To już pięć lat mija od czasu, kiedy olkuski muzyk i pedagog Michał Mączka zainicjował powstanie zespołu smyczkowego Ilkus Quartet. Nawiązujący nazwą do naszego miasta kwartet na stałe już wpisał się w kulturalny krajobraz Olkusza i zyskał wierne grono miłośników. Podczas koncertu w ubiegłą niedzielę w Centrum Kultury wykonali mozaikę wielkich dzieł muzyki klasycznej oraz filmowych przebojów.
Poprzedni występ, w styczniu tego roku, poświęcili kompozycjom wpisującym się w nastrój karnawału. Tym razem postanowili sięgnąć do dwojakiego rodzaju utworów. Divertimento D-dur Wolfganga Amadeusza Mozarta, III Koncert brandenburski G-dur Jana Sebastiana Bacha oraz Koncert nr 1 E-dur Wiosna Antonio Vivaldiego złożyły się na pierwszą część występu Mateusza Jędryska, Kingi Bocheńskiej-Szostak, Michała Mączki i grającej mimo poważnej kontuzji Izabeli Krzywdziak-Jędrysek. Część drugą wypełniły kompozycje znane z popularnych telewizyjnych seriali i słynnych dzieł mistrzów kina. Były wśród nich: temat przewodni autorstwa Andrzeja Kurylewicza z „Polskich dróg”, walc Wojciecha Kilara z „Trędowatej”, motyw Ennio Morricone z „Misji” oraz tango Thomasa Newmana z „Zapachu kobiety”. Ostatni z wymienionych utworów przypisywany bywa błędnie najsłynniejszemu twórcy tang Astorowi Piazzoli. Po sprostowaniu tego powszechnego mniemania, chcąc niejako zrekompensować ewentualne rozczarowanie słuchaczy, Mateusz Jędrysek zaproponował na zakończenie Libertango właśnie Astora Piazzoli, utwór, który ponoć liczy już ponad 500 wersji.
Taneczny superprzebój argentyńskiego kompozytora i wirtuoza nie był jednak ostatnim, jaki Ilkus Quartet wykonał podczas niedzielnego koncertu. Zgodnie z tradycją i tym razem nie obyło się bez gromkich braw oraz bisu. Pożegnalny, dodatkowy utwór muzycy pozwolili wybrać publiczności, która niemal jednym głosem poprosiła o Wiosnę z Czterech pór roku Antonio Vivaldiego. Pojawiły się przy tej okazji komentarze związane ze znacznym opóźnieniem w nadejściu upragnionego ocieplenia. Muzycy Ilkus Quartet swym wykonaniem tego arcydzieła wnieśli do pawilonu MOK przy ul. Szpitalnej ciepło oraz blask słoneczny, a olkuscy melomani dopełnili miłych wrażeń kolejnymi owacyjnymi brawami.
Zespół smyczkowy Ilkus Quartet powstał w 2008 r. Od 2010 r. do dziś występuje w składzie: Mateusz Jędrysek (skrzypce), Kinga Bocheńska-Szostak (skrzypce), Michał Mączka (altówka) oraz Izabela Krzywdziak-Jędrysek (wiolonczela). Michał Mączka i Mateusz Jędrysek znają się i współpracują od czasów Liceum Muzycznego w Krakowie. Z współtworzącymi kwartet Kingą Bocheńską i Izabelą Krzywdziak spotkali się podczas studiów w krakowskiej Akademii Muzycznej. Na zaproszenie Michała Mączki do udziału w nowym wspólnym projekcie pod nazwą Ilkus Quartet odpowiedzieli bez wahania. Ich repertuar obejmuje nie tylko muzykę klasyczną, ale też nierzadko oryginalne, własne aranżacje popularnych kompozycji rozrywkowych. Jeden z koncertów w całości poświęcili interpretacjom dokonań duetu Lennon-McCartney.
Michał Mączka na co dzień uczy gry młode olkuskie talenty muzyczne. Jego grę na altówce i skrzypcach mieliśmy okazję poznać przy okazji koncertów Trio Brillante i Formacji Pozytywnych Dźwięków. Mateusz Jędrysek, Kinga Bocheńska-Szostak i Izabela Krzywdziak-Jędrysek grają w Orkiestrze Akademii Beethovenowskiej, znanej z sukcesów odnoszonych zarówno w Polsce, jak i poza granicami kraju. Wszyscy koncertowali z takimi sławami, jak Krzysztof Penderecki, Nigel Kennedy, Kaja Danczowska.
