O wigilii dnia Wszystkich Świętych wzorem mody, która dotarła do nas z Ameryki mówimy Halloween. To dzień wspólnej zabawy w upiornych strojach i krwistym makijażu, niejako na pamiątkę święta zmarłych. Okazuje się jednak, że ten dzień świętować można na inny sposób, bliższy kulturze i wierze katolickiej.
Marsz Wszystkich Świętych to pierwsza taka propozycja w Olkuszu, adresowana do najmłodszych, będąca w swoim założeniu chrześcijańską alternatywą dla Halloween. Charakteryzacje na upiory i zmarłych, zastąpiły te przypominające życie świętych. Długie suknie, habity, ornaty biskupie i to wszystko w przeróżnych kolorach – tak wyglądał inauguracyjny marsz uczniów czterech gminnych podstawówek, jakie odpowiedziały na zaproszenie organizatorów.
Barwne korowody ruszyły spod SP 2, SP 10, SP 3 i SP Witeradów przed południem. Ich celem był kościół św. Maksymiliana Marii Kolbego.
Pomysłodawcą Marszu był ks. Konrad Mruk, choć w jego propozycję chętnie włączyli się też inni duchowni, w szczególności ks. Piotr Pisarczyk. Marsz zakończył się Balem Wszystkich Świętych. Na placu kościelnym były tańce, śpiewy i słodki poczęstunek, jak na prawdziwym balu. I tak przez ponad godzinę. Wszystko po to, aby odejść od obchodów Halloween i zastąpić je czymś innym, równie aktywnym i przysparzającym wielu wrażeń.
Czwartkowy Marsz Wszystkich Świętych ma być kontynuowany. – Widać, że dzieci potrafią się świetnie bawić w każdych warunkach. Cieszymy się, że mogliśmy pokazać inny sposób radosnej zabawy, pamiętając o naszych patronach i żyjąc po części jak oni, nasi święci – zaznacza ks. Henryk Chmieła, dziekan olkuski i zarazem proboszcz parafii św. Maksymiliana.
Zapraszamy do naszej fotorelacji z premierowego Marszu i Balu Wszystkich Świętych!
{joomplu:64246}{joomplu:64288}{joomplu:64289}