Stanisława Stacha wszędzie jest pełno. Biega wciąż z miejsca w miejsce, załatwiając różne sprawy. To rozmawia przez telefon, to sprawdza coś w komputerze. Wita gości galerii BWA (gdzie jest dyrektorem), rozdaje zadania pracownikom, a za chwilę okazuje się, że jest już zupełnie gdzie indziej: w drukarni, urzędzie, a nawet w innym mieście. Robi wszystko na raz. Jest taki szybki, że czasem wydaje się, iż Stasiów jest kilku. Trudno za nim nadążyć. Pochłania go praca. Nie tylko ta związana z galerią, ale także malarska. W natłoku obowiązków potrafi znaleźć czas dla rodziny i przyjaciół. Wygospodaruje kilka chwil także dla tych, którzy przychodzą do niego z przeróżnymi problemami czy projektami. Stach ma wielkie serce. Jeśli tylko potrafi, każdemu pomoże. Wydaje się, że dla niego nic nie jest trudne czy niemożliwe. Do tego wszystkiego ciągle tryska energią i humorem.
Malarstwo Stacha jest rozpoznawalne. Jego obrazy to burza kolorów i kształtów. Bohaterami płócien tego artysty są m.in. dziwne, „zwierzopodobne” stwory i surrealne pejzaże. Rzadziej ludzie.
7 grudnia, podczas wernisażu „Srebrne Miasto 2012” Stanisławowi Stachowi wręczony został Brązowy Krzyż Zasługi, nadany mu przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Wręczenia medalu dokonał wicewojewoda Małopolski – Andrzej Harężlak. Przemówieniom i gratulacjom nie było końca.
Wymieniona wyżej nagroda, przyznawana jest osobom, które swoimi czynami, przekraczającymi zakres obowiązków, wpływają na korzyść Państwa i obywateli. Omawiany artysta niewątpliwie zasłużył na wręczone mu odznaczenie.
Stanisław Stach ma na swoim koncie wiele sukcesów. Uczy, bierze udział w konkursach i konfrontacjach sztuki. To z jego inicjatywy 11 lat temu powstała w Olkuszu galeria BWA. Niedawno został wyróżniony odznaką honorową Zasłużony dla Kultury Polskiej przyznawaną przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Nie powinien dziwić fakt, że ciągle się o Stanisławie Stachu pisze. Jego działania są zauważalne. Pozytywnie wpływają na kulturę nie tylko Olkusza, ale i całego kraju.
Stach celebrytą???!! Człowieku! Pojęcia Ci się mylą!!! Stach chce coś dla kultury olkuskiej zrobić a tu takie stwierdzenia padają! Jak Cię tak ten Stach drażni to nie czytaj Przeglądu i zmień lodówkę 😛 . Chociaż – nawiasem mówiąc – skoro Stach wygląda z lodówki to tylko świadczy o jego świeżości czyż nie???…
Patrzę pod jednym artykułem, a tu gupi (sic!) komentarz niejakiego S.S., patrzę pod innym artykułem znów gupoty wypisuje S.S. …..
Znany i lubiany – czyżby i Olkusz miał swoich celebrytów? Otwieram Przegląd – Stach, otwieram lodówkę – Stach…