Po zajęciu 3. miejsca w poprzednim sezonie, a także po solidnym przepracowaniu okresu przygotowawczego dla Silvers Olkusz nadszedł czas początku rywalizacji w II Lidze PLFA. „Srebrni” w pierwszym meczu zmierzyli się u siebie z beniaminkiem z Rzeszowa, ekipą Rockets, wygrywając 35:16.
Olkuscy futboliści mocno przyłożyli się do przedsezonowych zajęć. Nie tylko trenowali, ale także rozgrywali mecze kontrolne. Co cieszy, oba wygrali – 34:14 z Wolverines Opole i 29:0 z Hammers Łaziska Górne. Sparingpartnerzy to również drużyny II-ligowe, z tym że występujące w grupie południowej. Po towarzyskich pojedynkach, nadszedł czas na ten ligowy, którego stawką były dwa punkty. Niedzielny rywal „Srebrnych” ma już za sobą nieudaną inaugurację. „Nieudaną” to może zbyt mocne słowo, bowiem „Rakiety” co prawda przegrały u siebie z Tigers Kraków, ale rzeszowianie mocno postawili się faworytom ulegając nieznacznie 12:14.
Faworytem pojedynku byli olkuszanie, którzy nie tylko utrzymali najlepszych zawodników, ale także pozyskali doświadczonych graczy z Zagłębia Steelers. Stabilna kadra oraz doświadczenie – tym podopieczni Marcina Michalczewskiego pokonali konkurencję, bo trzeba wiedzieć, że zespół z Olkusza uznawany jest za jednego z głównych kandydatów do wygrania grupy wschodniej i jednoczesnego udziału w barażach, których stawką będzie ewentualny awans do I ligi.
-Dziękujemy rywalom za mecz, a najbardziej naszym kibicom! Było was dużo i gra dla was to czysta przyjemność. Dziękujemy!
Następna stacja do playoffs 24.07 w Mielcu – zapraszają Silversi.
