Szanowna Redakcjo!
Odważyłam się zabrać głos w sprawie pomysłu budowy pomnika „poszkodowanym przez komunizm”. Na tym postumencie postawcie pomnik Małego Powstańca Warszawy, na to zasłużyły te małe dzieci z Szarych Szeregów, Zawiszacy, Harcerze. Jak dzielnymi byli żołnierzami to sama wiem, bo uczestniczyłam w tej walce – gdzie zginął mój 18-letni brat, łącznik Kedywu Parasol, gdzie w powstaniu zginęli moi Rodzice. Czy tym dzieciom nie należy się takie upamiętnienie w Olkuszu?
Pomysłodawcy tego pomnika niech sami wyłożą swoje pieniądze, a nie żebrają pod kościołami i zmuszają szanownego naszego Proboszcza na takie przedsięwzięcia. Zebrano w naszej Parafii 1070 złotych, a te pieniądze lepiej przeznaczyć na biedne dziecko, aby pojechało na kolonie, a nie wałęsało się wokół bloku ze smutna miną. Czy ofiarami komunizmu były moje dzieci, które pokończyły wyższe uczelnie, dostawały stypendia i nagrody dziekana, a akademiki kosztowały grosze i były spółdzielnie studenckie? (…) Obecnie w tym dobrobycie i tak zwanej wolności, żeby się dostać do lekarza rodzinnego muszę jechać z osiedla do miasta, do okulisty muszę jechać o godz. 5 rano, a na rehabilitację po złamaniu kręgosłupa czekam od połowy lutego. I tak jest ze wszystkimi specjalistami, a jestem sama i mam 84 lata.
Czy o taką wolność walczyliśmy w Powstaniu Warszawskim? Czy obecnie nie jestem ofiarą? Czy byłam ofiarą komunizmu, gdy miałam godną pracę, zgodną z kierunkiem mojego wykształcenia i w każdej chwili mogłam pójść do lekarza? (…)
Ten pomnik postawcie Małemu Powstańcowi, to będzie godnie uczczony.
Mieszkanka Olkusza
PS. List ten dedykuję tym pomysłodawcom, którym przewróciło się w głowie. A ksiądz Popiełuszko ma godny pomnik w Warszawie, który odwiedzam, jak tam jestem.
{jcomments on}
Patrioci! co ma oznaczać przywiązanie doniczek z sosenkami + flagi łańcuchami?
Mieszkam od urodzenia w Olkuszu,tak jak i moi rodzice.Mam 74
lata. Znam osobiście setki a może więcej Szanownych
Olkuszan,znam trzy pokolenia zacnych Rodów Olkuskich,
ale na miły Bóg ,kto to jest ten Jerzy Roś??? Dlaczego
o nim mówi się „olkuski patriota”/ Ani ja ani moi rodowici
znajomi Olkuszanie o kimś takim nie słyszeli. Czym i kiedy
ten” wszystko wiedzący” o Olkuszu” patriota” wykazał się.
Proszę o wyjaśnienie moich wątpliwości.Najbardziej mnie i moich znajomych ciekawi fakt,skąd ten obywatel miał
pomysł wystawienia w Olkuszu Pomnika Ofiar Komunizmu?
Bo dlaczego tam są tacy jak Pan Foryś,Biliński,Gałka,
Przewiężlikowski,Pietraszewski,no i naturalnie Giera
ze Szczecina to na ogół jest dla nas jasne.Wszyscy powtarzam wszyscy żyli za „komuny” jak pączki w maśle.Jeśli ktoś z wymienionych był za „komuny” gnębiony
niech napisze gdzie i przez kogo. Teraz wolno mówić,to niech się niczego nie obawia.
[quote name=”jazem”]Więc dla kodo ten pomnik. Proszę pomysłodawców o podanie nazwiska Olkuszan poszkodowanych przez komunę.
Ci, którzy byli u steru władz partyjnych w tamtych czasach bardzo dobrze się dzisiaj mają, więc może oni swoim ofiarom ufundują pomnik?[/quote]
A żeby było śmieszniej warto by zobaczyć czym w dobie komunizmu zajmowali się tatusiowie i mamusie tych inicjatorów budowy pomnika ofiar komunizmu i za jakich to czasów owi inicjatorzy kształcili się za darmo na w szkołach i wyższych uczelniach, skoro tak to przesladowano całe społeczności pragnące kapitalizmu, tej jedynej i sprawiedliwej formy ustrojowej.
Więc dla kodo ten pomnik. Proszę pomysłodawców o podanie nazwiska Olkuszan poszkodowanych przez komunę.
Ci, którzy byli u steru władz partyjnych w tamtych czasach bardzo dobrze się dzisiaj mają, więc może oni swoim ofiarom ufundują pomnik?
Jerzy, reasumując.
Praca jaką Ty i inni pasjonaci wykonujecie dla Olkusza jest niezwykła i nieoceniona. Nigdy nie śmiałbym zaliczać się do Was, gdyż ja przede wszystkim w taki lub inny sposób korzystam z tego, co Wy swoją mozolną pracą odkrywacie. To jedno.
Z drugiej strony, należę to tej grupy Olkuszan, która uważa, że sposób w jaki odbywa się budowa pomnika jest od początku nie do przyjęcia. Nie wiem czy należę do mniejszości czy do większości, minusy lub plusy na PO napewno nie są miarodajne, wiem, że nie jestem jedyny. Myślę też, że larmo jakie się podniosło jest efektem Waszej (budowniczych pomnika) buty (arogancji?!) i zbyt dużej pewności siebie.
Stanowcza reakcja tych, z którymi władza i niektórzy z was się nie liczą, niech będzie nauczką na przyszłość. Musicie zapomnieć o tym, że jesteście NIETYKALNI. Macie, Jerzy, wielkie zasługi, ale taki pomnik, i tam, to wasza porażka, i takie jest moje zdanie.
[quote name=”Nieznajomy”] Zgodnie z prawem prasowym (pofatygowałem sie, zeby poczytac, taki bylem ciekawy) redakcje maja obowiazek ochrony informatora, co uczyniono. I zwolnic z tajemnicy moze tylko sąd (nie Pan Jerzy Roś). I to w jednym przypadku – zabójstwa lub innej sytuacji zagrazającej porzadkowi i bezpieczenstwu publicznemu.[/quote]
Pisałem już, że taki list zamieszczony na stronie głównej, a nie w dziale „listy do redakcji” (a strona PO taki dział posiada) powinien być opatrzony dopiskiem, że redakcja nie podziela opinii autora oraz, że list nie jest anonimowy, a autor zastrzegł imie i nazwisko do wiadomości redakcji. I wszystko byłoby w porządku. Chcę zobaczyć ten list i dzisiaj to zrobię, bowiem część listu została przez Redakcję wycięta i oznaczona znaczkiem (…), który pojawia się w tekscie dwukrotnie . Jeżeli redakcja redaguje list do redakcji to czy jest to nadal „list do redakcji” czy tekst redakcyjny?
[quote name=”tekst”]… A ksiądz Popiełuszko ma godny pomnik w Warszawie, który odwiedzam, jak tam jestem….[/quote]
W latach 80-tych, kiedy zginął Popiełuszko, bywałem w kościołach. Pamiętam bardzo dokładnie, ile nienawiści płynęło wtedy do ludzi z ust księży, z jaką łatwością dzielili Polaków na tych najgorszych, i tych najlepszych.
Dzisiaj, szczególnie tym młodym niepamiętającym tamtych czasów wmawia się, że kościół walczył z komuną MIŁOŚCIĄ! Bzdura! Za całego swojego życia nie usłyszałem tylu słów nienawiści płynących z ambon, ile w ciągu każdej rzekomej mszy „Miłości”!
Zbrodnia jest zbrodnią, i nie ma na nią żadnego usprawiedliwienia, ale KŁAMSTWA są tylko KŁAMSTWAMI, i na to też usprawiedliwienia nie ma.
A co się wyprawia na dzisiejszych rekolekcjach?! Ludzi nauczają… PRYMITYWNI NIEDOUCZENI, śmiechu warte! 🙂
… Jerzy, to nie wszystko. Piszę pod licznymi pseudonimami gdyż pisanie na forum z kimś, kto co chwilę odsyła do psychiatry, nie jest komfortowe. Tym bardziej, że a nóż się nieszczęśliwie zabujam (w moim wieku!?) i też mogę zostać uznany za niepoczytalnego, co więcej, jakieś olkuskie nawiedzone przemądre psychole odeślą kogoś z mojej licznej rodziny na badania, a wtedy to już można wpaść w prawdziwe kompleksy, i się pochlastać.
Ale ja tak łatwo nie poddaje się :).
Zadaniem władz miasta jest takie rozwiązywanie problemów, aby wszyscy byli zadowoleni, i na tym polega PROFESJONALNE RZĄDZENIE, a w Olkuszu jest tak, że co problem, to zaraz wielka AWANTURA. I zwróćcie uwagę, burmistrzowie odpowiedzialni za miasto tchórzliwie podwijają ogony i ich nie ma… no ale dobra, zbliża się 15 sierpnia, czego nie rozwiążą, to może wymodlą, a najlepiej niech już z tych pielgrzymek nie wracają… tak, to byłoby dla naszego miasta najlepsze!
To pisałem ja, Kum Kuma ;).
Jednak dzieli nas interpretacja faktów. kilka razy czytalem treść stanowiska Redakcji i ani słowa nie ma tam na temat udostepniania danych. Jest natomiast napisane, ze mozna zobaczyc list (brawo za otwartość i transparentnosc). Zgodnie z prawem prasowym (pofatygowałem sie, zeby poczytac, taki bylem ciekawy) redakcje maja obowiazek ochrony informatora, co uczyniono. I zwolnic z tajemnicy moze tylko sąd (nie Pan Jerzy Roś). I to w jednym przypadku – zabójstwa lub innej sytuacji zagrazającej porzadkowi i bezpieczenstwu publicznemu.
Jerzy, Ty, i ja, i jeszcze wielu innych, kochamy Olkusz. Problem w tym, że każdy z nas kocha inaczej. Jerzy, będę bronił swego. Dosyć silna grupa z Rzepką, Łysoniem, Proboszczami, i tymi wszystkim patriotami od siedmiu boleści na czele chcą zawładnąć Olkuszem nie licząc się z nikim. I tak prawdę pisząc nie powinno się winić was za chęć wybudowania pomnika i dążenie z determinacją do celu. Winić powinno się wszystkich tych, którzy wam na to pozwalają. Wy nie musicie liczyć się z NASZYM zdaniem, z NAMI powinni liczyć się gospodarze miasta, którzy w mieście rządzą.
Nie boję się napisać, że Olkusz na takich nędznych gospodarzy jakich ma nie zasłużył, na takich, którzy nie mają żadnego pomysłu na Olkusz dla OLKUSZAN! Napiszesz, trzeba było startować na burmistrza, odpowiem, NIE, bo choć kocham moje miasto, to na rządzeniu się nie znam… tak samo, jak o rządzeniu nie mają zielonego pojęcia Rzepka i Łysoń.
.
P.S. Jerzy lubię Cię, i to się nie zmienia :).
Kum Kuma!
Po co to? Znamy się tyle lat, tyle razy mi pomogłeś, jak tylko mogłem się odwdzięczyć to to robiłem… ; wielu ludzi ma do ciebie szacunek, wymienialiśmy się wzajemnie odkryciami, osiągnięciami. To, że uważam, że powinieneś skorzystać z porady specjalisty nie umniejsza w żadnym zakresie naszych (częściowo) wspólnych efektów działań. Ani pomnik, ani żadna inna idea nie powinna nas poróżnić. Jest nas tak mało w Olkuszu, przejmujących się ideami „wyższymi”, że lokalizujemy siebie niezależnie od ilości przybranych pseudonimów. Akurat najczęściej występuję pod własnym nazwiskiem. Radzę to samo – daje niesamowity komfort psychiczny, nie trzeba pamiętać, co się pisało pod nazwiskiem lub pseudonimem rok czy więcej temu…
Zobacz sam, jak szybciutko wypadli z dyskusji wielcy obrońcy pamięci ofiar Powstania Warszawskiego, gdy tylko „Redakcja” oświadczyła, że udostępnia dane …
Pan Jerzy Roś jest zasłużonym patriotą dla miasta Olkusza więc z Panem Rosiem nie powinno się za bardzo dyskutować. On wie najlepiej. Tych, którzy nie myślą tak jak on najczęściej odsyła do psychiatry, i nie łudźcie się gdy wam tego nie napisze wprost, on odsyła do psychiatry szeptem, a najczęściej w myślach :-).
W obawie o zdrowie moich bliskich, w pełni ufając mądrości Pana Jerzego, za jego radą poszedłem. Psychiatra po badaniu stwierdził, że nic mi nie dolega, ja i moja rodzina możemy spać spokojnie, poprosił natomiast o przyprowadzenie tego, który mnie przysłał…
[quote name=”Młody”]”Obejrzałem filmik we wstępie – horror, nie wiedziałem że komunisci tak Olkuszan prześladowali, należałoby nazwiska torturowanych i prześladowanych na płycie pomnika umieścić. [/quote]
Nie wiem, co ty oglądałeś, na naszej stronie żadnego filmiku nie ma, jest animowane tzw. intro, można je ominąć przez naciśnięcie przycisku na dole. W każdym razie trzeba było odczekać chwilę i zapoznać się z zawartoscią strony, a dopiero później komentować, nie sądzisz?
„Zapraszam do zapoznania się ze stroną http://www.ofiaromkomunizmu.pl[/quote%5D„
Obejrzałem filmik we wstępie – horror, nie wiedziałem że komunisci tak Olkuszan prześladowali, należałoby nazwiska torturowanych i prześladowanych na płycie pomnika umieścić. Zawsze poprzedni system kojarzył mi się w Olkuszu z Osiedlem Pakuska, Osiedlem Młodych, Osiedlem Słowiki z tysiącami wybudowanych tam mieszkań a tu takie prześladowania …
Pani Ewo!
Zapewne z dobrego serca płyną pani rady, ale już to wielokrotnie przerabialiśmy. Pisałem przeciez o dyskusji z panią Anną Taszycką, panem Robertem Herzykiem – nawet jeśli ich nie przekonaliśmy co do słuszności idei budowy pomnika, to odbywała się ona kulturalnie, na poziomie. Natomiast każda dyskusja z anonimowymi autorami listów do redakcji oraz osobami, które również anonimowo popierały ich na forum przebiegała w bardzo nieciekawej atmosferze. Dlatego dziwi mnie postawa redakcji PO, która co jakiś czas udostępnia swe łamy do takich zachowań. Jeszcze raz powtarzam: prawdziwi przeciwnicy idei tego pomnika nigdy nie występują jawnie, kryją się za plecami osób niezorientowanych, czasami nawet mających kopoty z poprawnym sformułowaniem swoich myśli. Ma to na celu wytworzenie atmosfery podejrzliwości co do samej idei, osób w nią zaangażowanych, rozliczeń finansowych itd.
Zapraszam do zapoznania się ze stroną http://www.ofiaromkomunizmu.pl
Panie Jerzy,niech Pan napisze swój list i odniesie się w nim do tamtego listu, a my przeczytamy i ocenimy. nie znam się na prawie, ale mało mozliwe wydaje mi sie, zeby Pan otrzymał dane osoby, która zastrzegła anonimowość. A ja też chcę wiedzieć, co ma Pan do powiedzenia tej starszej Pani. Bo co ona myśli, to już wiemy.
O braku orientacji autorki listu świadczy brak wiedzy o istnieniu już w Olkuszu pomnika ofiar Powstania Warszawskiego. Pierwsze argumenty były natury artystycznej, że pomnik jest brzydki, nie komponuje się z otoczeniem itd. Zostało to utrącone, bo zarówno dorobek artystyczny projektanta pomnika, jak i kwalifikacje innych osób decydujacych o jego kształcie i lokalizacji nie podlegają dyskusji. Jeszcze później zaczęto podnosić kwestię przeznaczenia zebranych przez nas pieniędzy na szczytny cel: pomoc bezrobotnym, wakacje dla biednych dzieci itd. teraz pojawiła się koncepcja , że każdy może zagospodarować wybudowany przez nas postument zgodnie ze swoim zapotrzebowaniem. Jest to i tak postęp od sugerowanego jeszcze niedawno na łamach PO zamienienia go na otwartą, publiczną toaletę. Dlatego przyjęliśmy koncepcję zmuszania redakcji PO do nawiazywania przez nas bezpośredniego kontaktu z autorami anonimowych listów i tłumaczenia im wszystkiego osobiście, zamiast dyskusji publicznej.
[quote name=”znużona marudzeniem
Panie Jerzy najwyższy czas przyjąć uzasadnienie Pana Pawła i przestać szukać spisku. Prawda jest taka, że większość mieszkańców Olkusza nie chce już więcej pomników! Chcecie, to budujcie (jak pisze edek) „żywe pomniki”, niech służą ludziom.
Pan i pana koledzy nie znajdują poparcia wśród mieszkańców. Dotrze to kiedyś do Pana?[/quote]
Właśnie o to chodzi, ze wcale nie wiemy czy większość czy nie większość, osobiście uważam, że większości to jest obojętne czy ten pomnik czy inny. Natomiast prawdą jest, że istnieje hałaśliwa grupa przeciwników pomnika, która co jakiś czas za pomocą anonimowych listów do rozmaitych redakcji rozpoczyna, jak to pani określiła „marudzenie”, przecież to nie my inicjujemy publiczną dyskusję na temat budowy pomnika. Frustracja olkuskiej lewicy, która utraciła w ostatnich latach szereg lukratywnych stanowisk znajduje swoje ujście. Przykre jest, że wciągają w to osoby starsze, niezupełnie zorientowane w temacie.
Szanowni Państwo,
list jest autentyczny i nie mamy w zwyczaju korespondować sami ze sobą. Jako redakcja nie zabieramy również głosu w kwestii słuszności lub braku słuszności budowy Pomnika. Naszym zadaniem jest jedynie umożliwienie szerokiej dyskusji społecznej na ten temat, co czynimy od samego początku. Listy od czytelników (których było w tej sprawie już kilka), wpisują się w naszym odczuciu w debatę społeczną. Osoby, które chciałyby zobaczyć ten konkretny list na własne oczy oraz samodzielnie ocenić jego autentyczność, są mile widziane w naszej redakcji od poniedziałku do piątku w godzinach od 8 do 16.
Obawiam się, że NIE DOTRZE… Nie mogę zrozumieć ludzi pokroju Macierewicza czy Kaczyńskiego, którzy wszędzie węszą spisek. a takich w Olkuszu jest wiele.
[quote name=”Pan Paweł”]Jurek, dobrze wiedzieć, że za ogłoszeniem o pogrążonej w żalu rodzinie stałeś również ty.
Co do autorki listu – jestem przekonany, że to autentyczna osoba. Przegląd jest zbyt poważną gazeta by decydować się na jakieś przekręty i wymyślanie listów od fikcyjnych osób.
Wiem, że tak nieomylnej, mądrej i elokwentnej osobie jak ty trudno to zrozumieć, ale uwierz 99,9% mieszkańców Olkusza nie identyfikuje się z waszą inicjatywą.
Mam nadzieję, że redakcja za zgodą autorki poda jej imię i nazwisko, tak byś najadł się niezłego wstydu.[/quote]
Panie Jerzy najwyższy czas przyjąć uzasadnienie Pana Pawła i przestać szukać spisku. Prawda jest taka, że większość mieszkańców Olkusza nie chce już więcej pomników! Chcecie, to budujcie (jak pisze edek) „żywe pomniki”, niech służą ludziom.
Pan i pana koledzy nie znajdują poparcia wśród mieszkańców. Dotrze to kiedyś do Pana?
Czy Wieńczysławie nie wydaje ci się, że ta pani chce żebyśmy i dla niej zbudowali pomnik. Skoro postument już jest, to można na nim uczcić pamięć poległych jej bliskich i jej samej, bo jak pisze, też uczestniczyła w walce. To chyba troszkę nie w porządku, zwłaszcza, ze ta pani najwyraźniej nie ma pojęcia o istnieniu w Olkuszu, skromnego bo skromnego, ale jednak pomnika powstańców warszawskich.
[quote name=”Wieńczysław N.”]
Podejrzewam ,ze chodziło bardziej o zaspokojenie chorych ambicji, kilku osób, niż symbolikę, [/quote]
Wieńczysławie, zacytuję ci pierwszy akapit listu „mieszkanki Olkusza”: >> Na tym postumencie postawcie pomnik Małego Powstańca Warszawy, na to zasłużyły te małe dzieci z Szarych Szeregów, Zawiszacy, Harcerze. Jak dzielnymi byli żołnierzami to sama wiem, bo uczestniczyłam w tej walce – gdzie zginął mój 18-letni brat, łącznik Kedywu Parasol, gdzie w powstaniu zginęli moi Rodzice. Czy tym dzieciom nie należy się takie upamiętnienie w Olkuszu?
Na łamach prasy lokalnej zabierali głos przeciwnicy budowy pomnika, ale podpisując się z imienia i nazwiska np. dr Anna Taszycka, dr Robert Herzyk i nigdy ich nic złego z tego powodu nie spotkało. Natomiast anonimowe ataki jesteśmy zmuszeni zwalczać z całą stanowczością. Tak jak deklarowałem w pierwszym poście, jeśli ta pani zgodzi się na ujawnienie swojej tożsamości, chętnie się z nią spotkam i wyjaśnię jej wszystkie wątpliwości związane z pomnikiem.
Uważam, że redakcja PO popełnia błąd pozwalając sobie na drukowanie takich materiałów prasowych bez opatrzenia ich stosowanymi w takich przypadkach w cywilizowanym świecie dopiskami, że listy nie reprezentują poglądów redakcji oraz, że imię i nazwisko autora jest redakcji znane.
[quote name=”Pan Paweł”]
Mam nadzieję, że redakcja za zgodą autorki poda jej imię i nazwisko, tak byś najadł się niezłego wstydu.[/quote]
Panie Pawle, niech Pan przeczyta dokładnie ten list, a następnie odpowie sobie na zasadnicze pytanie: czy osoba w wieku 84 lat używa słownictwa „przewróciło się w głowie”.
Druga rzecz: tak się składa, że od szeregu lat obserwuję odbywające się w Udorzu uroczystości ku czci poległych tam żołnierzy batalionu „Parasol” organizowane przez środowisko kombatantów i harcerzy i chyba nigdy nie pojawił się nikt z Olkusza, kto oświadczyłby, że jego krewny walczył w tym batalionie w Powstaniu Warszawskim. Trzecia rzecz: taka osoba zainteresowana tematem Powstania Warszawskiego i jego upamiętnieniem na terenie Olkusza wiedziałaby, że na Starym Cmentarzu znajduje się krzyż na kamiennym postumencie ze stosowną tablicą, ustawiony przez harcerzy z olkuskiego ZHR, a poświęcony m.in. harcerzom-uczestnikom PW.
Jurek, dobrze wiedzieć, że za ogłoszeniem o pogrążonej w żalu rodzinie stałeś również ty.
Co do autorki listu – jestem przekonany, że to autentyczna osoba. Przegląd jest zbyt poważną gazeta by decydować się na jakieś przekręty i wymyślanie listów od fikcyjnych osób.
Wiem, że tak nieomylnej, mądrej i elokwentnej osobie jak ty trudno to zrozumieć, ale uwierz 99,9% mieszkańców Olkusza nie identyfikuje się z waszą inicjatywą.
Mam nadzieję, że redakcja za zgodą autorki poda jej imię i nazwisko, tak byś najadł się niezłego wstydu.
Ja sobie myślę, że nie miałbym nic przeciwko temu, żeby nadano imię „Ofiar Komunizmu” nowo zbudowanemu wiaduktowi, tunelowi, basenowi krytemu, estakadzie, obwodnicy, żłobkowi, hospicjum, rondu… To mógłby być taki żywy pomnik. Jest tylko mały problem-trzeba najpierw się wziąć do pracy i coś wybudować!
[quote name=”Jerzy Roś”] Teraz to nie macie nic! I jeszcze wam pomnik pod nosem wybuduję! A wy się chowacie za wyimaginowanymi babciami i ciociami, bo tacyście odważni![/quote]
naczelny frustrat Olkusza-ofiara komunizmu, znowu w swoim żywiole. to jest juz nudne. jedź pan na urlop panie Roś.
Pomniki,jako symbole pamięci,o tych którzy odeszli, lub niezwykłych wydarzeń historycznych. Taka idea powinna przyświecać ich powstawaniu. Dla mnie pomnik ofiar komunizmu, zasługuje na powstanie, na równi z pomnikiem UFO. Taki wirtualny symbol wirtualnych ofiar.
Podejrzewam ,ze chodziło bardziej o zaspokojenie chorych ambicji, kilku osób, niż symbolikę, Skoro już doszło do jego budowy powinno się go umieścić w miejscu siedziby urzędu bezpieczeństwa. Tak symbolicznie.
Z Olkuszem jako miastem powiatowym, identyfikowało się sporo mieszkańców z okolicznych miejscowości. Olkusz nie był dla nich odgrodzony murem. Pracowali również na jego rzecz jak rodowici mieszkańcy, których zresztą można by na palcach policzyć. Ich udział w wojnie obronnej , udziale w wielu bitwach, w ruchu oporu , a zasługuje z pewnością by ich pamięć uczczono.
Stałem, stałem za tym ogłoszeniem 😆 , żaden wstyd! W 2002 roku to mieliście senatora Bargieła, posła Orkisza, burmistrza Dudkiewicza, viceburmistrza Blocha, ponad połowę radnych w gminie, prawie połowę w powiecie, a teraz? Teraz to nie macie nic! I jeszcze wam pomnik pod nosem wybuduję! A wy się chowacie za wyimaginowanymi babciami i ciociami, bo tacyście odważni!
Pamiętacie, jak pewien Komitet Wyborczy Wyborców w 2002 roku podszywał się pod rodzinę pogrążoną w żalu. Kampania tegoż komitetu prowadzona była między innymi przez Jurka Rosia. Nie mówię, że Jurek stał za tym sławnym ogłoszenie „rodziny pogrążonej w żalu”, ale jak mówi przysłowie kto z kim przystaje… Stąd nie dziwi mnie ta podejrzliwość pana Rosia co do tożsamości pani babci.
Swoją drogą autorka ma dużo racji w tym co pisze.
„PS. List ten dedykuję tym pomysłodawcom, którym przewróciło się w głowie”
Bardzo proszę o zachowanie umiaru w dyskusji, zarówno komitet, jak i ja osobiście, mamy zamiar zadbać o nasze dobre imię. Jeśli okaże się, że za plecami 84letniej kombatantki Powstania Warszawskiego, zamieszkałej w Olkuszu kryje się zupełnie kto inny, to albo ten ktoś albo redakcja PO zezwalająca na druk takich rzeczy, drogo za to odpowie. W aspekcie materialnym będzie to wpłata na rzecz pomnika.
Przez wiele lat współpracowałem z Przeglądem Olkuskim, zarówno publikując swoje teksty, jak i udzielając wielu wywiadów na różne tematy. Czy Szanowna Redakcja również jest zdania, że mam przewrócone w głowie od początku, jak mnie zna, czy tylko teraz tak mi się stało w związku z budową pomnika?
Z całym szacunkiem do autorki listu, moim zdaniem ani pomnik ofiar komunizmu ani pomnik Powstania Warszawskiego do Olkusza nie pasuje. Jeśli koniecznie potrzebny jest nam pomnik to uhonorujmy nim ludzi związanych z naszym miastem.
Ja postawiłbym pomnik Peterowi Westenowi – twórcy fabryki z której Olkusz słynie. Można upamiętnić też olkuskich astronomów ( wtedy można by wykorzystać kulę ziemską z pomnika ofiar komunizmu).