Zarząd powiatu olkuskiego podjął decyzję o wygaszaniu II Liceum Ogólnokształcącego w Olkuszu i Zespołu Szkół w Bukownie. Na najbliższej sesji Rady Powiatu okaże się, czy pomysł spotka się z aprobatą pozostałych radnych. O planach likwidacji Skałki mówiono już od dawna i mieszkańcy mieli szansę z władzą dyskutować i zaplanować sensowne rozwiązanie. Inaczej jest w przypadku II LO. Dyrekcja szkoły i uczniowie są oburzeni, bo jak twierdzą, o zamiarach zlikwidowania szkoły dowiedzieli się jako ostatni, dodatkowo podczas ferii i z tzw. „drugiej ręki”. Każdy zamiar likwidacji szkoły spotyka się z protestem środowiska i nie inaczej jest w tym przypadku. Na jednej szali kładzione są argumenty ekonomiczne, a na drugiej nastroje społeczne. Tyle tylko, że tym razem z ostrą krytyką spotyka się nie tylko zamiar wygaszania szkoły, ale sposób, w jaki sprawa się odbyła – po cichu, bez dyskusji, tłumaczenia, przedstawienia analiz, bez zasięgania opinii zainteresowanych i wyjątkowo błyskawicznie. Na poniedziałkową komisję edukacji do Starostwa Powiatowego  przyszli tłumnie uczniowie i nauczyciele nie tylko „Dwójki”, ale również Zespołu Szkół Specjalnych i reprezentancja Zespołu Szkół w Bukownie. Po burzliwej dyskusji można mieć tylko jedno wrażenie – kompletny brak dialogu ze społeczeństwem, pośpiech w jednych sprawach, a zbytnia opieszałość w innych, oraz brak spójnej wizji tego, jak problemy oświatowe powinny zostać rozwiązane. Jesteśmy prawdopodobnie jednym z niewielu powiatów, w których najpierw podejmuje się decyzje, a potem je analizuje. Na spotkaniu niejednokrotnie brały górę emocje. Były merytoryczne wystąpienia dyrektorek, płacz uczniów i elementy wiecu politycznego. Spotkanie zakończyło się o 23:00.

„Nic o nas bez nas”

– Przeżyliśmy szok, kiedy dowiedzieliśmy się, że nasza szkoła ma przestać istnieć. Jeszcze niedawno byliśmy zapewniani, iż nic nam nie grozi i na pewno będziemy funkcjonować. Trudno opisać to, co się dzieje w naszym środowisku. Nauczyciele są przerażeni tym, że mogą stracić wkrótce zatrudnienie. Uczniowie czują się potraktowani w sposób skandaliczny. Będziemy walczyć o naszą szkołę – relacjonuje nam jedna z nauczycielek II LO w Olkuszu. Zaznacza, że nikt nie był przygotowany na taką niespodziankę od władz w środku ferii. Szkolna społeczność jest oburzona tym, że nikt nie przyszedł, nie porozmawiał, nie przedstawił argumentów. – Większość z nas dowiedziała się o planach władz miasta z prasy lub drogą pantoflową. Mówi się, że nic o nas bez nas. Zostaliśmy potraktowani źle i bez względu, jak się ta sprawa zakończy, uważamy to za skandal – dodaje nauczycielka. Dyrektorka II LO w Olkuszu potwierdza, że pod koniec listopada rozmawiała z zarządem powiatu na temat swojej szkoły. – Zapewniono mnie, że nie grozi nam likwidacja. Dlatego taką informację pozwoliłam sobie przekazać rodzicom. Podałam propozycje rozwiązania problemów, które są, oraz zaproponowałam konkretne oszczędności. Podczas ferii dowiedziałam się z prasy i od rodziców, że została podjęta decyzja o wygaszaniu naszej szkoły. Do dziś dnia nie poinformowano mnie o tym oficjalnie. Taka postawa jest skandaliczna i nie mam słów, żeby opisać to, jak z nami postąpiono – mówi Iwona Sroka, dyrektorka II LO. – Nasza szkoła cieszy się renomą w środowisku akademickim i wśród mieszkańców. Wkładamy dużo pracy w rozwój naszych uczniów. Mamy stuprocentową zdawalność matury. Nie wiem, dlaczego chce się zamknąć szkołę cieszącą się powodzeniem – dodaje.

Bezlitosna matematyka?

Społeczność szkoły uważa, że jedynym powodem, dla którego szkoła ma przestać istnieć jest konieczność znalezienia lokum dla Zespołu Szkół Specjalnych (szczegółowo pisaliśmy o tym w ubiegłym tygodniu). Starosta Jerzy Kwaśniewski uważa, że do takiej decyzji pchnęły władze również względy ekonomiczne i wnioski, jakie wyciągnięto po szczegółowej analizie organizacyjno-finansowej tej placówki, a także wszystkich pozostałych, na tle demograficznym. Niestety, nie zostały one nigdy przedstawione zainteresowanym. Zostawiając emocje na boku, przyjrzyjmy się chłodnym wyliczeniom matematycznym.

W II LO obecnie uczy się 311 uczniów w 11 klasach. Sal lekcyjnych jest 21, czyli niemal dwukrotnie więcej niż oddziałów. Na jeden etat administracyjno-obsługowy przypada 27,04 uczniów. Dla porównania w I LO jest to 41,42, a w IV LO 58,42. Gorszy wynik mają tylko Zespół Szkół w Bukownie (14,78) i Zespół Szkół w Kluczach (21,33). W „Skałce” każda klasa liczy średnio 22 osoby.

W przypadku szkół oblicza się również tzw. współczynnik równowagi, który informuje o stopniu zabezpieczenia środków finansowych na wynagrodzenia subwencji oświatowej. W jego obliczeniu bierze się pod uwagę ilość zadań oświatowych oraz liczbę etatów nauczycieli z wyszczególnieniem stopnia (mianowani, stażyści, kontraktowi, dyplomowani). Dla szkół miejskich powinien on być większy od 16,52. Współczynnik ten dla II Liceum Ogólnokształcącego w Olkuszu wynosi 13,14, co oznacza, że szkoła wymaga zmian organizacyjnych. Dla porównania w przypadku I LO jest to 15,03, a dla IV LO, które wypracowało najlepszy wynik spośród wszystkich olkuskich szkół, wynosi on 17,44. II LO pod tym względem zajmuje przedostatnie miejsce na liście 10 szkół, przed „Skałką”. W tym przypadku współczynnik ten wynosi 9,99, co zgodnie ze standardami oznacza, że brak jest uzasadnienia do prowadzenia szkoły.

Wypracowana subwencja oświatowa generalnie przez wszystkie szkoły również nie napawa optymizmem. Powiat nie dopłaca tylko do dwóch szkół – IV LO i „Budowlanki”. Tylko tym szkołom udało się wypracować dodatnią subwencję – odpowiednio 630 i 370 tys. zł. Wszystkie pozostałe szkoły ponadgimnazjalne są pod kreską. W ubiegłym roku trzeba było dopłacić do subwencji 1,8 mln zł. Różnią się tylko kwoty, które zdaniem władz, są dla nich wskazówką co do tego, które ze szkół wymagają reorganizacji, co jak widać, w tym przypadku jest tożsame z likwidacją. W 2012 roku z budżetu powiatowego trzeba było najwięcej dopłacić do: Zespołu Szkół w Bukownie (663 tys. zł), Zespołu Szkół nr 3 w Olkuszu (438,5 tys. zł) i II LO w Olkuszu (333 tys. zł). W tym ostatnim przypadku do subwencji zadaniowej w roku 2012 powiat do każdego ucznia w II LO dopłacił 1072,04 zł. Do uczniów z Bukowna jeszcze więcej, bo do każdego prawie 5 tys. zł.

Od kilku lat prowadzone są również ankiety sprawdzające preferencje absolwentów gimnazjów co do wyboru szkoły, w której chcieliby kontynuować naukę. W przypadku II LO na przestrzeni 5 lat liczba ta zmniejszyła się z 211 w 2007 roku do 76 w roku 2012. Na poprawkę należy wziąć zmniejszającą się ilość uczniów w ogóle, jednakże warto przyjrzeć się, jak II LO wypada na tle pozostałych szkół. Najnowsze dane wskazują, że placówka ta zajmuje w gronie 9 szkół siódme miejsce, będąc przed szkołami w Kluczach (32 chętnych) i Bukownie (23). Olkuskie ogólniaki wybrało 148 (I LO), 274 (IV LO). W pozostałych przypadkach, czyli zespołach szkół, liczba ta wynosi średnio 130 osób. Analizując zgromadzone ankiety z pięciu lat dla tych placówek, Zespół Szkół w Bukownie zanotował najwyższy spadek. Na przestrzeni ostatnich pięciu lat chętnych było od 25 do 48. Nie ma to przełożenia na ostateczną ilość uczniów przyjętych, bo część, która nie dostała się do szkół pierwszego wyboru, ostatecznie szła tam, gdzie została przyjęta.

Bardzo istotnym czynnikiem, którego nie można pominąć przy kwestiach reorganizacji sieci szkół, jest czynnik demograficzny. Jest źle, a będzie jeszcze gorzej i co do tego nie można mieć wątpliwości na najbliższych dziesięć lat. Przez ostatnią dekadę ilość uczniów szkół ponadgimnazjalnych zmniejszyła się o połowę. Problem w tym, że było do możliwe do obliczenia już wiele lat temu i może wówczas należało przyszłościowo zorganizować powiatową oświatę w taki sposób, żeby drastyczne kroki na ostatnią chwilę nie były konieczne. W 2000 roku w olkuskich szkołach ponadgimnazjalnych uczyło się  9275 uczniów, by dwanaście lat później spaść do 4358. Nie można pominąć faktu, że w 2001 w związku z reformą oświaty w liceach ogólnokształcących uczyły się trzy roczniki, a liczba uczniów wynosiła 6808 osób. Więc w nowym układzie organizacyjnym oznacza to pomniejszenie o 2450. Zgromadzone dane nie pozwalają optymistycznie patrzeć w przyszłość, bo absolwentów gimnazjów będzie jeszcze mniej. W 2006 roku było ich 1643, w tym roku będzie 1147, a w 2021 już 940. W 2001 roku do II LO chodziło 573 uczniów, teraz jest ich 311. W przypadku „Skałki jest to 505 w roku szkolnym 2001/2002 i 133 aktualnie.

– Wszystkie podstawowe wskaźniki organizacyjno-finansowo-kadrowe nie spełniają tych wartości, które pozwalałyby na funkcjonowanie II LO bez zbyt dużych obciążeń finansowych dla powiatu – komentuje analizy Waldemar Mendak, dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Kultury Fizycznej Starostwa Powiatowego w Olkuszu. Dla poprawy sytuacji powinno się zmniejszyć powierzchnie funkcjonowania szkoły poprzez wprowadzenie na jej teren dodatkowej jednostki oświatowej, zwiększyć także liczebność oddziałów i poprzeć to ograniczeniami na etetach administracyjno-obsługowych. Jednak przy bardzo dużej powierzchni użytkowej i kubaturze budynku, w praktyce niemożliwe jest zrównoważenie działalności organizacyjno-finansowej szkoły. Z tego powodu, biorąc pod uwagę zmniejszające się zainteresowanie gimnazjalistów II LO, innym dopuszczalnym rozwiązaniem jest likwidacja szkoły – dodaje. Prognoza względem Skałki jest jeszcze mniej optymistyczna, bo zdaniem analityków żadne wskaźniki nie spełniają wymagań, a ich wartości są tak niskie, że prowadzenie szkoły nie ma uzasadnienia.

Środowisko z obydwu szkół uważa, że nie tylko liczby są ważne. Nauczyciele i dyrektorzy obawiają się o swoją przyszłość zawodową. – To są szkoły z tradycjami. Nasza szkoła powstała w czynie społecznym. Być może ta decyzja jest pochopna i należałoby dać szansę – postuluje jedna z matek związana z Zaspołem Szkół w Bukownie. Pod koniec roku powstało stowarzyszenie, które przymierza się do przejęcia szkoły, na co starostwo chce się zgodzić. Przekazałoby wówczas szkole subwencję oświatową, a zarządzanie szkoły byłoby w rękach stowarzyszenia. Czy jednak się tak stanie, póki co nie wiadomo na pewno. Zainteresowani spotkali się w grudniu z reprezantacją zarządu, ale nie padły na nim żadne konkrety. Szefowa „Skałki”, Elżbieta Głuszczyńska, też nie żałowała słów wobec obecnych władz, które jej zdaniem nie zrobiły nic, żeby szkołę podtrzymać. Uważa, iż od dawna polityka oświatowa jest prowadzona tak, żeby szkołę zamnąć. W swoim wystąpieniu powoływała się na dobre wyniki egzaminów zawodowych.

„Nie ugnę się”

Swojego stanowiska broni starosta Jerzy Kwaśniewski, odpierając tym samym zarzuty, że nie ma podstaw do likwidacji II LO, ale także Zespołu Szkół w Bukownie. – O tym, że pewne szkoły będą musiały zostać zlikwidowane, wiadomo było już od lat, bo dane demograficzne nie są wyciągnięte teraz nagle z szuflady. Nikt nie odważył się tego zrobić, bo wiadomo, że jest to decyzja niepopularna i nie mająca uznania w społeczeństwie. Jeśli natomiast ja widzę czarno na białym, że sieć szkół jest źle zorganizowana i co roku z budżetu musimy dopłacać ogromne pieniądze, bo subwencja oświatowa nam nie wystarcza, to trudno, żeby w to dalej brnąć i narzekać, że na nic nie ma pieniędzy. Muszę to zrobić i się nie ugnę – komentuje starosta. Na pytanie, czy spodziewa się poparcia radnych w tym względzie, starosta odpowiada: – Znam realia i wiem, że moje argumenty poparte bardzo konkretnymi danymi dla radnych będą przekonywujące, bo trudno się upierać, że coś jest opłacalne, jak trzeba do tego dopłacać, chociaż można inaczej zorganizować, bez straty dla nikogo. Niestety, jak pokazują doświadczenia innych samorządów, polityka rządzi się swoimi prawami, a dla wielu będzie to doskonała okazja, żeby pokazać społeczeństwu, kto jest po czyjej stronie. Osobiście uważam to za nieodpowiedzialne i mam nadzieję, że radni staną na wysokości zadania.

Nie zapowiada się na to, żeby radni byli jednomyślni we wtorkowym głosowaniu. Oprócz prezentacji merytorycznych zarzutów względem działań starosty i pozostałych członków zarządu, radni na pewno będą wykorzystywać sytuację również dla swoich interesów, co pokazały już reorganizacje sieci szkół w innych samorządach.

„Bunt jest naszym obowiązkiem!”

Chęć walki zapowiedzieli też uczniowie szkoły. I nie ma się co dziwić, bo nikt nie byłby zadowolony, gdyby to właśnie jego szkoła miała zostać zlikwidowana. Tym bardziej znienacka. Licealiści chcą wyrazić swój sprzeciw manifestacją i petycjami. – Musimy zrobić wszystko, by nie odebrali nam naszego ukochanego liceum – zapowiadają na Facebooku uczniowie II LO, którzy zorganizowali akcję „Ratujemy LO2”. – Nie pozwólmy na zamknięcie szkoły, która jest świetną placówką oświatową. Uratujmy tych ludzi, którzy poprzez skończenie „Dwójki” mają szansę na zdobycie edukacji i cennych wartości – apeluje Patrycja, absolwentka II LO. Obecni uczniowie są jednomyślni i jednoczą się, żeby wspólnie walczyć o szkołę. Są rozczarowani postawą starosty, który ponoć jeszcze w grudniu obiecywał, że szkoła nie będzie zlikwidowana. – Zadanie zmienił akurat wtedy, kiedy my odpoczywaliśmy na feriach. Czujemy się oszukani i po raz kolejny przekonujemy się, że pieniądze rządzą światem – pisze jeden z uczniów. – Przecież nie możemy zgadzać się na takie traktowanie nas! I dziwić się, że z Olkusza większość młodych wyjeżdża. A jakie tutaj mamy perspektywy? Nawet uczyć się już nie możemy tam, gdzie byśmy chcieli – denerwuje się licealistka Kinga.

Szkoła ma również wsparcie w rodzicach uczniów. – Jesteśmy zdruzgotani tym, w jaki sposób postępuje się z naszą szkołą. To jest zwykły brak szacunku. Jesteśmy otwarci na dialog, o czym przekonaliśmy pojawiając się tak tłumnie na komisji edukacji. Ale niestety do dialogu trzeba przynajmniej dwojga. Władze powiatu mocno nadszarpnęły nasze zaufanie. Mimo wszystko mamy nadzieję, że szkoła naszych dzieci nie przestanie istnieć – mówi w imieniu rodziców młodzieży Jacek Durański, przewodniczący Rady Rodziców w II LO.

Komisja edukacji negatywnie zaopiniowała obydwa projekty uchwały. W sprawie likwidacji Zespołu Szkół w Bukownie negatywnie wypowiedziało się 3 radnych, 2 było za, natomiast 2 wstrzymało się od głosu. Negatywnie zaopiniowało uchwałę zmierzającą do wygaszenia II LO w Olkuszu 4 radnych, a 3 wstrzymało się od głosu.

Czy na dzisiejszej sesji Rada Powiatu ugnie się przed prostestem społecznym, jakiego nie było dawno? Czy projekty uchwał zostaną ostatecznie wycofane? Dowiemy się już wkrótce.{jcomments off}

Czytaj więcej i komentuj artykuł…


likwidacja szkol2

likwidacja szkol3

likwidacja szkol4

likwidacja szkol5

likwidacja szkol6

likwidacja szkol7

likwidacja szkol8

likwidacja szkol9

 

0 0 votes
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze