promil 1 1

W miniony wtorek na olkuskim rynku odbył się coroczny finał akcji przeciwko pijanym kierowcom „No promil – No problem!” Młodzież szkolna wzięła udział w happeningu, który zakończyło wspólne odtańczenie radosnej belgijki.

– Przez taniec wyrażamy swoją dezaprobatę dla kierowców, którzy siadają za kółkiem pod wpływem alkoholu. Dzisiejszym wydarzeniem mówimy stanowcze NIE wszystkim tym, którzy przez lekkomyślność narażają ludzkie życie oraz udowadniamy, że można się dobrze bawić bez używek – mówi Bogusława Lasota, Główny Specjalista ds. Profilaktyki i Przeciwdziałania Uzależnieniom w Urzędzie Miasta i Gminy Olkusz.

Głównym celem kampanii społecznej „No promil – No problem!” jest ograniczenie liczby kierowców prowadzących pojazdy pod wpływem środków psychoaktywnych oraz zmiana społecznego nastawienia wobec pijanych osób siadających za kierownicą. Chodzi przede wszystkim o wzmocnienie krytycznej postawy u pasażerów pojazdów, których kierowca wzbudza wątpliwości co do stanu trzeźwości oraz u przypadkowych przechodniów, będących świadkami próby prowadzenia pojazdów mechanicznych przez innych, będących po spożyciu niedozwolonych podczas jazdy środków.

promil 1 2

Niestety, pomimo licznych kampanii w mediach i apeli służb mundurowych, grono potencjalnych zabójców wsiadających po spożyciu alkoholu do swoich aut wcale się nie zmniejsza. Z raportu Europejskiej Rady Bezpieczeństwa Transportu wynika, że kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu jest jedną z czterech głównych przyczyn śmiertelnych wypadków drogowych w Unii Europejskiej. Statystyki nie napawają optymizmem. Wynika z nich, że każdego roku blisko 128 tysięcy kierowców zostaje zatrzymanych za jazdę na „podwójnym gazie”. W ubiegłym roku tylko na terenie powiatu olkuskiego policjanci odnotowali 888 wypadków, w których śmierć poniosło 8 osób, a 113 zostało rannych. Części z nich z pewnością dało się uniknąć, gdyby kierowcy mieli większą wyobraźnię.

Mundurowi przypominają również, że u mężczyzny o wadze 70 kg, który wybił jedno piwo, zawartość alkoholu we krwi może przekroczyć pół promila (oczywiście każdy organizm inaczej reaguje na alkohol, ale eksperci przyjmują, że tuż po wypiciu jednego piwa, stężenie alkoholu we krwi wynosi średnio około 0,26 promila). W Polsce osoba, która prowadzi samochód w stanie po spożyciu alkoholu, co oznacza 0,2-0,5‰ alkoholu we krwi, popełnia wykroczenie i naraża się na utratę uprawnień do kierowania pojazdem oraz karę grzywny lub aresztu. Oprócz tego, jeśli w takiej sytuacji spowoduje kolizję, będzie musiała samodzielnie pokryć koszty odszkodowania. Jeszcze poważniejsze konsekwencje czekają kierowcę siadającego za kierownicą w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5‰ alkoholu we krwi). Wtedy jego czyn określany jest już jako przestępstwo i grozi za to do dwóch lub jeśli dana osoba była już za to skazana – do pięciu lat więzienia, nie mówiąc już nawet o konsekwencjach wynikających ze spowodowania ewentualnego wypadku. Jedno piwo to 3 godziny regeneracji organizmu, pół litra wódki to aż 24 godziny. Dobre samopoczucie nie jest tutaj żadnym wykładnikiem. Warto także pamiętać, że jazda w stanie po spożyciu alkoholu grozi utratą prawa jazdy, 10 punktami karnymi, grzywną finansową oraz kosztami odholowania pojazdu na płatny parking. Być może to przemówi do rozsądku.

Jak zwykle podczas finału kampanii „No promil – No problem!” w Olkuszu, uczestnicy happeningu głośno wyrażali swój sprzeciw dla pijanych kierowców. Mówiono o tym ze sceny, a hasła ogólnopolskiej akcji znalazły się też na ręcznie robionych transparentach. W wydarzenie zaangażowali się również policjanci, strażacy, strażnicy miejscy oraz właściciele szkół nauki jazdy. Wszyscy na sygnale i przy dźwiękach klaksonów wykonali wokół rynku rundę honorową.

promil 1 3

Nie mogło zabraknąć też tradycyjnego tańcu radości – belgijki. Powstało wielkie, roztańczone koło, w którym znalazło się kilkaset młodych osób. Wszyscy bez wyjątku dali dobry przykład zabawy bez używek. Oby wykonana praca nie poszła na marne. Przygotowaliśmy fotorelację z wtorkowego happeningu. Zapraszamy do naszej galerii zdjęć!

{joomplu:91234}{joomplu:91241}{joomplu:91236}

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
9 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
leser
leser
5 lat temu

[quote name=”pavv”][quote name=”Cichy_Kotek”]
To chyba proste: pożycza samochód jak jest pijany lub też odznacza się małą wiarygodnością w stosunku do właściciela. Rekwirować bez względu na właściciela.[/quote]

Chyba pojęcia nie masz co wypisujesz. Kiedyś od znajomego pożyczyłem auto na 4 dni bo moje było w warsztacie. Mogłem pożyczyć będąc trzeźwym, a za 2 h mieć 2 promile? Mogłem! Pomyśl jeszcze co z autami na kredyt, w leasingu, z wypożyczalni gdzie kierujący nie jest właścicielem i np. przez parę lat nie będzie (leasing).[/quote]
[b]To problem pijanego idioty za kierownicą[/b]

leser
leser
5 lat temu

[quote name=”Cichy_Kotek”]Efektywność akcji porównał bym do malowania kredą po chodnikach i protestowaniu przeciwko przemocy. Albo noszenia bransoletki jako sprzeciw gwałtom. Zróbmy coś, żeby o nas w gazecie napisali…
—-
Skoro w kilku państwach Europy wysokość mandatu uzależniona jest od wysokości twojego wynagrodzenia to dlaczego „lekko” niezaostrzyć kar? Tak od promila rekwirujmy pojazd pijanego kierowcy. Potem szybka licytacja a środki przeznaczamy na bezpieczeństwo na drogach. Myślę, że statystyki od razu się poprawią a dzieci będą mogły w spokoju się uczyć w szkole.[/quote]
A w zależności od promili we krwi bezwzględne więzienie do 10 lat (budujemy dużo dróg zatrudnić pijanych durni do tłuczenia kamienia i żarcie za wypracowane pieniądze) a nie głupoty na styl poprawnych politycznie zachodnich lewaków

pavv
pavv
5 lat temu

[quote name=”Cichy_Kotek”]
To chyba proste: pożycza samochód jak jest pijany lub też odznacza się małą wiarygodnością w stosunku do właściciela. Rekwirować bez względu na właściciela.[/quote]

Chyba pojęcia nie masz co wypisujesz. Kiedyś od znajomego pożyczyłem auto na 4 dni bo moje było w warsztacie. Mogłem pożyczyć będąc trzeźwym, a za 2 h mieć 2 promile? Mogłem! Pomyśl jeszcze co z autami na kredyt, w leasingu, z wypożyczalni gdzie kierujący nie jest właścicielem i np. przez parę lat nie będzie (leasing).

Cichy_Kotek
Cichy_Kotek
5 lat temu

[quote name=”pavv”][quote name=”Cichy_Kotek”]Tak od promila rekwirujmy pojazd pijanego kierowcy.[/quote]

Fajnie tylko co wtedy jeśli pojazd nie należy do kierującego?[/quote]
To chyba proste: pożycza samochód jak jest pijany lub też odznacza się małą wiarygodnością w stosunku do właściciela. Rekwirować bez względu na właściciela.

pavv
pavv
5 lat temu

[quote name=”Cichy_Kotek”]Tak od promila rekwirujmy pojazd pijanego kierowcy.[/quote]

Fajnie tylko co wtedy jeśli pojazd nie należy do kierującego?

Cichy_Kotek
Cichy_Kotek
5 lat temu

Efektywność akcji porównał bym do malowania kredą po chodnikach i protestowaniu przeciwko przemocy. Albo noszenia bransoletki jako sprzeciw gwałtom. Zróbmy coś, żeby o nas w gazecie napisali…
—-
Skoro w kilku państwach Europy wysokość mandatu uzależniona jest od wysokości twojego wynagrodzenia to dlaczego „lekko” niezaostrzyć kar? Tak od promila rekwirujmy pojazd pijanego kierowcy. Potem szybka licytacja a środki przeznaczamy na bezpieczeństwo na drogach. Myślę, że statystyki od razu się poprawią a dzieci będą mogły w spokoju się uczyć w szkole.

pavv
pavv
5 lat temu

Widzę rozwiązanie problemu. Podwyższyć limit do 0,5 promila jaki obowiązuje w wielu krajach UE. Wtedy ze 128 tys. kierowców zostanie może 40 tys.

PXT
PXT
5 lat temu

Happening był zorganizowany w schemacie pochodów pierwszomajowych, a dla młodzieży była to jedynie atrakcja głównie polegająca na przerwie w zajęciach, a determinacja uczestników służąca sprawie tego spotkania była raczej nieco sztuczna wywoływana przez prowadzących. Dla młodzieży sedno happeningu zapewne nie było zbyt przekonujące a głównie zainteresowanych (kierowców z grzechami) mogło być kilka przypadkowych osób- nie wykluczam też kierowców radiowozów, którzy dysponują większą „odwagą” w związku z zasadą, że kruk krukowi oka nie wydziobie. Ja bym to zorganizował inaczej. „Honorowe rundy” na klaksonach niczego nie zmienią a radosną belgijkę trzeba by raczej zamienić na marsz żałobny, na którego początku znalazłby się sztandar z kostuchą, która ma kosę a w drugiej ręce flaszkę z etykietą R a sztandar żeby niosła osoba przebrana za fotoradar. Happening bym zorganizował o zmierzchu aby była możliwość zorganizować kino letnie na którego ekranie wyświetliłbym filmy przedstawiające wypadki i akcje ratownicze strażaków i medyków, bez blurowania drastycznych elementów wyświetlanych obrazów i z dźwiękiem oryginalnym bez zagłuszania jęków rannych wydobywanych z „konserw” otwieranych przez strażaków. No i chyba najwyższy czas zorganizować jakiś happening na temat LEGALNYCH przejść dla pieszych. Chętnie zrobię scenariusz takiego.

pavv
pavv
5 lat temu

I myślicie, że ta akcja coś da? Niestety obawiam się, że nie!