Rączkę Amelki da się „naprawić”! Musimy zdążyć!

Amelia Szymczyk ma niespełna 11 miesięcy i jeszcze nie wie, że jest inna niż jej rówieśnicy. Lewa rączka dziewczynki nie jest w pełni ukształtowana, po prostu „nie działa”. Można to jednak zmienić! Trudnej operacji podjął się jeden z najlepszych ortopedów na świecie. Największym wrogiem dziewczynki jest czas, którego zostało bardzo mało. Potrzebne jest również ogromna kwota, bo operacja w Stanach Zjednoczonych to koszt prawie 400 tys. złotych. To cena za zdrowie i normalne dzieciństwo Amelki.

Jej rodzice, Agnieszka i Paweł, z niecierpliwością czekali na narodziny drugiej córeczki. Ani przez moment nie podejrzewali, że mogą zdarzyć się komplikacje. Przebieg ciąży, wyniki badań – wszystko przemawiało za tym, że mała urodzi się zdrowa. Mama Amelki pewnie nigdy nie zapomni pierwszych chwil po porodzie. Wtedy usłyszała, że lewa rączka dziecka nie jest w pełni ukształtowana. Zamiast łez szczęścia z narodzin córeczki pojawiły się łzy ze strachu o przyszłość i zdrowie dziecka.

– Sądziliśmy, że nic gorszego nie może nas spotkać, ale przyszedł kolejny cios. W szóstej dobie życia Amelkę zaatakowała groźna bakteria. Doszedł jeszcze gorszy strach – strach o życie dziecka. Jeszcze nie otrząsnęliśmy się z pierwszego szoku, a znów musieliśmy trafić do szpitala. Dlaczego to wszystko nas spotkało naszą małą córeczkę? Nie umieliśmy się z tym pogodzić… – opowiada Agnieszka, mama Amelki.

Dziewczynka pokonała bakterię, a jej rodzice szybko zaczęli szukać sposobu, jak uratować jej rączkę. Hipoplazja, czyli niewystarczające wykształcenie się narządu – tak brzmiała diagnoza. W praktyce oznacza to, że dziewczynka nie może niczego chwycić lewą rączką.

Agnieszka i Paweł wiedzieli, że muszą zrobić wszystko, aby Amelka była w pełni sprawna. I choć wizyty u licznych specjalistów nie zmieniały sytuacji zdrowotnej dziecka, nadzieję przyniosła kwietniowa wizyta w Warszawie u doktora Drora Paleya. To jeden z najlepszych ortopedów na świecie. Nasi Czytelnicy mieli już okazję o nim przeczytać, gdy pisaliśmy o operacji nóżki Nikosia Mocnego z Kwaśniowa Dolnego. Chłopczyk jest już w trakcie rehabilitacji. Amelka też ma szansę trafić do kliniki wybitnego specjalisty. Na konsultacji okazało się bowiem, że dłoń dziewczynki da się zrekonstruować, tak, aby była sprawna.

Wszystko ma jednak swoją cenę. W tym przypadku to prawie prawie 400 tys. złotych. – Nie stać nas na to, by kupić szansę na normalne życie dla naszej Amelki. Ta bezradność jest najgorsza. Patrzymy na córkę, na naszą dzielną dziewczynkę, która prawie nieustannie się uśmiecha, nawet jak ćwiczy. A ćwiczyć musi dużo, choć to nieprzyjemne. W innym wypadku z powodu nieprawidłowego używania rączki jej kręgosłup się krzywi. Zwykłe raczkowanie to dla Amelki wielkie wyzwanie. Teraz uczy się chodzić, wstaje, wspina się wszędzie, gdzie może i często upada. Chce się przytrzymać rączką, ale niestety nie może. Dotyka różnych przedmiotów i chce je chwycić – bez efektu. Nie wie, dlaczego jej rączka nie działa. Dlaczego jej siostra może łapać piłkę w dwie ręce, a ona nie…. Wiemy, że w przyszłości będzie jeszcze gorzej. Zwykłe czynności, nad którymi nikt z nas się nie zastanawia: związywanie włosów gumką, zapinanie guzika, wiązanie butów, jazda na rowerze – dla Amelki będą niewykonalne – martwią się rodzice dziewczynki.

Nie jest łatwo prosić innych o pieniądze. Agnieszka i Paweł nie mają wyjścia – nie stać ich na zapewnieni córce normalnego życia. Środki muszą być zebrane do 10. września. – Dano nam realną szansę, że Amelka będzie mieć chwytną dłoń, będzie mogła funkcjonować jak inne dzieci, musimy zrobić wszystko, by ją wykorzystać. Wiemy, że potrzeba setek osób o dobrych sercach, by udało się uratować rączkę naszej córeczki, ale nie wybaczylibyśmy sobie, gdybyśmy nie podjęli tej próby. Bardzo jednak pragniemy, by nasza Amelka miała szansę na samodzielność, na normalne dzieciństwo i dorosłość. By nigdy nie czuła się gorsza. Bardzo prosimy o pomoc. Wierzymy, że z Wami uda się uratować rączkę córeczki! – mówią Agnieszka i Paweł.

23. lipca Amelia skończy 11 miesięcy. Operację rekonstrukcji rączki powinno wykonać się do 14. miesiąca życia. A czas goni nieubłaganie.

Amelce po prostu musi się udać! 

Fot. archiwum rodzinne

Jak pomóc Amelce?
Można wesprzeć zbiórkę poprzez stronę www.siepomaga.pl/amelia-szymczyk lub wysłać sms na nr: 72365 o treści: S11629 (2,46 zł zVAT)

Darowizny można przekazywać na konto:
FUNDACJA DZIECIOM „ZDĄŻYĆ Z POMOCĄ”
ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa
Alior Bank 42 2490 0005 0000 4600 7549 3994

Aby wpłata dotarła do Amelki, koniecznie w tytule wpisz:
Tytułem: 32452 Szymczyk Amelia darowizna na pomoc i ochronę zdrowia.