Wyjątkowo mało wakacyjna pogoda daje się we znaki nie tylko urlopowiczom, ale także piłkarzom i trenerom, którzy przez kapryśną aurę nie mogą przeprowadzić zaplanowanych zajęć, czy rozegrać meczów kontrolnych. W środę, z trójki najwyżej sklasyfikowanych zespołów powiatu olkuskiego, zagrała tylko Spójnia, która w Bytomiu pewnie 3:0 pokonała Szombierki. Mecze Przeboju oraz IKS-u zostały odwołane. Powodem były nienadające się do gry, zalane boiska.

Rywalem IV-ligowego beniaminka z Osieka był inny „świeżo upieczony” IV-ligowiec, w przeszłości Mistrz Polski z 1980r, Szombierki Bytom. Spójnia jest w trakcie obozu dochodzeniowego, od poniedziałku trenuje dwa razy dziennie, więc w Bytomiu, wobec sporego już zmęczenia organizmów, wcale nie była faworytem. Jednak przez pełne 90 minut piłkarskie umiejętności były po stronie podopiecznych Daniela Tukaja. Pierwsze dwie bramki zdobył, a któż by inny, jak nie Tukaj. Wynik na 0:3 ustalił Michał Ziarno. – Gospodarze zagrozili nam tylko przed przerwą, po zmianie stron nie byli już w stanie zrobić nam żadnej krzywdy. Wygrał zespół zdecydowanie lepszy – przyznał golkiper Spójni, Damian Dziedzic.

Dla Spójni zwycięstwo w Bytomiu było już piątym sparingowym triumfem. Po wygranych 3:1 ze Śląskiem Świętochłowice i 10:0 w Gorenicach z tamtejszym Leśnikiem, osieczanie w ostatnią sobotę, grając na dwa składy, przed południem pokonali Piliczankę Pilica 1:0, a później 6:0 rozbili Jurę Łobzów. Kolejnym przeciwnikiem „Kasprzyka i Spółki” już w piątek będzie młodzieżowe zaplecze Ruchu Chorzów, a serię gier kontrolnych Spójnia zakończy rewanżem z Piliczanką.

IKS w środę przegrał nie tyle z Pilicą, ile z pogodą. Granie w błocie i na wodzie nie miało większego sensu. Narażanie zawodników na kontuzje w tej fazie przygotowań jest przecież niedorzeczne. Mimo wszystko, olkuszanie w weekend także nie próżnowali i w dobrym stylu 2:0 pokonali Zagłębiaka Dąbrowa Górnicza. Gole dla drużyny z Czarnej Góry zdobyli Paweł Duda (ostatnie kilka sezonów spędził w Sokole Gołaczewy) oraz Krzysztof Wdowik. W najbliższą sobotę rywalem ekipy Mariana Gintera będzie wysoko mierząca Jura Łobzów.

W Wolbromiu żałują natomiast nierozegranego spotkania z Przeciszovią Przeciszów. Mecz zaplanowano na środowe popołudnie w Żarnowcu, ale murawę wobec intensywnych opadów deszczu pokryła woda, więc działacze Trzech Koron nie zgodzili się na przyjęcie Przeboju i jego rywala. Wydaje się, że pogoda powoli się stabilizuje, więc sobotnia potyczka z BKS-em Bielsko-Biała, także w Żarnowcu powinna odbyć się już bez przeszkód.

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Kibic
Kibic
13 lat temu

Lks spójnia osiek 4:0 Uks Ruch Chorzów

Bartek11111111111111
Bartek11111111111111
13 lat temu

Paweł duda w Olkuszu na stałe?