Takie urodziny to marzenie każdego dziecka. Tysiące życzeń, góra prezentów, moc gości i serdeczności. Właśnie w takiej atmosferze skończony 8. rok życia świętowała Julia Michoń – mieszkanka olkuskich Pomorzan. Niezwykłe urodziny, bo i niezwykła jubilatka.
Julia urodziła się w 2010 roku z ciężką wadą serca, która wymagała ingerencji lekarskiej. Niestety podczas pierwszego zabiegu operacyjnego doszło do komplikacji i jej serduszko przestało bić. Dziewczynka doznała głębokiego niedotlenienia, a jej życie było poważnie zagrożone. Julkę udało się uratować, bo dzielnie walczyła. Pojawiły się jednak kolejne poważne problemy. 8-latka choruje na porażenie mózgowe czterokończynowe. Codzienna rehabilitacja pochłania bez reszty jej rodziców oraz pieniądze, których często brakuje. A przecież tylko systematyczna i długotrwała terapia daje nadzieję na większą samodzielność Julki w następnych latach.
I choć pieniądze w walce o powrót do zdrowia wydają się być najważniejsze, to jednak, nieocenione w trudnych chwilach jest wsparcie najbliższych. Czasem wystarczy dobre słowo, czy pomocny uśmiech. Mama Julki wie o tym najlepiej. – Nie każdy czyn da się przełożyć na pieniądze. Julia, mimo że nie mówi i nie chodzi, ma takie same potrzeby jak każda 8-latka. Marzyła o niecodziennych urodzinach, wielu gościach i gromkim sto lat. Jak widać, marzenia się spełniają – mówi Katarzyna Michoń.
To, co wydarzyło się w Szkole Podstawowej nr 6 na Pomorzanach, trudno opisać słowami. – To miała być niewielka, spontaniczna akcja niosąca radość, a wyszło z niej wielkie święto – przyznaje Paulina Polak, Dyrektor Samorządowego Zespołu Edukacji w Olkuszu, dzięki której akcja zyskała większy rozgłos. Tak naprawdę laurki z życzeniami dla 8-latki przez ostatnie dni spływały z każdego zakątka gminy Olkusz, a swoje upominki oraz górę serdeczności dziewczynce przekazali również starosta Paweł Piasny oraz burmistrz Roman Piaśnik. Łącznie, na ręce Julii i jej mamy trafiło ponad tysiąc okolicznościowych kartek, a do tego maskotki i słodycze. Nie zabrakło też chóralnego „sto lat”, o jakim Julka myślała już od wielu miesięcy. Do życzeń dla niepełnosprawnej dziewczynki, dołączyli się również podopieczni olkuskiego OREW-u oraz uczestnicy zajęć Warsztatów Terapii Zajęciowej z Lgoty Wolbromskiej, których nie zabrakło na niezwykłych urodzinach 8-latki.
Obecność innych niepełnosprawnych osób w SP 6 nie była jednak przypadkowa. – Współpraca ze środowiskiem osób niepełnosprawnych jest bardzo istotna. Warto łączyć się i udowadniać jak wiele wspólnych projektów można zrealizować bez podziału na dzieci sprawne i niepełnosprawne. Wszyscy jesteśmy sobie równi, mamy podobne potrzeby i marzenia – zaznacza Małgorzata Dachowska, dyrektor „Szóstki” z Pomorzan.
To właśnie do dyrekcji z prośbą o organizację urodzinowej niespodzianki zwróciła się ciocia Julki. Na pozytywną odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Wystarczył jeden telefon, zaangażowanie kilku osób i wydarzyło się coś, co łapie za serce oraz pokazuje, że los 8-latki olkuskiej społeczności nie jest obojętny.
– Nie znajduję słów, aby oddać radość jaka towarzyszy nam od ostatniego piątku. Julka jest niezwykłą małą, wrażliwą osóbką, która dzielnie walczy o każdy dzień. Takie wydarzenia sprawiają, że uśmiech nie znika z jej twarzy, a dla nas rodziców to znak, że nasza córka mimo swoich problemów jest szczęśliwa – wyznaje Katarzyna Michoń.
Dzięki niezwykłej akcji urodzinowej historię 8-latki poznało jeszcze więcej osób. Są tacy, którzy już nie mogą się doczekać aby poznać dziewczynkę osobiście. Zaproszenia do rodziny Michoniów płyną z wielu stron. Z pewnością na część z nich Julka ze swoimi rodzicami już wkrótce odpowiedzą.
Kto jeszcze nie słyszał o Julce i jej chorobie, wszystkie przydatne informacje łącznie z numerem konta bankowego Fundacji „Zdążyć z Pomocą” znajdzie pod linkiem: https://dzieciom.pl/podopieczni/17934?fbclid=IwAR1HLgcELC9m_GFi1rgx_xprpRKZD8cXdpj_qz9s4ULHkLAf-qfr3TNcGYY
