Po raz kolejny nowy rok akademicki rozpoczną studenci Uniwersytetu Juniora. Wykład inauguracyjny odbędzie się 20 października o godz. 10.00 w Miejskim Domu Kultury w Olkuszu i zaproszeni są na niego nie tylko już zapisani juniorzy, ale także ci, którzy chcieliby zapoznać się ze sposobem nauki na tym olkuskim Uniwersytecie dla dzieci. Wstęp na wykład inauguracyjny jest bezpłatny, a mali uczestnicy będą mogli na własne oczy zobaczyć widowiskowe doświadczenia fizyczno-chemiczne.
Wykład zatytułowany „Wściekły azot” zostanie poprowadzony przez naukowca Mateusza Stockiego, który jest doktorantem na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. – Podczas wykładu przeprowadzone zostaną liczne widowiskowe doświadczenia fizyczno-chemiczne i eksperymenty z wykorzystaniem m.in. ciekłego azotu, tłumaczące zmienność właściwości ciał stałych, gazów i cieczy pod wpływem temperatury – zachęcają organizatorzy.
Równie ciekawie zapowiadają się kolejne zajęcia zaplanowane na najbliższy rok akademicki. Mali studenci dowiedzą się, co to jest dogoterapia, w jaki sposób widzi ludzkie oko, gdzie prowadzą czarne dziury oraz w jaki sposób policja tropi złodziei. W harmonogramie zajęć znalazły się również warsztaty z robotyki, chemii, fizyki i sztuki tworzenia witraży. Wszystkie zagadnienia zostaną omówione przez doświadczonych nauczycieli akademickich, ekspertów i pracowników naukowych.
W ramach Uniwersytetu Juniora wiedzę i interesujące doświadczenia zdobyły już setki dzieci, które uczestniczyły w projekcie w minionych latach. W dalszym ciągu można zapisać dziecko będące w wieku od 6 do 12 lat. Szkoła powstała przy współpracy Centrum Języków Obcych IMPULS, Wyższej Szkoły Biznesu w Dąbrowie Górniczej oraz władz Olkusza. Honorowy patronat nad projektem objął burmistrz Dariusz Rzepka. O szczegółach tego przedsięwzięcia można przeczytać na stronie: www.uniwersytetjuniora.pl lub zapytać pod nr telefonu 32 6432313.
[quote name=”Thierry la Fronde”].
Gdyby burmistrz do każdego dziecka dopłacił 80% ceny za wykłady, można by uważać, że rzeczywiście zależy mu na rozwoju intelektualnym wszystkich małych olkuszan, a nie tylko nielicznych wybrańców. Nie zależy mu, to oczywiste.[/quote]
Ktoś może uważać, że wiedza i nauka są tylko dla elit, a dla motłoku kilof, łopata i odpust. Nic bardziej mylnego. Kiedyś sprzątaczka w jednym z biur mokrą ścierką umyła dokładnie laptopa. Umyła inteligentnemu intelektualiście będącemu członkiem miastowej „elity”. Laptop nadawał się już tylko do recyklingu.
Do czego zmierzam. Brak zainteresowania elit motłokiem sprawi, że motłok kiedyś upomni się o swoje tak, jak będzie potrafił najlepiej, przy pomocy kilofów, łopat i mioteł. Na miejscu naszych burmistrzów ja bym jednak o rozwój intelektualny olkuskiego motłoku bardziej dbał, w trosce o zdrowie i bezpieczeństwo olkuskiej elity.
.
Podzielam zdanie Zyty, tym niemniej przedstawię wątpliwości.
O ile wykłady będą odbywać się na podobnych zasadach jak w zeszłym roku, w miesiącu będą to dwie godziny.
O ile cena za uczestnictwo w wykładach nie zmieniła się, będzie wynosiła około 300 zł za rok.
Wątpliwości:
Pierwsza – Jak się mają zaledwie dwie godziny w miesiącu do blisko dwustu godzin popołudniowego czasu wolnego którymi dzieci dysponują?
Druga – Ilu rodziców tak naprawdę stać jest na opłatę uniwersytetu, skoro większość z nich boryka się z problemami finansowymi od pierwszego do pierwszego, dla kogo tak naprawdę jest ta oferta?
Trzecia – Patronat
Akurat w tej sprawie nie przekonuje mnie powiedzenie „Z braku laku i kit dobry”. Gdyby burmistrz do każdego dziecka dopłacił 80% ceny za wykłady, można by uważać, że rzeczywiście zależy mu na rozwoju intelektualnym wszystkich małych olkuszan, a nie tylko nielicznych wybrańców. Nie zależy mu, to oczywiste.
.
W końcu jednak doszłam do wniosku, że korzyści płynące z takich projektów znacznie przewyższają wątpliwości, które, mimo zachęcającej i przekonującej informacji, można mieć.
Szkoda, że nie mam 6-12 lat, sama bym chętnie chodziła :).