LKS Kłos Olkusz – LKS Bobowa 3:0 (22, 21, 19)
– Potwierdziły się moje obawy co do zespołu z Bobowej. Niewygodny rywal, z lekką dozą nieśmiałości „cykają” po prostej, bawią się siatkówką opartą na dobrej technice. Trudno się gra z takim przeciwnikiem, jeśli nie odrzuci się go od siatki. To nie był „łatwy spacerek”, ale oczywiście cieszy wynik – tak po meczu mówił trener Kłosa Roman Socha.
Pierwszy set to wyrównana walka, punkt za punkt. Olkuszanie nieco błądzą, zwłaszcza w zagrywce i kontrach. W miarę upływu czasu gra jest coraz lepsza. Wynik wyrównuje się, a gospodarze pokazują, że potrafią grać efektownie, czego przykładem był blok Karkosa i Bartnika na 16:16.
Trener Roman Socha wpuszcza Kalisia za atakującego Chachulskiego i w końcówce Damiana Sochę za Muchajera. Zmiany okazują się trafione, ostatecznie szala zwycięstwa przechyla się na stronę miejscowych.
Druga odsłona spotkania przebiega według podobnego scenariusza. Poczatkowo Kłos wychodzi na prowadzenie, ale jak mówi trener Socha, kilka nieskończonych ataków i strat zagrywki powoduje, że rywal dogania olkuszan. Niestety, parkiet musiał opuścić Chodakowski, który skręcił nogę. Za niego do gry wraca Muchajer. Kilka razy Kłos spektakularnie blokuje, co ważne, gospodarze
dobrze bronią i kontrują. Ten set kończy się wygraną zespołu z Olkusza do 21.
W trzecim secie Kłos prowadzi, ale Bobowa wyprzedza. Zaczyna funkcjonować wszystko: obrony i kontry oraz dobre bloki. Od połowy seta olkuszanie kontrolują sytuację na parkiecie. Do gry wkracza trener Socha. Olkuszanie „spinają się” i łapią kolejne punkty. Na parkiecie bryluje Muchajer w ataku i bloku wraz z D. Ziołą.
– Zasłużyliśmy na wygraną poprawną grą. Nie straciliśmy seta, mamy trzy punkty i ze skupieniem należy podejść do kolejnych spotkań. Łatwych meczów nie będzie. Na pewno musimy poprawić pewne elementy w zagrywce i obronie – dodaje trener Socha.
Kłos zagrał w składzie: Kaliś, D. Socha, R. Socha, Stach, Chachulski, Karkos, Mental, Zioło, Sowicki, Bartnik, Chodakowski, Muchajer.
Kolejne spotkanie Kłos rozegra na wyjeździe z Kęczaninem. Trener Socha ocenia mecz jako ten z kategorii najtrudniejszych, niemniej jednak olkuszanie jadą tam po zwycięstwo. – Gdyby się udało wygrać, możemy mówić o sukcesie, a jeśli za trzy punkty – to już pełnia sukcesu – mówi Roman Socha.
Pozostałe wyniki:
- Wadowice – Bochnia 0:3
- Brzeszcze – Ryglice 3:0
- Bukowno – Chełmek 0:3
- Brzesko – Kęty 3:2
- Tarnów – Dobry Wynik 3:2
- Laskowa – Krzeszowice 3:0
Tabela III ligi mężczyzn (źródło: www.malopolska-siatkowka.pl)
Zobacz naszą fotogalerię:
