Nasza Mistrzyni Świata w ju jitsu wróciła z Aten do rodzinnego domu w Kolbarku, gdzie czekała na nią z przyjęciem-niespodzianką najwierniejsza grupa fanów – rodzina, przyjaciele, znajomi, koledzy klubowi i wójt Klucz Kazimierz Ściążko. Natalka nie ukrywała wzruszenia, kiedy z głośników rozbrzmiała piosenka „We are the champions”, a na specjalnie upieczonym na tę okazję torcie w kształcie kimona rozbłysnęły race.
Wychowanka UKS-u „Samuraj” w Bukownie, podopieczna sensei Zbigniewa Białego, na pewno nie spodziewała się, że tyle osób będzie chciało jeszcze na gorąco cieszyć się razem z nią ze złotego medalu. Najlepszą na świecie w ju jitsu 14-latkę w kategorii wagowej 57 kg przywitał transparent „Witamy Mistrzynię Świata”, lampiony, mistrzowski podest i dziesiątki gratulacji oraz uścisków dłoni.
– Natalia nic nie wiedziała o niespodziance i była bardzo wzruszona, że tyle osób cieszy się razem z nią – mówi mama medalistki, Małgorzata Paś. – Sport jest bardzo ważną częścią życia Natalii. Dużo trenuje, jest zdyscyplinowana i obowiązkowa. Nie zniechęcały ją małe niepowodzenia i cały czas dążyła do celu – opowiada. Zamiłowanie do sportu zaszczepił w niej tata, który towarzyszył córce również w Atenach. Jest dla niej największym wsparciem i motywacją, żeby nigdy się nie poddawać.
Ju jitsu jest pasją Natalii Paś od kilku lat, a sukcesywne treningi przyczyniły się do tego, że młodzieńcza pasja została przekuta w doskonałe umiejętności na macie. Na co dzień Natalka uczy się w drugiej klasie Gimnazjum w Bydlinie. Jak przyznaje trener nastolatki, wkłada ona dużo wysiłku w przygotowanie się do każdych zawodów i jak widać, jest to trud, który się opłaca. W tym roku nie było mocnych na naszą krajankę – wygrała wszystkie walki w ogólnopolskiej lidze Ju-Jitsu, co zapewniło jej pierwsze miejsce. Podobnie nie dała szans rywalkom podczas Otwartych Mistrzostwach Polski IMAF w Słupsku. Ukoronowaniem tego sezonu jest złoty medal przywieziony z Mistrzostw Świata w Atenach. Być może uda się powtórzyć sukces jeszcze w tym miesiącu, bo Natalia razem z dwójką swoich klubowych kolegów pojedzie na Mistrzostwa Europy w Rumunii.
– Szczerze podziwiam determinację i hart ducha prowadzący do tak znaczącego osiągnięcia. Ateny okazały się zwieńczeniem ogromnego wysiłku, woli sportowej rywalizacji i dążenia do doskonałości. Życząc sukcesów na przyszłość, dziękuję za ogromny wkład w promocję naszej Gminy na arenie międzynarodowej – napisał w liście gratulacyjnym dla Natalii wójt gminy Klucze, w której mieszka Mistrzyni.
Ta niepozorna i delikatna dziewczyna potrafi jednym ruchem powalić na ziemię. Jej koledzy mówią, że gdyby jej nie znali, w życiu nie przyszłoby im do głowy, że ta nastolatka ma w sobie tyle siły. Podziwiają jej pasję i wolę walki. Sama Natalka raczej skromnie odnosi się do swojego sukcesu.
– Kiedy stanęłam tam na macie, byłam bardzo wzruszona, że w ogóle udało mi się pojechać na Mistrzostwa Świata. Ale po chwili powiedziałam sobie: musisz się skupić na walce! – mówiła ze łzami w oczach złota medalistka.
Jestescie wszyscy Wielcy. Dziekuje Natali i Calej Ekipie!!! 🙂