Irlandzka muzyka, szkockie spódniczki i polscy muzycy. Do tego degustacja ciemnego irlandzkiego piwa, fotograficzna podróż po ziemi dawnych Celtów i kolekcja piw z różnych stron świata. A wszystko okraszone szkockimi tańcami w wykonaniu… olkuszan. Ot i cały przepis na udaną andrzejkową zabawę. A poprowadzili ją w MOK w Olkuszu zespół Stonehenge i Daniel Dawidowicz.
– Łączy nas z nimi to, że oni razem mają 500 lat, a my mamy razem 500 kg – tak o wpływie twórczości grupy Chieftains mówił Janusz Jurczyk, akordeonista zespołu Stonehenge. A te i inne inspiracje zespół uwiecznił na nowej płycie. Program Irish Spirit spodobał się też olkuszanom.

Artystom dopisywał humor i udawało im się zarazić nim publiczność. Jedyne, czego tego dnia brakowało, to sali wypełnionej po brzegi…  Był klimat i energiczna, wręcz żywiołowa, muzyka rodem z Irlandii, ale… z dużą dozą słowiańskiego zacięcia – tak swój repertuar określa zespół. Tradycja mieszała się z nowoczesnością – akordeon i charakterystyczne dla muzyki irlandzkiej skrzypce połączono z muzyką elektroniczną. Sięgnięto nawet po styl bliski techno. Szkoda że nie usłyszeliśmy tradycyjnych irlandzkich instrumentów, którymi zespół chwali się na swojej stronie internetowej, jak buzuki czy szkockie dudy. Były za to szkockie… spódniczki. Janusz Jurczyk żartem przekonywał o wyższości kiltu nad typowym męskim odzieniem. Dodał, że mogły się one u nas przyjąć, jak wiele zachodnich tradycji, choć zgodził się, że… głupio się w tym wygląda.
Kilt nie był na szczęście potrzebny, by uczyć się szkockiego tańca.  Krótki instruktarz poprowadził Daniel Dawidowicz, który wcześniej wraz ze swoją partnerką zatańczył na scenie podczas bisów zespołu Stonehenge. Szkockie tańce, w rytmach podobne choćby do polki, przypadły do gustu zwłaszcza młodym ludziom, którzy skwapliwie powtarzali zaproponowane przez instruktora kroki i układy. Początkowe niepowodzenia bynajmniej nie zniechęcały tancerzy, przeciwnie, wywołując powszechną wesołość, rozkręcały wspólną zabawę.
Gdy jedni tańczyli, inni oglądali fotografie Szkocji i Irlandii wykonane przez Zofię Chrzanowską, a wyeksponowane w holu MDK. Autorka jest geofizykiem i adiunktem Politechniki Krakowskiej, ale od wielu lat oddaje się pasji fotografowania ciekawych zakątków Europy. Jej zdjęcia ukazują malownicze i romantyczne w swej surowości krajobrazy, zabytki sztuki celtyckiej, średniowieczne zamki i opactwa, ikony tamtejszych kultur.
Równie chętnie olkuszanie oglądali kolekcję piwa z różnych stron świata, gromadzoną przez członków zespołu Stonehenge. Liczyła ona ok. 40 gatunków. Goście poczęstowali widzów ciemnym irlandzkim piwem John Smith, które wyróżnia się tym, że gazowane jest nie CO2, lecz azotem.

Zapraszamy do obejrzenia naszej fotorelacji

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze