Siatkarze olkuskiego Kłosa w poniedziałek zakończyli rundę zasadniczą w małopolskiej III lidze. Mimo porażki 1:3 w Krakowie z Hutnikiem, pierwszą część sezonu zakończyli tuż za plecami MKS-u II Andrychów. Teraz przed zespołem Romana Sochy walka w play-offach i ewentualnych barażach o II ligę.
Zanim jednak olkuszanie pojechali do stolicy Małopolski, przyszło im rozegrać we własnej hali bodajże najłatwiejszy mecz na przestrzeni ostatnich miesięcy. „Mecz” to nawet zbyt duże słowo, biorąc pod uwagę to, co się działo w sobotę na parkiecie w starciu Kłosa z zamykającym tabelę Dalinem Myślenice.
W pierwszym secie rywale ugrali ledwie 10 punktów. Gospodarze zaczęli od mocnego ataku i precyzyjnej zagrywki, z którą zawodnicy Dalinu mieli ogromne problemy. Przewaga Kłosa rosła w szybkim tempie, a miejscowi grali nie tylko efektywnie, ale również efektownie. Widowiskowa „czapa” Rafała Poprawy, czy as serwisowy Przemysława Karkosa – to tylko dwa z kilkunastu przykładów zdobytych punktów. W końcówce premierowej partii uaktywnili się też olkuscy skrzydłowi – Wolny, Kaliś i D. Socha. W efekcie set trwał… 14 minut, czyli rekordowo krótko.
Nieco lepiej przyjezdni zaprezentowali się po zmianie stron boiska, ale i tak nie byli w stanie uniknąć wysokiej porażki. Zmiennicy w olkuskiej ekipie wcale nie chcieli być gorsi od swoich kolegów z pierwszej szóstki, więc zarówno leworęczny Mierzejewski jak i środkowy Milanowski robili co mogli, aby przypodobać się trenerowi. Wyszło bardzo obiecująco, a seta udanym atakiem zakończył wszechstronnych Kaliś, który w poprzednich spotkaniach dawał dobre zmiany na pozycji libero.
– Po dwóch jednostronnych setach, wiadomo już było, że goście nie będą w stanie nawiązać równorzędnej walki. Stąd trener Socha nakazał zawodnikom realizować różne warianty taktyczne. Początek, to gra naszego zespołu przede wszystkim blokiem i ataki ze środka. Skutecznie w bloku prezentował się Mierzejewski. Kolejne punkty z ataku z krótkiej piłki zdobywał Laskowski, a w końcówce ponownie do głosu doszli skrzydłowi i dwie ostatnie piłki skończył mocnym atakiem Wolny – relacjonuje przebieg trzeciej partii Łukasz Mentlewicz ze sztabu siatkarskiego Kłosa.
Olkuszanie wygrali seta 25:11 i całe spotkanie 3:0. Tym sposobem zapewnili sobie drugie miejsce na finiszu rundy zasadniczej, bez konieczności oglądania się na rywali.
Dobrych humorów w obozie Kłosa nie mogła więc zmącić nawet poniedziałkowa porażka w hali Hutnika. W zaległym meczu Dobry Wynik wygrał z drużyną trenera Sochy 3:1 (25:19, 25:18, 17:25, 25:19) i przypieczętował swój udział w fazie play-off, w której oprócz trzech najlepszych ekip grupy zachodniej, zagrają także trzy najwyżej sklasyfikowane zespoły grupy wschodniej.
Komplet zespołów walczących o II ligę:
MKS II Andrychów, LKS Kłos Olkusz, Hutnik Dobry Wynik Kraków, Dunajec Nowy Sącz, MUKS Iskierka Tarnów i GKPS Gorlice.
Tabela po rundzie zasadniczej: źródło: mzps.pl