na ul. Parcze na olkuskim osiedlu Glinianki zostały zamontowane dwa progi zwalniające. O poprawę bezpieczeństwa na wspomnianej ulicy od ponad siedmiu lat zabiegał jeden z mieszkańców.
Jan Gajer z ul. Parcze uważa, że progi to konieczność, ponieważ droga ta stała się swoistym torem wyścigowym głównie dla motocyklistów i quadowców. Problem z przestrzeganiem przepisów dotyczących prędkości mają też kierowcy samochodów osobowych. Kłopot z niesfornymi zmotoryzowanymi nasilił się po remoncie ul. Parcze.
Temat ten pojawiał się już dwukrotnie na naszych łamach. Przypomnijmy, że gdy gmina o opinię w sprawie progów zwróciła się jeszcze do poprzedniego zarządu osiedla, ten nie podzielił zdania części mieszkańców. Kilka miesięcy temu odbyły się wybory nowego zarządu. Tym razem jego członkowie przychyli się do pomysłu jednego z mieszkańców.
Kilka dni temu dwa progi zostały zamontowane, na wysokości posesji nr 10 i 82. Łączny koszt ich montażu z pełnym oznakowaniem to 3 860,11 złotych.
– Poprawę widać od razu – kierowcy jeżdżą wolniej, a my mamy ciszę i spokój. Teraz da się tu normalnie żyć – twierdzi Jan Gajer.
progi niszcza zawieszenie i powinny byc zakazane ….
Droga po 25 latach od czasow komuny wreszcie wyremontowana i nie niszczy aut ale za to progi niszcza ….bo to Polska….
Tu chlop na zagrodzie rowny wojewodzie 😆
Szkoda, że Jan Gajer nie zechciał progu poniżej jego bramy- tak, aby wyjeżdżając z posesji zawsze musiał przez niego przejezdzac, wpływając tym samym na szybsze zuzywanie się elementów zawieszenia pojazdu oraz większą emisję spalin do środowiska.
[quote name=”kierowca”]Kiedy progi na ul. Osieckiej (szczególnie na pasie od Osieka) . Nie tłumaczcie, że nie można: W Gorenicach można, w Wielmoży można.[/quote]
Jeżdżę Osiecką codziennie i nie widzę aby tam był jakiś szał. Bida z nędzą nawet na drodze.
Panie Burmistrzu. Przekonaj się Pan do progów zwalniających na ul. Pakuska. Kierowcy, zwłaszcza Ci młodzi, po odreagowaniu powolnej jazdy na krajówce, nie mają umiaru w zwiększaniu szybkości. I nie mówcie, że dwa czy trzy razy dziennie, przejeżdża przez tą ulicę minibus. Zwłaszcza, że dla ul. Pakuska nie zrobiliście od dawna nic, bo wykonana kanalizacja, i odbudowa drogi, wyjdzie wszystkim bokiem.
Kiedy progi na ul. Osieckiej (szczególnie na pasie od Osieka) . Nie tłumaczcie, że nie można: W Gorenicach można, w Wielmoży można.
Jeszcze na Orzeszkowej koło pętki wjazd w górę aż się prosi próg.