Dobiegła końca 14. edycja Akademii Przyszłości – obok Szlachetnej Paczki, sztandarowego projektu Stowarzyszenia WIOSNA. Po raz drugi w działalność jednej z najbardziej niezwykłych Akademii w Polsce włączył się Olkusz i jego kolegium zlokalizowane w Szkole Podstawowej nr 4. Całoroczną pracę wolontariuszy i ich podopiecznych zakończyła niedzielna Gala Sukcesów w krakowskim Muzeum Lotnictwa.
Wspomniana Gala to stały punkt każdego zakończenia roku w AP. Tym razem wybór padł na miejsce, skąd nietrudno odlecieć. Bo właśnie przez ostatnie miesiące dzieci ze swoimi tutorami przechodzili zgodną z hasłem projektu drogę „od porażki w szkole do sukcesu w życiu”. – Mieliśmy naprawdę zgraną paczkę. Pomiędzy wolontariuszami i naszymi studentami nawiązały się silne relacje. Dzieci od października mogły liczyć na wsparcie ze strony swoich opiekunów, a zajęcia przez cały ten czas były przeróżne, od odrabiania lekcji, po wspólne wycieczki i odwiedziny znanych osób – mówi Katarzyna Dudek, tegoroczna liderka olkuskiej Akademii Przyszłości.
Rzeczywiście, przez ostatnie miesiące mali studenci dostali od swoich opiekunów duże wsparcie, które w przyszłości ma zaprocentować w ich życiu. Wspólna nauka to jedno, ale równie ważne było partnerstwo. Wolontariusze mieli dzieciom wskazać właściwą drogę, swoją pracę z nimi opierając na równych motywatorach. Jednym udało się to lepiej, innym nieco słabiej, ale w każdym przypadku na końcowe efekty wspólnych działań przyjdzie nieco poczekać. – To tak jak w życiu, nie zawsze od razu potrafimy skorzystać z czyjejś pomocy, czy dobrej rady. Jestem głęboko przekonana, że nie tylko dzieci uczyły się od tutorów, ale także tutorzy uczuli się od swoich podopiecznych. Dzięki różnym szkoleniom oraz wydarzeniom, a co najważniejsze – naszej współpracy – poznaliśmy się nawzajem – dodaje Katarzyna Dudek.
O ile w tym momencie trudno o podsumowanie przemian jakie zaszły u dzieci, to jednak warto podsumować to, co przez ostatni długie tygodnie wydarzyło się w Akademii. Obok cotygodniowych indywidualnych zajęć z tutorami, studenci dzięki uprzejmości Szkoły Językowej „Impuls” brali udział w bezpłatnych lekcjach języka angielskiego. Ponadto całe kolegium odwiedziło schronisko dla bezdomnych zwierząt w Bolesławiu, poznało codzienność pracy w stadninie koni w Karnej oraz zwiedziło Centrum Kształcenia Ustawicznego. Zimą dzieciaki z wolontariuszami szaleli na olkuskim lodowisku, a w czerwcu głównym wydarzeniem był tzw. „Fotel Prezesa”, czyli wyprawa do ważnych osobistości w lokalnym środowisku. W Olkuszu wybór padł na magistrat i gabinet burmistrza Romana Piaśnika. Gospodarz miasta opowiadał o swoich obowiązkach, a także odstąpił swój fotel, by to dzieci choć na chwilę poczuły się wyjątkowo i uwierzyły, że i one w przyszłości mogą stać się kimś wyjątkowym. Dodatkową atrakcją wydarzenia było zwiedzanie podziemi olkuskiego dawnego ratusza. Niecodzienną lekcję historii poprowadził Jacek Sypień.
– Dziękujemy wszystkim osobom, które odpowiedziały na nasze prośby i zapytania. Wspólnie mogliśmy dać naszym podopiecznym wiele radości i wiary we własne możliwości. Uśmiech dziecka i jego marzenia trudno przecież przełożyć na cokolwiek. Największe podziękowania chciałam złożyć wszystkim SuperW za ich zaangażowanie i chęć do pracy, to właśnie Wy realnie wpływacie na życie naszych dzieciaków i to dzięki Wam, życie staje się dla nich piękną przygodą – zaznacza liderka olkuskiej AP.
Teraz przed dziećmi i tutorami przerwa wakacyjna. Kolejna edycja programu od października w zbliżonym składzie osobowym – dziesięcioro dzieci i taka sama liczba wolontariuszy. To cieszy, bowiem Małopolska po raz kolejny udowodniła, że pomagać chce i potrafi. Mówią o tym liczby: 486 wolontariuszy, liderów i koordynatorów, 430 dzieci w projekcie, 375 darczyńców oraz 30 szkół biorących udział w Akademii Przyszłości. W całej Polsce w akcję zaangażowanych jest 2200 dzieci i tylu samo wolontariuszy – co warte podkreślenia, często bezimiennych bohaterów, dla których największą nagrodą za systematyczną pracę jest… uśmiech i każdy, nawet najmniejszy sukces podopiecznego.