Zespół Financity Kraków został triumfatorem tegorocznej edycji Otwartego Turnieju Halowej Piłki Nożnej, organizowanego przez olkuski MOSiR. Faworyzowani krakowianie mający za sobą już kilka sezonów w Krakowskiej Lidze Futsalu przez turniej przeszli z dwoma remisami. W wielkim finale nie dali szans Antransowi Bis, wygrywając 4:0. Dla zwycięzców jest to powrót na szczyt, na którym ostatni raz znaleźli się w 2012 roku.
Już turniej eliminacyjny pokazał, kto w głównej mierze może liczyć się w walce o podium. Financity weszło do ósemki z najlepszym bilansem, ale wtedy dało się usłyszeć, że krakowianie trafili do jednej ze słabszych grup, więc nieco więcej postrzelali. W niedzielę wątpliwości już nie było, mimo iż późniejszy zwycięzca zmagania zaczął od remisu 2:2 z OKS Daleka. Później przyszła wygrana 3:1 nad MCKS Jutrzenką i remis 1:1 z Napromilowanymi Przeginia. Dużo lepsze oblicze krakowianie zaprezentowali już w strefie medalowej. W półfinale 5:2 ograli Przebój Wolbrom, finał był jednostronnym widowiskiem – 4:0. Drugie miejsce dla Antransu Bis Futsal Team, a trzecie dla Przeboju. Wolbromianie w meczu o brąz gola zapewniającego im triumf 2:1 zdobyli w ostatnich sekundach. Zespół z Przegini ma czego żałować.
Poza pierwszą czwórką znalazły się zespoły OKS Daleka, Jutrzenki, ZGH Bolesław i SMS OldBoy’s. Łącznie w turnieju finałowym padło 60 bramek – najwięcej po siedem w meczach Financity z Przebojem i Napromilowanych z Daleką. Podczas dekoracji najlepszych drużyn zwycięzcy oprócz pucharów, medali i dyplomów, otrzymali także nagrody pieniężne. Przyznano też indywidualne wyróżnienia. Królem Strzelców z dziewięcioma bramkami został Tomasz Armatys z Financity. Statuetka oraz sprzęt sportowy w kategorii Najlepszego Bramkarza powędrowała do rąk Bartosza Firy z Przeboju, a tytuł Najlepszego Zawodnika trafił do Łukasza Zawalonki z Antransu Bis.
– Dziękujemy wszystkim zespołom za udział i ogrom emocji jaki towarzyszył trzem dniom naszej rywalizacji. W turnieju nie zabrakło niespodzianek, ale i faworyci stanęli na wysokości zadania. Cieszymy się, że do Olkusza zjeżdżają się zawodnicy z Krakowa czy Górnego Śląska. Widać, że wieść o styczniowej rywalizacji niesie się po całej okolicy – mówi Dariusz Murawski, dyrektor MOSiR-u.
Fot. MOSiR Olkusz
W artykule pada wiele pomyłek, z tego co widziałem, w finale padł wynik 4:1. Financity w grupie zaczęło od remisu ale z Daleką, mecz z Przeginią był ostatnim w grupie. Co do półfinału z Przebojem, gdzie jakaś wzmianka o tym że szalę zwycięstwa przechylili dopiero po dogrywce, a w meczu wyrównać udało im się po kontrowersyjnej decyzji sędziów?