Wspólna, gwiazdkowa walka z siatkówczakiem [ZDJĘCIA]

Ponad 8 tysięcy złotych trafi na konto 1,5-rocznego Michałka Kalisia, który dzielnie zmaga się z nowotworem oka. Pieniądze udało się zebrać w ramach siódmej edycji Gwiazdkowego Turnieju Charytatywnego „Walczymy o uśmiech”, którego głównym organizatorem przy wsparciu Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji jest Stowarzyszenie Piłki Ręcznej Olkusz.

Dzień przed turniejem wszyscy związani z historią malucha mocno liczyli na dobre wieści z kliniki, gdzie leczony jest Michałek. Niestety, nie wszystko potoczyło się po myśli rodziców chłopca, bowiem w prawym oczku lekarze stwierdzili dwa małe aktywne ogniska siatkówczaka. Dzielny Michałek musiał ponowne przejść zabiegi laserem i krioterapię. Zniósł je na miarę „Małego Wielkiego Bohatera” jak nazywany jest chłopiec od początku swojej walki z chorobą. Chorobą, która zaatakowała nagle i na początku nikt nie potrafił jej dokładnie zdiagnozować. Nowotwór to jednak nie wyrok, a jak pokazała już niejednokrotnie historia, chcieć znaczy móc!

Olkusz już nie raz pokazał, że chce pomagać i robi to w naprawdę w imponującym stylu. Od siedmiu lat SPR Olkusz tuż przed świętami Bożego Narodzenia zaprasza do udziału w akcjach charytatywnych, swoje działania tytułując „Walką o uśmiech”. Tym razem szczęście uśmiechnęło się do 1,5-rocznego Michałka, który od niedzieli ma nie tylko więcej środków na leczenie, ale przede wszystkim ma wielu nowych przyjaciół, dzięki którym chłopiec już wkrótce stoczy kolejny pojedynek w bitwie o zdrowie.

SPR wysłał kilka zaproszeń, na każde otrzymał szybką odpowiedź: „Pomożemy!”. Niedzielne popołudnie rozpoczął tradycyjny film, z którego widzowie mieli możliwość dowiedzieć się więcej o głównym bohaterze dnia. I choć zmęczonego zabiegami Michałka zabrakło na trybunach podczas imprezy, to i tak olkuszanie mieli gorące serca. Ogromnym wzięciem cieszyły się licytacje. A kupić można było nie tylko sprzęt sportowy, ale także obrazy, bilety na Euro w piłce ręcznej, a nawet projekt łazienki. Zabawa przy podbijaniu stawek była przednia, cena wspomnianego projektu oraz wielkiego pluszowego misia wyniosła 1000 zł. Inne gadżety oraz dzieła sztuki również sprzedawały się bardzo dobrze.

Ale licytacje to nie wszystko. Publiczności ze swoim aeroshow zaprezentował się Bolesław Szymski. Później na parkiecie pojawiły się piłkarki SPR-u Olkusz i MTS-u Żory. Początek meczu obie ekipy potraktowały poważnie, a wyrównana gra po pierwszej połowie przyniosła remis 12:12. Dużo luźniejszy charakter miała za to druga odsłona. Zawodniczki zaczęły się wymieniać nie tylko pozycjami na boisku, ale nawet i przynależnością klubową. W bramce MTS-u pojawił się też jego trener. Dobra zabawa zakończyła się ostatecznie wygraną przyjezdnych, ale wynik 23:26 zszedł zupełnie na drugi plan.

Ostatnia syrena w pojedynku Srebrnych Lwic wcale nie oznaczała końca sportowych emocji. Te tak naprawdę dla sporego grona osób zasiadających na widowni dopiero się zaczęły. A to dlatego, że na parkiecie pojawiły się maty i ścieżka akrobatyczna oraz młodzi zawodnicy UKS Korony oraz chrzanowskiego PMOS-u. Zaprzyjaźnione kluby akrobatyczne po raz kolejny połączyły siły i dały popis swoich umiejętności. Indywidualne „pięć minut” miała także Amelka Dessauer, chyba najbardziej rozpoznawalna akrobatka młodego pokolenia z Olkusza, znana przede wszystkim z niedawnych odcinków programu „Super Dzieciak” i „Mam Talent”.

Po trzech godzinach zabawy i pomagania nastąpiło wielkie liczenie. W puszkach i kasetce z licytacji znalazło się dokładnie 8208,79 zł. Cała ta kwota w najbliższych godzinach trafi na fundacyjne konto Michałka. Są też inne dobre wieści. Lewe oczko chłopca jest zdrowe, niepotrzebna jest również pustosząca organizm dziecka chemioterapia. Wszyscy mają nadzieję, że będzie jeszcze lepiej! Za rok o tej porze na twarzy kolejnego malucha pojawi się uśmiech. Pomaganie wciąga. SPR już o tym coś wie. Wspiera chore dzieci od siedmiu lat i wspierać będzie przez kolejne lata.

– Dziękujemy wszystkim mieszkańcom, którzy mimo przedświątecznych obowiązków pojawili się na hali i dołożyli własną cegiełkę do powrotu do zdrowia Michałka. Wielkie słowa uznania kierujemy także pod adresem wszystkich wolontariuszy II LO i ludzi związanych z naszym klubem, którzy zawsze ochoczo włączają się w nasze akcje – mówi Katarzyna Polak, wiceprezes SPR-u.

Wszyscy ci, którzy z różnych względów nie byli wstanie dotrzeć w niedzielę na ul. Wiejską, ciągle mają okazję na wsparcie 1,5-rocznego Michałka i jego rodziców. Wszelkie darowizny można kierować na fundacyjne konto chłopca.

Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”
Bank: Bank BPH S.A. Oddział w Warszawie
Nr konta: 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615
Tytuł przelewu: „27147, Kaliś Michał – darowizna na pomoc i ochronę zdrowia”

Więcej informacji na temat chłopca, jego problemów i choroby można znaleźć na profilu prowadząnym przez jego rodziców pod adresem: www.facebook.com/michalekkalis

{joomplu:55946}{joomplu:55931}{joomplu:55916}