Mówi się, że fotografia odzwierciedla rzeczywistość: człowieka, drzewo, krajobraz. Czy istotnie? Przecież fotografik pokazuje świat widziany przez pryzmat swego odczucia, poczucia subiektywnego piękna lub brzydoty. Patrząc na zdjęcie oczekujemy wiarygodności. Znamy jednak historyczne fotograficzne kłamstwa. A co możemy powiedzieć na dzisiejszą fotografię reklamową, rewelacyjną technicznie i fałszywą do cna… Czy mistrz obiektywu ma być uczciwy wobec świata. Kto widział ostatnią wystawę Word Press Foto zastanawia się, czy świat to przeraźliwe monstrum, od którego wieje grozą?
Sztuka fotografii nabiera w obecnym świecie rozmachu, szczególnie, że szeroko upowszechnia się fotografia cyfrowa. Pokazuje się nie tylko na profesjonalnych pokazach, ale również w galeriach i na wystawach. Pojawili się młodzi polscy fotograficy światowego formatu jak Bownik, Kamil Zacharski, Kuba Dąbrowski czy znakomity Rafał Milach, którego prace znalazły się ostatnio na wystawie w nobliwej „Zachęcie” w Warszawie.
Ta piękna pasja czy hobby nie minęła i Olkusza. Wielu młodych ludzi wędruje z automatycznymi aparatami fotograficznymi, czy potężnymi, drogimi
kamerami za kilka tysięcy złotych. Dorobek miłośników fotografii zobaczyliśmy na II Wystawie Fotografików Olkuskich w Miejskim Ośrodku Kultury. Zgłosiło się na nią aż 180 osób, a komisja artystyczna w składzie: Antoni Kreis, wiceprezes Okręgu Śląskiego ZPAF, artysta fotografik oraz instruktor Miejskiego Ośrodka Kultury Adam Sowula przyjęli i zaakceptowali 115 prac 60 uczestników, aspirujących do miana fotografików. Selekcja była ostrzejsza niż przed I Wystawą, ale i tak, wydaje się, za mało ostra. Widz ginął w tłumie kolorowych obrazków, z biedą łowiąc te najlepsze. Trudno jednak mieć o to pretensję do Komisji. Nie tylko dlatego, że – jak oceniał ten fakt Prezes Kreis – poziom artystyczny nadesłanych prac znacznie się podniósł, ale również dla docenienia zapału młodych fotografików i dla celów edukacyjnych. Można było porównać, kto lepszy, a kto może jeszcze musi popracować na sobą i swoim aparatem. Prezes odkreślił także, że ocenienie pracy artystycznej jest trudne i subiektywne i jak na każdej wystawie – odczucia widzów bywają różne, czasem nawet skrajne. Aranżacją wystawy i projektem katalogu zajmowała się Klaudia Zub-Piechowicz, instruktorka MOK.
Dokonajmy jednak pobieżnej selekcji tego, co mieliśmy przyjemność zobaczyć:
– prace zawodowców: Adama Sowuli (jedyny fotogram pokazujący szczęśliwych starych ludzi!), Łukasza Dwornika, Mariusza Połecia, Emilii Kotnis-Górki, Marka Habinki, czy nagrodzonego ostatnio Olkuską Nagrodą Artystyczną Szymona Tomsi
– blok prac reporterów portalu olkuszanin. pl
– prace utrwalające (czasem z udziałem photoshopa) urodę „swoich” dziewcząt przynoszących tym sławę Olkuszowi.
Znajdziemy tu jednak prace, których autorzy wyszli poza schemat (piękne akty w wykonaniu Anny Przetacznik oraz Piotra Kajdy i portrety Marka Habinki („Marcelka”).
– fotografie rodzinne, często z kochanymi maluchami w tle albo na pierwszym planie,
– fotografie wakacyjne – śladami NG
– uroda przyrody
– ciekawe obrazki rodzajowe (Katarzyna Szojda, Magdalena Klimasara).
Jednym słowem, w ten wiosenny dzień było miło, kolorowo i wesoło. A jednak budzi to pewien niedosyt. Odwołajmy się jeszcze raz do wystawy Word Press Foto. Obraz świata tam przedstawiony budzi przerażenie choć pamiętajmy, że jest to fotografia prasowa. Pytamy, czy ten świat jest taki straszny i my jesteśmy tacy…
Zapytajmy więc naszych fotografików, czy Olkusz jest taki słodki, wymuskany a i my też tacy? Jeden tylko Łukasz Dwornik odszedł od tego schematu. Ale podkreślmy fakt: znakomicie, że tylu młodych ludzi utrwala obraz tego świata. Dyrektorka Miejskiego Ośrodka Kultury Grażyna Praszelik-Kocjan zapowiedziała, że wobec tak licznego zainteresowania fotografią, w Domu Kultury zostanie uruchomiony Klub Fotograficzny pod fachową opieką niezmordowanego Adama Sowuli oraz Jarosława Medyńskiego.
Wśród zebranych na wystawie fotografików i amatorów fotografowania wyróżniali się swoimi reklamowymi, firmowymi koszulkami przedstawicie portalu okuszanin. pl
Pytamy więc o nich Krzysztofa Bonieckiego -fotografa:
– Widzimy tu wielu „waszych ludzi”, nawet całkiem niedużych. Skąd ich tylu? W ogóle, co to jest olkuszanin.pl?
– To nasz, olkuski portal prowadzony przeze mnie społecznie i bez pieniędzy, wraz z kilkoma współpracownikami-społecznikami. Przedstawiliśmy tu prace 9 naszych fotografów-reporterów. A pozostali – a jest ich 11 – to młodzi ludzie, którzy uczą się u nas sztuki fotografii reportażowej i poznają urodę Olkusza. Ja jestem zawodowym informatykiem, na fotografii w portalu nie zarabiam, chyba, żeby ktoś mnie poprosił prywatnie: „zrób zdjęcie mojemu samochodowi albo mojej żonie”. Jestem pasjonatem fotografii i innym przekazuję swoją pasję. Zaznaczyć trzeba, że mniej interesuje mnie fotografia artystyczna, gdyż ten rodzaj twórczości nie przystaje do profilu reportażowego portalu „Olkuszanin.pl”. Nasze, tu przedstawione fotografie, istnieją na portalu razem z tekstem.
Vеry gkod info. Lucky me I fοund ʏour sіkte bƴ chаnce (stumbleupon).
I’ve book-markеԁ itt for later!
Herе is my web site; silver and gold (Vernita: https://healthyattenethelp.zendesk.com/entries/36921644-The-Best-Golden-Information-And-Facts-You-Will-At-Any-Time-Get)
[quote name=”pasjonat amator”]Autorka tego tekstu dotknęła sedna, o którym tak żywo dyskutujecie. Nomen omen – właśnie Ona.
http://www.przeglad.olkuski.pl/index.php/pod-patronatem/4029-rysujc-wiatem
Do zobaczenia za rok![/quote]
Zacytowany zeszłoroczny tekst ma sens, dobrze się go czyta, wiadomo o co chodzi, przywołuje istotne wypowiedzi, nikt nie powinien mieć wątpliwości..Nie żebym Autora tegorocznej relacji krytykował, po prostu tym razem mu nie wyszło, zdarza się, pozdrawiam :).
Autorka tego tekstu dotknęła sedna, o którym tak żywo dyskutujecie. Nomen omen – właśnie Ona.
http://www.przeglad.olkuski.pl/index.php/pod-patronatem/4029-rysujc-wiatem
Do zobaczenia za rok!
[quote name=”tez radosny”]Panie Radosna, chyba cos tam jednak cie bodło 🙂
W ramach swobodnej krytyki wystawy – tez jestem jej uczestnikiem i uwazam, ze bylo na niej mnostwo fantastycznych zdjec. Poziom jest coraz wyzszy, atmosfera byla bardzo przyjazna.[/quote]
Panie tez radosny- skoro jesteś również uczestnikiem wystawy zauważ, że artykuł jest dość kiepski.Jak napisał Kuluar „tekst jest trochę chaotyczny”. Mnie personalnie nic nie dotyka, ale czy uważasz, że podawanie nie do końca prawidłowych danych i stosowanie mało precyzyjnych sformułowań jest w porządku wobec przeciętnego czytelnika?
Nie oceniam jakości wystawy- każdy ma prawo do własnych odczuć i ocen. Poziom wystawy był owszem lepszy niż rok temu. Mimo to zgadzam się z koralikiem, że przydałoby się „trochę pokory w odnoszeniu się do słowa „artyzm”.” Czasem warto pooglądać zdjęcia innych fotografów, by konstruktywnie rozmawiać o poziomie.Atmosfera wernisażu nie ma tu nic do rzeczy- to nie ona tworzy sztukę.
[quote name=”tez radosny”]Panie Radosna, chyba coś tam jednak cię bodło 🙂
W ramach swobodnej krytyki wystawy – też jestem jej uczestnikiem i uważam, że było na niej mnóstwo fantastycznych zdjęć…[/quote]
Tym niemniej w/w tekst jest trochę chaotyczny, więc komuś kto by chciał wyrobić sobie własne w miarę obiektywne zdanie tylko na podstawie tekstu i komentarzy nie jest łatwo. Jak widać sami uczestnicy odebrali i oceniają konkurs skrajnie odmiennie, a co mają o tym myśleć czytelnicy, a chyba do nas przede wszystkim jest skierowany ten przekaz?
I jeszcze jedna sprawa. Myślę, że nie należy przywiązywać zbyt dużej wagi do komentarzy, jak zauważyłem dla wielu często są one ważniejsze niż tekst, a prawdę pisząc, przy tak różnych wypowiedziach, powinno się je traktować marginalnie i z przymrużeniem oka. A swoją drogą, może dobrze byłoby odizolować komentarze od tekstu tak, aby czytali je tylko ci, którzy tego chcą.
Panie Radosna, chyba cos tam jednak cie bodło 🙂
W ramach swobodnej krytyki wystawy – tez jestem jej uczestnikiem i uwazam, ze bylo na niej mnostwo fantastycznych zdjec. Poziom jest coraz wyzszy, atmosfera byla bardzo przyjazna.
[quote name=”Olkusznin”]Radosna, a raczej radosny, wpisz sobie w nick – zazdrosny :)[/quote]
Radosna nie jest o nic zazdrosna 😉 Jestem jednym z uczestników tej wystawy i jak każdy mam prawo do zdania na jej temat 😉
[quote name=”fotografik”]
Pomijając inne aspekty tej wypowiedzi w których radosna autorka może mieć rację, sympatyczna redaktorka Przeglądu, pani Emilia (…)[/quote]
W swojej wypowiedzi nie miałam na celu atakować Emilii, której jak napisałam nie ujmuję nic. Rozumiem, że zawodowcem można nazwać Ł. Dwornika, który zajmuje się fotografią zarobkowo. Ale czy zawodowcem w fotografii jest osoba, która jest redaktorem piszącym artykuły do gazety a zdjęcia robi raczej jako „uzupełnienie” tekstów? Może jest to kwestia subiektywna, ale dla mnie zawodowcem jest „zdegradowany” w tym artykule Krzysiek Boniecki, zajmujący się fotografią na co dzień (mimo, że w dużej mierze działa bez wynagrodzenia i jak sam powiedział „społecznie”).Tak naprawdę jak napisał „uczestnik”- ta wystawa nie jest konkursem i tu nie chodzi o wybór najlepszego fotografa.
Mnie tylko drażni publikowanie na tej (jednej z bardziej poczytnych w Olkuszu) stronie, informacji które co najmniej mijają się z prawdą.
Nie znam zasad Wystawy Artystów Olkuskich, a Zasady Wystawy Fotografików Olkuskich były na stronie MOK w zaproszeniu do udziału, jakoś chyba w lutym. O ile wiem obie wystawy nie są konkursami, nie ma nagród i nie ma zwycięzców, jest okazja by pokazać swój dorobek i uczyć od siebie nawzajem. Wzrok mam na +1,5, może dlatego niczego nieprzejrzystego w tym nie widzę?
[quote name=”koralik”]Dla mnie jako uczestnika wystawy całość nazbyt sztucznie nadmuchana, pompatyczna i zaściankowa…[/quote]
Chyba jednak zbyt wiele spodziewałeś się po tym konkursie, jakby na to nie spojrzeć, był to konkurs dla amatorów.
Tak naprawdę w Olkuszu jest bardzo niewielu artystów fotografików, o ile w ogóle, podobnie jak artystów malarzy (poza wielkim Stachem nikt inny nie przychodzi mi do głowy), ale w końcu, czy wielkim artystą trzeba być, aby czerpać ze swojej twórczości radość?
Co roku w BWA odbywają się wystawy Artystów Olkuskich, a przecież uczestnikami są przeważnie amatorzy. Formuła tych wystaw bardzo mi się podoba, każdy kto chce może uczestniczyć, zawsze jest miło i sympatycznie, może też dlatego, że od lat wiadomo czego się spodziewać.
Uważam, że z czasem i wystawy fotograficzne w OKNiE mogą stać się tradycją pod warunkiem, że o przejrzyste zasady i miłą atmosferę zadbają organizatorzy… czego im życzę.
Koraliku, masz pewnie wyższe kompetencje do oceniania od wiceprezesa okręgu Związku Polskich Artystów Fotografików. Gdybyś uważnie słuchał jego wypowiedzi na otwarciu wystawy, to nie napisałbyś tego, co napisałeś. To wystawa pasjonatów, wśród których nie wszyscy musza być artystami, ale to co robią zasługuje na uwagę, bo ma w sobie to „coś”, co świadczy o artystycznej duszy autorów. Zanim zajmiemy się ocenianiem innych, najpierw nauczmy się pokory i nabierzmy dystansu do przekonania o własnej „wyższości”, czy własnym „artyźmie”.
Dla mnie jako uczestnika wystawy całość nazbyt sztucznie nadmuchana, pompatyczna i zaściankowa.
Nie wiem czy warto szczycić się obecnością na niej.
WIELCY ARTYŚCI FOTOGRAFICY – to dla mnie nikt inny jak tylko zwykli ludzi robiący zwykłe, albumowe zdjęcia.
Prawdę mówiąc wzbudziły moje zainteresowanie tylko nieliczne z prac.
Selekcji absolutnie nie zrozumiem. Może warto na następny rok zrobić selekcję autorów, nie prac..
chyba Olkuszowi mimo wszytko brakuje dystansu do siebie… i trochę pokory w odnoszeniu się do słowa „artyzm”.
P.S. Podpisuje się również po słowami „Radosnej”
Pozdro
Radosna, a raczej radosny, wpisz sobie w nick – zazdrosny 🙂
Autor relacji z wystawy pomylił się. Pani wymieniona, jako członek komisji decydującej o wyborze zdjęć, w rzeczywistości miała udział w aranżacji wystawy i opracowała folder. Nie dała w nim swojego zdjęcia na okładkę. Wyboru zdjęć dokonał artysta fotografik, wiceprezes śląskiego oddziału ZPAF i po raz drugi komisarz tej wystawy. Odsyłam do tekstu na stronie MOK http://www.mok.olkusz.pl
[quote name=”radosna”]…Nie ujmując nic sympatycznej redaktor Przeglądu Olkuskiego – z mojej wiedzy wynika, że nigdy fotografią nie zajmowała się profesjonalnie.
Jeśli chodzi o zdjęcia mniej pięknych miejsc – a zdjęcia Michała Kurka? Czy widzi się tylko zdjęcia z „okładek” folderów?[/quote]
Pomijając inne aspekty tej wypowiedzi w których radosna autorka może mieć rację, sympatyczna redaktorka Przeglądu, pani Emilia, jest profesjonalistką w bardzo wielu dziedzinach. Dobra fotografia to nie zawsze tylko dobry warsztat, wartościowe przesłanie oraz ilość – tego można się nauczyć. Musi być jeszcze to wspomniane już na forum coś. Są fotograficy, którzy rodzą się z aparatem w ręku. Czy redaktorka której od lat płacą za teksty i zdjęcia nie jest zawodowym fotografikiem? Bez żartów, oczywiście, że jest. Czyżby radosna autorka była zazdrosna o brak tego czegoś? 🙂
[quote name=”radosna”]…Nie ujmując nic sympatycznej redaktor Przeglądu Olkuskiego – z mojej wiedzy wynika, że nigdy fotografią nie zajmowała się profesjonalnie.
Jeśli chodzi o zdjęcia mniej pięknych miejsc – a zdjęcia Michała Kurka? Czy widzi się tylko zdjęcia z „okładek” folderów?[/quote]
Pomijając inne aspekty tej wypowiedzi w których radosna autorka może mieć rację, sympatyczna redaktorka Przeglądu, pani Emilia, jest profesjonalistką w bardzo wielu dziedzinach. Dobra fotografia to nie zawsze tylko dobry warsztat, wartościowe przesłanie oraz ilość – tego można się nauczyć. Musi być jeszcze to wspomniane już na forum coś. Są fotograficy, którzy rodzą się z aparatem w ręku. Czy redaktorka której od lat płacą za teksty i zdjęcia nie jest zawodowym fotografikiem? Bez żartów, oczywiście, że jest. Czyżby radosna redaktorka była zazdrosna o brak tego czegoś? 🙂
A jeszcze ciekawsze jest moderowanie nazwy konkurencyjnego portalu 😉
Zaskakująca wydaje się być nieznajomość portalu olkuszanin.pl. ale dla mnie jeszcze bardziej zaskakujące jest wymienienie Emilii Kotnis-Górki wśród zawodowców. Nie ujmując nic sympatycznej redaktor Przeglądu Olkuskiego- z mojej wiedzy wynika, że nigdy fotografią nie zajmowała się profesjonalnie.
Jeśli chodzi o zdjęcia mniej pięknych miejsc- a zdjęcia Michała Kurka? Czy widzi się tylko zdjęcia z „okładek” folderów?
Ciekawi mnie jeszcze, jak to jest, że zdjęcia wystawiają również członkowie jury, które odrzuca zdjęcia innych uczestników? Może członkowie jury chcąc wystawić swoje prace, powinno zostać ocenione przez jakieś niezależne osoby lub innych uczestników wystawy?
[quote name=”By Walec To”]Człowiek jest umęczony całym tygodniem, i nawet jeżeli mieszka w centrum, to musi się po pracy odświerzyć i chwilę odpocząć, a zaraz potem z wywieszonym językiem pędzić na przykład na wernisaż. Bardzo często, a przynajmniej tak bywa za granicą, „konsumenci” Kultury odwiedzają wieczorami kluby i kawiarnie traktując dany dzień rozrywkowo. Zmęczenie i pośpiech nie sprzyjają takiemu „wyjściu”, wiele osób po prostu rezygnuje, a może by tak dla próby w SOBOTĘ!?[/quote]
A ja proponuję te instytucje sprywatyzować , wtedy będą bez łaski otwarte w piątek w sobotę a nawet w niedzielę i dopiero wtedy tak naprawdę będą służyły mieszkańcom.
Mam pytanie natury ogólnej. Komu tak naprawdę zależy na krzewieniu Kultury wśród olkuszan? Czy nie jest tak, że chodzi tylko o odhaczenie ptaszka w miesięcznym grafiku?
Bardzo często narzeka się na niską frekwencję, ale też dla kogo tak naprawdę są te piątkowe imprezy, to znaczy, dlaczego tylko dla niepracujących? No bo jak sobie w BWA, OKNO, MOK wyobrażają obecność pracujących na wystawach, koncertach i spotkaniach w piątek o godzinie 17.00 a nawet 18.00?
Człowiek jest umęczony całym tygodniem, i nawet jeżeli mieszka w centrum, to musi się po pracy odświerzyć i chwilę odpocząć, a zaraz potem z wywieszonym językiem pędzić na przykład na wernisaż. Bardzo często, a przynajmniej tak bywa za granicą, „konsumenci” Kultury odwiedzają wieczorami kluby i kawiarnie traktując dany dzień rozrywkowo. Zmęczenie i pośpiech nie sprzyjają takiemu „wyjściu”, wiele osób po prostu rezygnuje, a może by tak dla próby w SOBOTĘ!?
bwa krytykować nie wolno! tylko bwa ma prawo krytykować! bo się na tym zna jak mało kto! przeproś natychmiast mindgrafiku jeden! a teraz już całkiem poważnie. bwa i mok mają nieco inne misje do spełnienia, nie porównywałbym instytucji mającej przede wszystkim służyć rozwojowi twórczości amatorskiej z propagowaniem sztuki współczesnej.
Przyjemna wystawa. Kilka dobrych fot. TEKST SZALONY HAHAHA PRZEGLĄD ROBI REKLAMĘ OLKUSZANINOWI
i oczywiście trzeba było komuś dowalić! BWA „mroczna i skostniała”, galeria OKNO, oceniona na podstawie tej jednej wystawy stara się i jest radosna. Tak, a świstak zwija wszystko w sreberko… Ręce opadają!
Panie Lisowski, zapytać się Bonieckiego co to jest http://www.olkuszanin.pl to tak jakby zapytać Woody Allena: „Czy pan jest reżyserem?”. Co by o http://www.olkuszaninie.pl nie pisać w tej chwili jest najprężniejszym medium w Olkuszu, niestety Przegląd z jakiś powodów od pewnego czasu w tyle.
Sam pomysł wystawy fotograficznej wyśmienity i napewno się przyjmie. Niby wystarczy spojrzeć przez obiektyw i zrobić „cyk”, jednak nie każde zdjęcie potem się podoba, nie każde zdjęcie ma to coś.
Galeria OKNO stara się, jest radosną alternatywą dla mrocznego i coraz bardziej skostniałego BWA. Tak czy inaczej Kultura w Olkuszu zakwita, chciałoby się, aby pełnym kolorem, a nie czernią i szarzyzną.