IMG 20190113 134403 HDR

Za oknami biało i mroźno. Z zimy cieszą się w głównej mierze dzieci, które mają ferie. Nieco mniej powodów do zadowolenia mają dorośli, zmagający się z opadami śniegu i mrozami. Choć na tą chwilę warunki pogodowe są stabilne, to do wiosny droga jeszcze daleka. Postanowiliśmy sprawdzić, z jakimi problemami muszą mierzyć się mieszkańcy Olkusza.

Zasypane chodniki, niska temperatura, a także dojazd do pracy i wyjście na zakupy stały się nie lada wyzwaniem.
– Wszędzie śnieg i lód. W taką pogodę ciężko pokonać nawet najkrótszą drogę do sklepu, a przecież nie da się cały czas siedzieć w domu – narzeka Pani Maria, mieszkanka bloków przy ul. Legionów Polskich.

Spore utrudnienie dla mieszkańców stanowią także zwały śniegu na parkingach, które ograniczają ilość dostępnych miejsc postojowych. Służby odpowiedzialne za utrzymanie porządku podkreślają jednak, że odśnieżanie tych terenów jest wyjątkowo trudne. Na parkingach zawsze bowiem pozostaje część pojazdów, pomiędzy którymi bardzo ciężko jest manewrować pługom i spycharkom.

Uwaga na smog!

W takich sytuacjach chciałoby się wziąć głęboki oddech dla uspokojenia. Nie zawsze jest to jednak możliwe. W trakcie przymrozków jak bumerang wraca kwestia czystości powietrza. A z tą bywa różnie. Jak informuje olkuski magistrat, w trwającym obecnie sezonie zimowym odbyły się 23 kontrole dotyczące domniemania spalania śmieci w piecach grzewczych.

W ponad 90% przypadków interwencje są efektem zgłoszeń mieszkańców, którzy reagują na zadymienie. Najczęściej jest ono skutkiem rozpalania pieca i nagrzewania się komina. Takie sytuacje nie są jednak równoznaczne ze spalaniem odpadów i Straż Miejska nie ma wówczas podstaw do nałożenia mandatu.

– Nie każde zadymienie jest efektem niedozwolonego spalania odpadów. Należy również zwrócić uwagę, że spalanie węgla w starych kotłach wiąże się z wysokim zadymieniem. Tu nie pomogą kontrole Straży Miejskiej, która nie może karać za posiadanie nieekologicznego paleniska. Dlatego zachęcamy do korzystania z możliwości dofinansowania wymiany źródeł ciepła – podkreśla Michał Latos, rzecznik prasowy Urzędu Miasta i Gminy w Olkuszu.

Niebezpiecznie na drogach

Zima dała się w kość także kierowcom. W trakcie opadów śnieżnych warunki do jazdy są utrudnione. Służby zajmujące się utrzymaniem dróg robią co mogą, aby jak najszybciej odśnieżać ulice, ale nie da się wysłać pługów jednocześnie w każdy zakamarek gminy. Dlatego w pierwszej kolejności udrażniane są główne drogi, a dopiero później te boczne. Pełne ręce roboty mają też policjanci.

IMG 20190113 134421 HDR

– Do tej pory mieliśmy 9 zgłoszeń o zalegającym na chodniku i jezdni śniegu. Nałożono 16 mandatów karnych za kolizje drogowe. 7 kolizji w związku z niedostosowaniem prędkości do warunków panujących na drodze, 6 kolizji w związku z niezachowaniem bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu, 3 kolizje w związku z nieprawidłowym wymijaniem i omijaniem pojazdów. Nie było konieczności hospitalizowania rannych osób – informuje sierż. szt. Marika Guzik-Gajda z Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu.

Kto za co odpowiada?

Każde większe opady śniegu i związane z nimi niedogodności są momentalnie komentowane w Internecie. Mieszkańcy masowo wylewają swoje żale na portalach społecznościowych. – Mamy styczeń a drogowców i osoby odpowiedzialne za odśnieżanie chodników jak zwykle zaskakuje zima. Takie rzeczy tylko w Olkuszu! W większym mieście to by było nie do pomyślenia – komentuje jeden z użytkowników Facebooka.

Diabeł jak zwykle tkwi jednak w szczegółach. W ośrodkach wojewódzkich czy miastach na prawach powiatu sytuacja jest dużo prostsza, gdyż za wszystko odpowiada prezydent miasta. Na terenie mniejszych gmin, takich jak choćby Olkusz, drogi mają różnych zarządców. W Srebrnym Grodzie jest ich czterech. Za odśnieżanie dróg krajowych odpowiedzialna jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, dróg wojewódzkich – Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie a dróg powiatowych – Zarząd Drogowy w Olkuszu. Drogi gminne podlegają zaś Urzędowi Miasta i Gminy w Olkuszu.

IMG 20190113 115255 HDR

Należy też mieć na uwadze, że o stan chodników w większości przypadków powinni zadbać sami właściciele i zarządcy posesji przylegających do dróg. I tak dla przykładu: o osiedlowe uliczki na Pakusce i osiedlu Młodych częściowo dba Olkuska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Podobnie jest na osiedlu Słowiki. Najgorzej mają jednak mieszkańcy domów jednorodzinnych. Chodniki przed ich domami muszą być odśnieżone, a gdy jest ślisko, posypane piaskiem lub solą. Za niedopilnowanie tego obowiązku grożą mandaty karne.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, zarządcy i właściciele budynków muszą także usuwać zwisające z dachów sople. Pracownicy Powiatowego Nadzoru Inspektoratu Budowlanego prowadzą w tym zakresie wybiórcze kontrole, zwracając szczególną uwagę na obiekty użyteczności publicznej. Za niedopełnienie obowiązku odśnieżania grozi bowiem mandat. W skrajnych przepadkach urzędnicy mogą także nakazać wyłączenie obiektu z użytkowania.

A jakie jest zadanie naszych Czytelników na ten temat? Z czym jeszcze muszą mierzyć się mieszkańcy naszego miasta i co powinno być lepiej zorganizowane? – Zapraszamy do dyskusji na www.przeglad.olkuski.pl

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
dyl_sowizdrzal
dyl_sowizdrzal
5 lat temu

Mieszkańcy może i mają dość zimy. Z pewnością dość mają udawanego odśnieżania. Z pewnością chodniki osiedlowe O.M są zdecydowanie lepiej odśnieżone niż chodniki przy drodze gminnej ul. Baczyńskiego i Orzeszkowej gdzie udawanie odśnieżania trwa . Z początkiem opadów jak informowała komórka UMiG odpowiedzialna za utrzymanie zimowe dróg trudna sytuacja była w całym województwie (?!!!). Oczywiście w Olkuszu nie mogło być inaczej (sic!). Do tej pory chodniki przy tej drodze gminnej odśnieżano raz , no może 2 razy na szerokość łopaty do odśnieżania, a wykorzystany jeden raz mały plug wirnikowy odśnieżał nie inaczej niż przy odśnieżaniu ręcznym, a operator skrzętnie uważał by przypadkiem po odśnieżeniu dwie osoby nie mogły minąć się bez kolizji lub wywrotki . Potem już tylko posypywano piaskiem. Efektem jest 40 cm szerokości wydeptana, coraz wyższa po kolejnych opadach i bardzo nierówna ścieżka, której posypywanie piaskiem niewiele daje. Mimo braku intensywnych opadów, i wyższych temperatur odpowiedzialny podmiot nie kwapi się do oczyszczenia chodników z lodowych kocich łbów. Mieszkańcy zastanawiają się jaką to umowę na zimowe utrzymanie chodników ( w tym przy ulicach wymienionych) miasto zawarło z wykonawcą a zwłaszcza czy pieniądze są tak marne jak ilość pracy włożona w tych ulic i chodników odśnieżanie.

Kuba
Kuba
5 lat temu

[quote name=”lulek”][quote name=”Kuba”]Osiedle Młodych (…)także kompletnie nietknięte przez pług uliczki (nieistotne czyje one są) (…).[/quote]
Taaaak,nieistotne? :-* 😮
A odśnieżałbyś chodnik sąsiadowi? 😕
Za darmo?[/quote]

Sugerujesz zapłacić sąsiadowi za robotę a nie utrzymywać darmozjadów w administracji?

Tomek.W
Tomek.W
5 lat temu

Pług śnieg z drogi na chodnik a właściciel posesji z chodnika na ulicę.
Mogą za to dać mandat, ale ja mam obowiązek odśnieżyć chodnik.. Jak nie odśnieżę to też mandat.
A jak ktoś się przewróci i zrobi krzywdę to jeszcze większy problem.
Jak chodnik szeroki to można na brzeg chodnika.
To samo na drogach powiatowych i wojewódzkich. Śnieg z drogi na wąski chodnik. Wszystko zlodziałe zmrożone. Iść się nie da i ludzie muszą iść drugą stroną poboczem albo ulicą.

lulek
lulek
5 lat temu

[quote name=”Kuba”]Osiedle Młodych (…)także kompletnie nietknięte przez pług uliczki (nieistotne czyje one są) (…).[/quote]
Taaaak,nieistotne? :-* 😮
A odśnieżałbyś chodnik sąsiadowi? 😕
Za darmo?

Kuba
Kuba
5 lat temu

Osiedle Młodych – tutaj administracja nic nie robi. Powinni ruszyć się z za biureczka i pospacerować po osiedlu niczym Pan Burmistrz przed wyborami. Wtedy dojrzeliby zarówno metrowe sople zwisające na dachach a także kompletnie nietknięte przez pług uliczki (nieistotne czyje one są). Przykład ulica Reja – jedna odnoga elegancko odśnieżona, czarna druga zapomniana, koleiny na kilkanaście cm. Oczywiście zgłoszenie pod wskazane przez redakcje tel. niczym nie skutkuje bo cóż zrobi mały traktorek na taki lód? Posypał piachem i pojechał. Może warto weryfikować efekty pracy tych firm odśnieżających?

theon
theon
5 lat temu

Zima zimą a tymczasem na zasypanych ulicach mamy jeszcze mniej miejsc do parkowania, bo jakiś cwaniak poustawiał rzęchy z reklamami – czy nikt kto powinien tego nie widzi ?

kolo
kolo
5 lat temu

Jakubie, z punktu widzenia mieszkańca fakt, że „drogi mają różnych zarządców. W Srebrnym Grodzie jest ich czterech” nie ma żadnego znaczenia – ma być po prostu zrobione, a nie jest.. I tu policja czy inny organ powinien zadziałać, nałożyć mandat na burmistrza, starostę.. Ciekawe jaka by była ich reakcja..
Szkoda, że nie dorzuciłeś jakiejs fotki jak wyglada nawierzchnia na wiadukcie i odcinek drogi wzdłuż Osiedla Młodych – dziury rosną ! !