rocznice sierpien2016

Za nami dwie znaczące nie tylko dla miasta, ale i dla całej Polski rocznice. W minioną niedzielę po raz 76. wspominaliśmy wydarzenia Krwawej Środy, a dzień później już po raz 72. wybiła godzina „W”, upamiętniająca wybuch Powstania Warszawskiego. Olkusz jak zwykle pamiętał o bohaterach i wydarzeniach z czasów II wojny światowej.

O atmosferze towarzyszącej Krwawej Środzie pisaliśmy już w ubiegłym tygodniu. Obszerny materiał przygotowany przez Olgerda Dziechciarza dostępny tutaj, pozwolił przenieść się w czasie i na własnej skórze poczuć brutalność i bezwzględność niemieckich żołnierzy. Od 1940 roku wspomnienie o tamtych wydarzeniach wciąż jest żywe, a pamiątkę tamtych dni stanowi tablica, która pojawiła się na rynku 31 lipca 1982 r., a więc w 42. rocznicę Krwawej Środy. Płytę na starówce odsłonili wtedy: wdowa po zamordowanym 16 lipca Wawrzyńcu Kulawiku – Gertruda Kulawik wraz z córką Stanisławą Jasicą, syn zamordowanego Teofila Jurczyka oraz druh Henryk Gręda. Dokładnie 24 lata później w tym samym miejscu spotkały się delegacje składające kwiaty i zapalające znicze na znak pamięci zarówno o poległych jak i o tragicznych wydarzeniach, które na stałe wpisały się w historię miasta. Był burmistrz ze swoim zastępcą, radni, kombatanci oraz przedstawiciele organizacji społecznych.

Tych samych postaci nie zabrakło również następnego dnia na cmentarzu przy ul. Nullo. Tam tradycyjnie gromadzą się wszyscy ci, którzy chcą pamiętać o kolejnych rocznicach wybuchu Powstania Warszawskiego. 1 sierpnia 1944 roku w opanowanej przez niemieckiego najeźdźcę stolicy, do nierównej walki z wrogiem przystąpili młodzi patrioci. Szacuje się, że do walki o wolność kraju przystąpiło niespełna 50 tysięcy powstańców. Połowa z nich została rannych, 18 tys. zginęło. Po wojnie Powstanie zostało uznane za największą akcję zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Mimo iż Powstanie Warszawskie zostało stłumione, to jednak stało się początkiem zwycięstwa nad wojskami hitlerowskimi. Było bodźcem dla innych i dużym ciosem dla okupanta.

Jak co roku o 17.00 w całej Polsce zawyły syreny, a wielomilionowy tłum zatrzymał się na chwilę, by oddać hołd bohaterskim powstańcom. W Olkuszu od 2009 roku na starym cmentarzu znajduje się symboliczny obelisk Powstania Warszawskiego, który powstał z inicjatywy miejscowych harcerzy Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej. Od tego czasu każdego roku dokładnie w godzinę „W” przy pomniku pojawiają się kwiaty i płoną znicze. Honorową wartę pełnią też kombatanci wojenni oraz harcerze. Nie brakuje również pocztów sztandarowych i pokrzepiających przemówień. Tylko żal, że tym razem zabrakło Mieczysława Karwińskiego… Tego dnia był tutaj zawsze. Teraz swoim poległym przyjaciołom i żołnierzom salutował już z góry.

Cześć i Chwała Bohaterom!

Fot. UMiG Olkusz

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
odpowiedź
odpowiedź
8 lat temu

a gdzie była Lidzia? też Jej coś ostatnio na mieście nie widuję 😥

pytanie
pytanie
8 lat temu

A dlaczego „Stary Olkuszak” nie uczestniczył w uroczystościach ?

Stary Olkuszak
Stary Olkuszak
8 lat temu

Jest bardzo przykre że tak bardzo bolesną dla olkuszan 76 rocznicę Krwawej Środy zechciało uczcić tak mało osób. Gdzie byli posłowie ,większość radnych, przedstawiciele większości organizacji społecznych oraz stowarzyszeń.