Paweł Pomierny i Monika Biernat na Australian Open

W połowie stycznia na antypodach odbył się pierwszy w tym roku wielkoszlemowy turniej tenisowy Australian Open. Oprócz Agnieszki Radwańskiej i  Jerzego Janowicza, którzy reprezentowali Polskę w turnieju głównym, mieliśmy również swoich reprezentantów w Kia Amateur Australian Open. Jest to turniej tenisowy przeznaczony dla tenisistów nigdy nienotowanych na profesjonalnych listach rankingowych ATP i WTA. W tym roku nasz kraj reprezentowali: olkuszanin Paweł Pomierny i Monika Biernat z Bydgoszczy. Awans do Australii wywalczyli wygrywając Mistrzostwa Polski w kategorii Mikst Open w Warszawie w ubiegłym roku.

Do kraju kangurów przylecieli tydzień przed turniejem, aby oswoić się z pogodą i szybką nawierzchnią kortu. Jak się później okazało ciężkie treningi w upalnym słońcu Melbourne nie poszły na marne. W amatorskim Australian Open wzięło udział 14 zespołów z 12 krajów. Po uroczystym losowaniu Polak trafił do grupy z dwoma Włochami, Koreańczykiem i przedstawicielem gospodarzy, Australijczykiem. Natomiast Monika w grupie musiała się zmierzyć z reprezentantkami Niemiec, Francji, Filipin i Szwecji.

Turniej singlowy był rozgrywany na trawiastych kortach klubu Kooyong (do 1988 na tych kortach rozgrywany był turniej Australian Open). Szybka i nieprzewidywalna nawierzchnia trawiasta nie przeszkadzała naszym zawodnikom. Paweł wyszedł z grupy z drugiego miejsca przegrywając jedynie mecz z Australijczykiem. Walka w grupie była bardzo zażarta i w decydującym meczu z Włochem o awans, Paweł obronił dwie piłki meczowe, aby ostatecznie wygrać i awansować do ćwierćfinału. Monika pokazała doskonałą grę i zapewniła sobie półfinał wychodząc z grupy z pierwszego miejsca. Paweł w meczu barażowym o półfinał imprezy trafił na reprezentanta RPA, który okazał się lepszy i pokonał olkuszanina. Ostatecznie Paweł Pomierny w kategorii singlowej zajął  piąte miejsce. Monika w półfinale pokonała przedstawicielkę Argentyny i wywalczyła sobie miejsce w wielkim finale, w którym rywalką była faworyzowana Australijka. Finał został rozegrany na głównym korcie Melbourne Parku Rod Laver Arena. Monice niestety nie udało się wygrać z młodą Australijką, ale zajęcie drugiego miejsca jest jak do tej pory największym sukcesem amatorskiego tenisa polskiego.

Polacy uczestniczyli również w grze mieszanej. Turniej mikstowy rozgrywany był na kortach Melbourne Park. Monika i Paweł trafili na grupę z reprezentacjami RPA, Argentyny i Francji. Nasi zawodnicy awansowali z grupy ustępując pierwszego miejsca przedstawicielom RPA, którzy w ostatecznym rozrachunku okazali się najlepszą parą turnieju. W walce barażowej o półfinał Polacy musieli uznać wyższość Australijczyków i ostatecznie zajęli piąte miejsce. Po podsumowaniu wszystkich wyników singlowych i mikstowych, Polska jako zespół zajęła czwarte miejsce. To jak na razie najlepszy wynik naszych amatorów w australijskim turnieju.

Głównym sponsorem Amateur Australian Open jest  KIA Motors i to właśnie on zapewnił wyjazd i atrakcje dla wszystkich reprezentacji biorących udział w turnieju. Monika i Paweł nie kryli zadowolenia z faktu, że choć przez chwilę mogli się poczuć jak gwiazdy tenisowe. Oprócz najlepszych hoteli i kuchni całego świata mieli swoich własnych kierowców dowożących ich na swoje mecze tenisowe. KIA dała im również możliwość podziwiana na żywo meczu finałowego Djokovic – Murray.
Paweł Pomierny uważa, że Australia to przygoda jego życia, a możliwość rywalizowania z zawodnikami z całego świata dała mu ogromną satysfakcję i siłę do dalszego doskonalenia swojej gry.
– Nigdy, nawet w najśmielszych snach nie przypuszczałam, że zagram na Rod Laver Arena, ale jak widać marzenia się spełniają – mówi szczęśliwa z zajęcia drugiego miejsca Monika Biernat.

Teraz nasi zawodnicy dali sobie jeszcze trochę czasu na zwiedzanie zakątków słonecznej Australii i po powrocie zapewne będą znowu przygotowywać się do nowych wyzwań sportowych. Zdjęcia oraz szersza relacja z turnieju dostępna jest na specjalnie stworzonym profilu facebooka pod adresem www.facebook.com/kia.australiaopen.