Tuż po zakończeniu roku szkolnego, blisko 30-osobowa grupa reprezentująca Olkuski Klub Sportowy Słowik w ramach wypoczynku i zarazem sportowego treningu, obrała kurs na bieszczadzki Zwierzyń. Pierwsze dni wakacji dla młodych olkuszan były bardzo aktywne…
Zwierzyń to niewielka mieścina, zlokalizowana kilkanaście kilometrów od Soliny, a w drugą stronę także i Leska. Nie trudno więc zgadnąć, jaką część naszego kraju na dziesięć dni opanowali „Słowicy”.
Klimat i piękna, słoneczna aura spotęgowały pozytywne opinie olkuskich piłkarzy na temat tego niezwykłego miejsca. – W trakcie organizacji tegorocznego Campu, musieliśmy zmienić nieco nasze plany, ale nie możemy narzekać. Północ zamieniliśmy na południe, a Bałtyk na Solinę. Trenowaliśmy, ale i również był czas na beztroski relaks. To przecież wakacje – mówi prezes OKS-u Jarosław Konieczny. Z racji nietypowego jak na zgrupowania terminu, program zajęć był bardzo zróżnicowany. Chłopcy trenowali przed południem, a później poznawali najpiękniejsze zakątki serca Bieszczad. Nie zabrakło górskich wędrówek po Połoninie Wetlińskiej, wizyt w Polańczyku czy Solinie. Nie lada gratką była wycieczka do wnętrza zapory solińskiej, będącej jednocześnie największą w Polsce wodną elektrownią. „Słowicy” płynęli też statkiem, pograli w paintball i zażyli wodnych kąpieli. Przyszło im również rozegrać test-mecz przeciwko Szarotce Uherce Mineralne. Gospodarze do spotkania przystąpili w zdecydowanie starszym składzie, więc porażkę 0:3 można było wkalkulować w boiskowy scenariusz. Wieczory podczas zgrupowania były zarezerwowane na integrację i gierki kontrolne. – Staraliśmy się bardzo, aby nasi podopieczni nie tylko dobrze się bawili, ale i odpoczęli po trudach całorocznej nauki. Wizyta w Bieszczadach okazała się strzałem w dziesiątkę, a chłopcy, mimo wakacji, przyswajali wiedzę dotyczącą odwiedzonego zakątka Polski – przyznaje klubowy koordynator, Rafał Pięta.
Słowik nie próżnuje. Do połowy sierpnia każda z grup wiekowych będzie trenować dwa razy w tygodniu. Później, z racji zbliżających się rozgrywek, olkuscy młodzi piłkarze będą ćwiczyli trzy razy w tygodniu, pod okiem już nie czterech, a pięciu szkoleniowców. Od września do kadry trenerskiej dołączy bowiem kolejny perspektywiczny opiekun młodego pokolenia, Przemysław Czapnik. Klub zaczyna również rekrutację zawodników do swojej najmłodszej grupy wiekowej – Skrzatów. W zajęciach uczestniczyć mogą już nawet przedszkolaki! Rocznikiem wiodącym są chłopcy i dziewczynki urodzeni w latach 2007-2008. W planach OKS ma także utworzenie żeńskiego zespołu. Więcej informacji na temat działalności klubu i jego najnowszych pomysłach na stronie internetowej: www.oksslowikolkusz.futbolowo.pl
