LKS Kłos – MKS Skawa Wadowice 3 – 0 (21, 21, 18)
Olkuscy siatkarze zanotowali na swoim koncie drugie zwycięstwo w tym sezonie. Podobnie jak w poprzednim spotkaniu, i tym razem trener dał pograć młodym.
W pierwszej odsłonie na prowadzenie szybko wyszli gospodarze. Początkowo świetnie atakował Borowski, następne kilka punktów olkuszanie wywalczyli po atakach D. Sochy.
Gospodarze wypracowali pięciopunktową przewagę (14 – 9). As serwisowy Lomparta, udane ataki Borowskiego i R. Sochy – i olkuszanie wygrali do 21.
W drugim secie już tak łatwo nie było. Zawodnicy obu drużyn toczyli wyrównaną grę, punkt za punkt. Olkuszanie stopniowo zaczęli przeważać. Końcówka to dobre zagrywki Kowalczyka oraz świetne bloki Sochy i Lomparta. Kropkę nad „i” postawił udanym atakiem R. Socha. Trzeci set w olkuskiej drużynie był szansą dla młodszych zawodników. Pierwszy punkt zdobył Lompart, a kilka kolejnych to zasługa Barczyka, który popisał się też asem serwisowym. Goście ostro walczyli, ale olkuszanie nie odpuścili – ostatnie punkty wywalczył R. Socha, a w samej końcówce pomylili się wadowiczanie.
-To nasz drugi mecz w sezonie i drugi mecz w zmienionym składzie, z czterema juniorami. Nasza gra odbiega od tego, co prezentowaliśmy w poprzednim sezonie. Z takim rywalem powinno wygrywać się łatwo i przyjemnie, ale u nas część młodych zawodników trochę wystraszyła się „dorosłego” grania. W takim meczu można sobie pozwolić na ciekawe dla oka akcje. Juniorzy dobrze się spisali, zwłaszcza Lompart, który gra jako skrzydłowy, a w tym spotkaniu świetnie radził sobie na środku, utrudniał grę rywalom dobrą zagrywką. Cieszy kolejne zwycięstwo i oby tak dalej – skomentował trener Kłosa, Roman Socha.
LKS Kłos Olkusz zagrał w składzie: R. Socha, D. Socha, Sowicki, Karkos, Kowlaczyk, Borowski, Mentel, Andrzejczak, Barczyk, Lompart.
