46 projektów opiewających na łączną kwotę niespełna trzech milionów złotych zostanie z dniem 17 października poddanych pod głosowanie mieszkańców gminy Olkusz, w ramach trzeciej edycji budżetu obywatelskiego. Zasady wskazywania swoich faworytów nie zmieniły się, podobnie jak tendencja w proponowaniu projektów do zrealizowania.
– Patrząc na tegoroczne zadania stwierdzam, że idea budżetu partycypacyjnego w naszym mieście już się wyczerpała. Znowu będziemy budować drogi, remontować garaże i adaptować pomieszczenia pod zajęcia lekcyjne. Po raz kolejny tereny wiejskie zgarną większość pieniędzy – mówi olkuszanin Marek Barczyk, który do tej pory był zwolennikiem BO. Wydaje się jednak, że teraz nieco zmienił swoje zdanie. – Zastanowię się jeszcze czy zagłosuję na którykolwiek z projektów. Według mnie inwencja twórcza autorów już się wyczerpała – dodaje nasz Czytelnik.
Z tegorocznych zadań zakwalifikowanych do procesu głosowania, 20 dotyczy terenów wiejskich. Ich tematyka nie zaskakuje. Wnioskodawcy proponują budowę plenerowej siłowni, remonty remiz strażackich i szkolnych sanitariatów. Jak zwykle w głosowanie mocno włączą się mieszkańcy Osieka, Żurady, Zedermana i Gorenic skąd pochodzi najwięcej pomysłów. Mimo że głosowanie startuje dopiero w poniedziałek, to już teraz można zakładać, że po raz trzeci uda się pozyskać sto tysięcy złotych na adaptację poddasza w sale dydaktyczne w szkole podstawowej w Osieku. Mieszkańcy w poprzednich latach nie zawiedli, teraz powinno być podobnie. Jedynym zaskoczeniem jeśli chodzi o nowe tematy zadań, jest propozycja organizacji biesiady integracyjnej w Gorenicach. – Wspólna impreza pod gołym niebem? Czemu nie. Pod warunkiem, że wszyscy będą na nią zaproszeni – komentuje licealista Kuba, który wśród wszystkich zadań, ma innego faworyta. – „Impuls życia dla Olkusza!”. Defibrylatory mogą uratować niejedno życie. To jest projekt dla wszystkich, a nie dla jednostek, jak w przypadku np. szkolnych inwestycji – dodaje 19-latek.
W mieście oprócz medycznych defibrylatorów, w następnym roku mogą powstać m.in. parkingi, kluby internetowe i boiska sportowe. Tutaj także ciężko o coś nowego. No może poza „Nocą duchów na zamku w Rabsztynie”. Jeśli zagłębić się w opis tego pomysłu, to śmiało można powiedzieć, że takiej imprezy pod średniowieczną warownią jeszcze nie było. Koncerty, występy kabaretów, pokazy rycerskie i laserowe – to wszystko warte blisko 100 tysięcy złotych.
I to właśnie takich zadań – w maksymalnym przedziale finansowym, zostało zgłoszonych najwięcej – dziewiętnaście. Tylko siedem z nich doczeka się realizacji. Piętnaście propozycji znalazło się w przedziale 25-50 tysięcy (sześć do zrealizowania), a dwanaście opiewa na kwoty mniejsze niż 25 tys. To one mają największe szanse na uzyskanie środków na wykonie, bowiem tylko cztery z nich odpadną po procedurze głosowania. Ta potrwa przez dwanaście dni od 17 do 28 października. Swoich faworytów będzie można wskazać drogą internetową oraz w jednym z aż 22 punktów do głosowania, rozlokowanych po całej gminie. Swoje głosy oddadzą również 16-latkowie.
Lista zadań oraz adresy punktów do głosowania można znaleźć na: http://przeglad.olkuski.pl/index.php/artykuly/aktualnosci/budzet-obywatelski/14782-budzet-obywatelski-2017-lista-zadan-zasady
– Projektów zgłoszonych do tegorocznej edycji Budżetu Obywatelskiego Olkusza było więcej. Sześć z nich wycofali sami wnioskodawcy, natomiast dwa zostały odrzucone przez komisję ds. BO – przyznaje Michał Latos, rzecznik prasowy miejskiego magistratu.
Zadania, których zabrakło na liście dotyczą budowy chodnika w Bogucinie Małym (droga przy której miał powstać jest własnością powiatu) oraz budowy lodowiska na rynku. Pieniądze na uruchomienie ślizgawki na starówce zabezpieczono już w budżecie gminy na początku roku i zgodnie z planem jeszcze w grudniu przed budynkiem UMiG-u będzie można pojeździć na łyżwach.
Wszystkie projekty, jakie znalazły się na tegorocznej liście do głosowania opiewają na łączną kwotę 2 855 512 zł. Przypomnijmy, że w gminnej kasie na realizację zadań w ramach BO 2017 zabezpieczono 1 200 000 zł. Bilans jest więc prosty. Ponad połowa propozycji będzie musiała poczekać na realizację przynajmniej do następnej edycji budżetu partycypacyjnego. Zwycięstwo w danym roku wcale jednak nie musi oznaczać końca prac przed upływem wyznaczonego terminu. Jak pokazuje historia, niektóre z pomysłów nawet po kilkunastu miesiącach od ich zaakceptowania, wciąż nie zostały zrealizowane. Powodów takiego stanu rzeczy jest przynajmniej kilka – opóźnienie początku prac przez modyfikację projektów, czy szukanie dodatkowych środków finansowych na wzbogacenie zadania o kolejny nowy sprzęt, czy lepsze zagospodarowanie terenu. Przykład? Choćby wciąż nieskończone boisko przy SP 10 na osiedlu Młodych.
A jakie jest Wasze zdanie na temat Budżetu Obywatelskiego? Czy jego formuła nadal się sprawdza, czy może należy zacząć szukać nowych rozwiązań? Zachęcamy do merytorycznej dyskusji na naszym portalu www.przeglad.olkuski.pl.
Wyniki BO 2017 jutro o godz. 16.00. Miejsce: UMiG Olkusz. Chwilę później informacja o zwycięskich projektach na naszym portalu. 😉
Kiedy wyniki głosowania na BO? Troche długo liczą te głosy 😆
[quote name=”Olkuszanin miejscowy”]Wierzę że Olkuszanie pokażą klasę i zagłosują każdy na projekty ze swojej części miasta. Pokażmy zaangażowanie i poświećmy chwilę żeby wspomóc nasze miasto. Mi również nie podoba się to, że lwia część kasy trafia na pseudoszkółki piłkarskie, czy ciągłe remonty OSP i garkuchni. Najgorsze jest oszukiwanie mieszkańców jak to miało miejsce w Kosmolowie (do 100 tys zł trafiło jeszcze ok. 50 tys gratis) a teraz w Sienicznie, gdzie remont obecnego budynku szkoły zamienił się w budowę nowego obiektu (100ty zł –> 2 mln zł). To jest już paranoja[/quote]
Póki co w Sienicznie nic nie zostało zrobione z poprzedniego BO poza projektem… Co dotyczy tych „psełdoszkółek”, OSP itp. to po raz pierwszy mieszkancy wsi mają realny wpływ na to że coś będzie zrealizowane w ich najbliższym otoczeniu. Do tej pory jak wieś nie miała radnego to mogła liczyć jedynie na fundusz sołecki z którego a to robiła kilka metrów chodnika, a to robiła kilkadziesiąt metrów asfaltu, lub kilka słupów oświetleniowych. Dlatego może nie narzekaj tylko zgłoś swój projekt a później zdobądź poparcie a nie narzekaj. Bo „kto chce szuka sposobów, a kto nie chce szuka powodów”.
Mogę nie głosować, a i tak 12 projektów do 25 tyś. z 16 zgłoszonych będzie realizowanych. M.in.
nr 12: 10.000 zł – konsumpcja dla uczestników biesiady.
nr 14: projektor multimedialny 3000,- i artykuły biurowe 3000,- Każda jednostka samorządowa w Olkuszu chciałaby mieć 3 tyś. na artykuły biurowe. Czy projektor będzie własnością Gminy?
nr 44: a jeśli mieszkańcy sołectw nie przyjdą lub będą korzystać pojedyncze osoby to projekt i tak będzie realizowany?
nr 46: 1200,- wypożyczenie agregatu – to na parafii nie ma prądu?
Wyróżnia się projekt nr 43- wycieczki z Amonitem. Kosztorys przejrzysty, zawiera tylko niezbędne koszty. Kanapki każdy zabiera swoje.
Cytuję z artykułu powyżej:
„(…)Znowu będziemy budować drogi, remontować garaże i adaptować pomieszczenia pod zajęcia lekcyjne. Po raz kolejny tereny wiejskie zgarną większość pieniędzy (…)”
Gdyby od lat nie pomijano inwestowania w infrastrukturę wsi, będących niektórym taką solą w oku, to projekty zgłaszane do BO z tych terenów pewnie dotyczyłyby innych sfer niż remonty placówek oświatowych, budowa dróg itd. Jak komuś nie odpowiada projekt dopuszczony do głosowania, to niech po prostu nie głosuje. A najlepiej niech sam złoży projekt. Ale trzeba mieć pomysł i trochę się napracować przy jego tworzeniu. Krytykować jest łatwiej…
Ma być merytorycznie:
nr 11 Pomysłodawca projektu chce budować parking dla mieszkańców osiedla z BO, a pieniądze z budżetu osiedla wydaje na wycieczki dla wąskiego grona „Moja mama tylko raz była na wycieczce. Mój syn też raz czy dwa, a ja w tym roku tylko raz – podkreśla przewodniczący osiedla (Czytaj więcej: http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/1005145,kto-jezdzi-na-wycieczki-oplacane-z-budzetow-olkuskich-osiedli,id,t.html)
nr 6 Olkuski senior wg pomysłodawców to 50+, któremu trzeba poprawić jakość życia poprzez wykłady i spotkania z zakresu odżywiania (nie kupuj tanio w dyskontach), kosmetologii (idź do kosmetyczki, stomatologa, fryzjera), bezpieczeństwa finansów (nie daj się nabrać na wnuczka), seksuologii oraz psychologii Jesieni Życia (czemu piszą dużymi literami?). Współczesny Senior 50+ pracuje do 62/67 lat, porad szuka w internecie (lub u specjalistów), chętnie spotka się popołudniu z innymi seniorami, ale nie w szkolnej świetlicy.
A gdyby tak nr 7 połączyć z nr 15. Komputery w bibliotece mogłyby służyć uczniom SP 4 i wielu innym.
[quote name=”Mickey”]
Znowu szczujesz nieudaczniku z pisowni. Wszyscy znają twój styl komentowania. Puknij się w łepetynę.[/quote]
Widzę że któryś radny poczuł się obrażony. Niech wszyscy mieszkańcy znają prawdę jak wygląda budżet obywatelski od kuchni. Dobre projekty, ratujące życie – jak defibrylatory- nie mają szans z cwaniakami . I nie jestem z pisu człeku
Pomijając już ruinę budynku starostwa z zabitymi oknami chciałbym zwrócić uwagę na elewację budynku pod zegarem która świadczy o gospodarzu tego obiektu czyli burmistrzu .
[quote name=”Olkuszanin miejscowy”]Wierzę że Olkuszanie pokażą klasę i zagłosują każdy na projekty ze swojej części miasta. Pokażmy zaangażowanie i poświećmy chwilę żeby wspomóc nasze miasto. Mi również nie podoba się to, że lwia część kasy trafia na pseudoszkółki piłkarskie, czy ciągłe remonty OSP i garkuchni. Najgorsze jest oszukiwanie mieszkańców jak to miało miejsce w Kosmolowie (do 100 tys zł trafiło jeszcze ok. 50 tys gratis) a teraz w Sienicznie, gdzie remont obecnego budynku szkoły zamienił się w budowę nowego obiektu (100ty zł –> 2 mln zł). To jest już paranoja[/quote]
Znowu szczujesz nieudaczniku z pisowni. Wszyscy znają twój styl komentowania. Puknij się w łepetynę.
Zamiast na fartuchy i garnki dla strażaków proponuje aby wyremontować dach na kamienicy po prawej stronie przy wylocie z Żuradzkiej do rynku. To skandal żeby takie straszydło zdobiło rynek , a poza tym zagraża to już bezpieczeństwu przechodniów. Proponuje odpowiednim służbom zając się tym budynkiem i jego właścicielem.
Wierzę że Olkuszanie pokażą klasę i zagłosują każdy na projekty ze swojej części miasta. Pokażmy zaangażowanie i poświećmy chwilę żeby wspomóc nasze miasto. Mi również nie podoba się to, że lwia część kasy trafia na pseudoszkółki piłkarskie, czy ciągłe remonty OSP i garkuchni. Najgorsze jest oszukiwanie mieszkańców jak to miało miejsce w Kosmolowie (do 100 tys zł trafiło jeszcze ok. 50 tys gratis) a teraz w Sienicznie, gdzie remont obecnego budynku szkoły zamienił się w budowę nowego obiektu (100ty zł –> 2 mln zł). To jest już paranoja
będą nowe zabawki dla druhów i kiecki dla wiejskich gospodyń, czy może być coś lepszego ? 🙂
„Po raz kolejny tereny wiejskie zgarną większość pieniędzy – mówi olkuszanin” Rozmówca ma racje- niewspółmiernie dużo projektów trafia na tereny wiejskie. Przepraszam- do trzech, czterech z ponad 20 wsi. I to nie świadczy o zaangażowaniu a jedynie o tym, że przepisy i idea budżetu partycypacyjnych jest obchodzona. W sposób legalny ale chodzenie z tabletem po wsi od domu do domu łamie ducha zdrowej rywalizacji. Podobnie jak głosy ważone- miało to zabezpieczyć małe wsie i małe osiedla, a tak naprawdę zrobione jest to pod 4 największe wsie.
Wierzę, że burmistrz i radni miejscy ukrócą ten proceder wreszcie