Już w najbliższą sobotę,, 29. stycznia, olkuscy siatkarze rozpoczną pojedynki o awans do drugiej ligi. W rundzie rewanżowej rozegrają siedem spotkań, z czego aż pięć u siebie. Nastroje w zespole są optymistyczne. – Jesteśmy nastawieni na walkę i zwycięstwo. Wiadomo, że każdy chce ugrać jak najwięcej, dlatego w każdym meczu trzeba dać z siebie maksimum możliwości. No i ułożył się fajny kalendarz, bo większość spotkań rozegramy przed własną publicznością – podkreśla trener Roman Socha.
Olkuszanie startują z wysokiej, drugiej pozycji. W pierwszej rundzie odnotowali 12 zwycięstw i tylko dwie porażki. Szkoleniowiec szczególną uwagę zwraca na mecz z zespołem z Andrychowa, który ma tylko trzy punkty starty do olkuszan. – Dobrze grali u siebie,no i ostatnio przegraliśmy tam 3:0 – mówi Socha.
Rewanżowe mecze rozgrywane będą co tydzień, do 12. marca. 29. stycznia zagramy u siebie z Brzeskiem, pierwszy weekend lutego to wyjazd do Tarnowa, kolejne cztery spotkania „Kłos” zagra w Olkuszu: z Laskową Kętami, Andrychowem i Bochnią. Ostatni mecz nasi siatkarze zagrają w Bobowej. Droga do awansu jest długa – dwa najlepsze zespoły z „ósemki” spotkają się w turniejach rozgrywanych z najlepszymi ekipami z regionu podkarpackiego, lubelskiego i świętokrzyskiego.
W ubiegłym sezonie niewiele zabrakło. „Kłos” uplasował się na czwartej pozycji, większość meczów wygrywając 3:2, czyli za 2 punkty. Teraz w kadrze jest więcej zawodników. Niestety, dwóch z nich, Zioło i Chodakowski, nie będą na razie grać z powodu kontuzji.
Pierwszy mecz z Bzreskiem rozpocznie się 29. stycznia o godz. 19.15 na olkuskiej hali sportowej.
