Nie wygrasz potworze!

Uzbierać milion dwieście tysięcy złotych w miesiąc. To możliwe? Jak najbardziej! Mając wsparcie tysięcy osób mała Lenka Rogalska dzielnie walczy z potworem jaki zaatakował jej oczko. Dziewczynka i jej rodzice toczą batalię nie tylko z siatkówczakiem, ale przede wszystkim z czasem. Do poniedziałku 11 kwietnia muszą zebrać kwotę wystarczającą im na wyjazd do Stanów Zjednoczonych na leczenie do doktora Davida Abramsona.

„Czarodziej” – tak o amerykańskim lekarzu mówią Państwo Rogalscy. Ten przydomek nie jest jednak przypadkowy, bowiem dr Abramson uratował niejedno dziecięce oko. Jego skuteczność jest niezwykła. Sięga 95%, a dzieci z „wyrokiem” dorastają zdrowe i najważniejsze – dorastają widząc.

To, co w ostatnich tygodniach przeżywa rodzina Rogalskich, trudno opisać. Z jednej strony bezsilność i złość, ale z drugiej poczucie szansy i ogromnego wsparcia właściwie z każdej strony. Efekt? To co przed kilkoma dniami zakrawało jeszcze na cud, teraz jest na wyciągnięcie ręki. Kwota znajdująca się na fundacyjnym koncie Lenki rośnie z każdą minutą, a w akcję pomocy włączają się nie tylko przyjaciele rodziny, ale także gwiazdy ze świata muzyki, filmu i sportu. O dziewczynce i jej najbliższych powstał także reportaż wyemitowany w TVP 3 Katowice.

Lena Rogalska jest podopieczną fundacji „SiePomaga”, która uratowała już niejedno życie. Ale nawet tam, gdzie pomaga się na ogromną skalę są zafascynowani przebiegiem akcji prowadzonej na rzecz dziewczynki z Klucz. Na czwartek 7 kwietnia, z potrzebnych 1.200.000 zł udało się zebrać blisko 70% niezbędnych na leczenie środków. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze blisko 400 tysięcy zł. Biorąc jednak pod uwagę zaangażowanie wielu osób, do 11 kwietnia powinno się udać zebrać potrzebne pieniądze. O przepraszam… musi się udać! I uda się na pewno. Wierzą w to wszyscy ci, którzy już teraz dołożyli się do wyjazdu małej bohaterki za Ocean.

Siła mediów i portali społecznościowych jest wielka. Najbardziej popularnym sposobem pomagania dziewczynce w ostatnich dniach zaraz po wpłatach bezpośrednio na konto jest „Lenka Challenge”, czyli pomoc w akcji poprzez wysyłanie wiadomości sms i nominowanie kolejnych osób do wpisania w swój telefon specjalnego kodu S3856 i wysłania go na numer 72365 za 2,49 zł. Z tej formy pomocy skorzystały już setki osób.

Wiarę rodziców dziewczynki w to, że się uda wygrać z siatkówczakiem, potęguje historia małego Piotrusia, któremu w wyjeździe do Stanów pomogli piłkarze Realu Madryt, dokładając do leczenia chłopca z Gryfina brakującą sumę pieniędzy. – Z rodziną Piotrusia poznaliśmy się w Centrum Zdrowia Dziecka. W dniu, w którym dowiedziałem się, że mają wszystko, odebrali wizy i lecą, uśmiechałem się bardzo długo. To motywuje i daje pewność, że można, że się da – mówi Sebastian Rogalski, tata Lenki. – Wierzę, że nasza praca, działania naszych przyjaciół i wszystkich innych osób nie pójdą na marne, bo naprawdę robimy co możemy, aby pomóc naszej córeczce. Wierzę z całych sił, że polecimy, nie może być inaczej! – przekonuje Justyna Rogalska, mama dziewczynki.

Lenka! Wierzymy i my!

Niezbędne linki z historią dziewczynki oraz propozycjami pomocy:
Fundacja „SiePomaga”: www.siepomaga.pl/lenarogalska
Strona www: http://www.pomagamlence.pl/
Facebook: www.facebook.com/PomagamLence/?fref=ts
Lenka Challenge: treść S3856 na nr 72365